Anteny komórkowe operatora umieszczone na metalowej konstrukcji na tle niebieskiego nieba z chmurami.

5G jest szkodliwe – potwierdziły to niezależne badania. Ale nie w ten sposób, o którym myślicie

3 minuty czytania
Komentarze

O tym, że 5G jest szkodliwe, przekonywano nas przez bardzo długi czas. Zresztą poza retoryką dochodziło także do rękoczynów, których ofiarami padali pracownicy operatorów, a także niszczono same stacje bazowe. Teraz okazało się, że ludzie ci mieli poniekąd rację. 5G zabija…ale nie ludzi, a baterię naszych smartfonów. A raczej rozładowuje ją szybciej, niż 4G. To jednak prowadzi do szybszego jej zużycia, więc i niechybnej śmierci – zupełnie jak łyżeczka cukru do kawy lub herbaty. I to porównanie wcale nie jest na wyrost.

5G jest szkodliwe dla baterii smartfona, ale czy jest się czym martwić?

Badanie zostało przeprowadzone przez firmę Ookla, która większość z nas kojarzy się ze sprawdzaniem szybkości internetu, a niektórym z nas z wybitnie szpetnym kotem. Zresztą zobaczcie sami:

Zostawmy jednak tego kota w spokoju i przejdźmy do testów: otóż zestawiają one ze sobą wyniki wybranych smartfonów w trybie 5G i LTE, z czego wynika, że 5G jest szkodliwe. Wynika z nich, że podczas korzystania z 5G nasze smartfony zużywają od 6 do 11 punktów procentowych energii więcej, niż podczas pracy z LTE. Dla przykładu SOC Snapdragon 8 Gen 2 zużywa 25% energii w trybie 4G i 31% w trybie 5G. Tym samym plasuje się on na szczycie stawki jeśli chodzi o zarządzanie energią. 

Dla porównania Dimensity 9000 zużywa 35% energii w trybie 4G, natomiast w LTE aż 45%, więc niemal połowę baterii wciąga procesor, a różnica między trybami to aż 10 punktów procentowych. Warto jednak dodać, że MediaTek mocno poprawił ten aspekt i już Dimensity 9200 w LTE zużywa 27%, a w 5G 34%. 

Wciąż to jednak nie jest zły wynik: wręcz przeciwnie. Radzi on sobie podobnie, jak flagowe Exynosy. Najgorzej pod tym względem wypada Google Tensor, który na przestrzeni dwóch generacji poprawił wynik jeśli chodzi o różnice między 5G, a LTE o zaledwie 1 punkt procentowy, a energooszczędność jako taką o zaledwie 2 punkty procentowe. Możliwe więc, że to nawet nie kwestia poprawy, a błędu pomiarowego. 

5G jest szkodliwe
Fot: Ookla

No dobrze, ale jak w ogóle przeprowadzono takie badania? Otóż, aby zmierzyć zużycie baterii, zidentyfikowano wszystkie urządzenia z poziomem naładowania baterii 100% w godzinach porannych (6-12) i porównano to z ich minimalnym poziomem naładowania baterii w godzinach popołudniowych (12-18). Niestety, firma nie pochwaliła się tym, jak duża była grupa badawcza, ani jakie konkretnie smartfony były w niej brane pod uwagę

Można jednak wyciągnąć z tego proste wnioski: 5G jest szkodliwe, dla baterii, chociaż nie w jakimś wielkim stopniu. Snapdragony są najbardziej energooszczędne, oraz jeśli musicie spędzić cały dzień z dala od gniazdka, a obawiacie się, że bateria tego nie wytrzyma, to warto przełączyć się na LTE.

Źródło: YouTube, Ookla, Fot: Ookla

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw