Marzyłeś o nim, teraz w końcu obniżono jego cenę. 65-calowy telewizor OLED taniej o kilkaset złotych

Poszukujesz dużego telewizora do salonu? Znaleźliśmy promocję na 65-calowy model od LG, który jest do wyrwania taniej o kilkaset złotych. Na taką inwestycję i tak trzeba mieć gotowe parę tysięcy złotych, dlatego każda oszczędność jest w cenie. Spójrzmy więc na specyfikację tego konkretnego modelu i zastanówmy się, czy warto po niego sięgać.

LG OLED65A23LA – charakterystyka telewizora

Cóż, na pewno nie jest to ekran dla najbardziej wymagających graczy. Chociażby dlatego, że pomimo ogromnej przekątnej 65″, rozdzielczości 4K, wsparcia dla HDR, Dolby Atmos i ekranu OLED, oferuje również jedynie odświeżanie w częstotliwości 60 Hz. Możemy więc zapomnieć o bajerach w stylu VRR i tej garstce gier działających w 120 Hz, zarówno na konsolach PlayStation 5, jak i Xbox Series X|S. Jeżeli jednak gry na TV to niekoniecznie wasz priorytet – nie będzie wam to w żaden sposób przeszkadzać.

Co jednak cieszy, to pozostałe funkcje telewizora LG OLED65A23LA. Urządzenie ma wbudowany tuner DVB-T2, dzięki czemu nie trzeba dokupować żadnych dodatkowych dekoderów, a telewizja naziemna jest dostępna od razu, po krótkim skanowaniu kanałów.

A jak wyglądają złącza w telewizorze? Mamy trzy wejścia HDMI, dwa USB-A, port LAN do podłączenia stałego Internetu, klasyczne wejście antenowe RF, złącze anteny satelitarnej oraz cyfrowe audio. Dodatkowo urządzenie wspiera też łączność poprzez WiFi oraz Bluetooth.

Z pewnością zainteresuje Was też wsparcie dla asystentów głosowych, czyli Asystenta Google oraz Amazon Alexa. Działanie telewizora jest oparte o system operacyjny WebOS, kompatybilny z naczelnymi aplikacjami VOD.

Nie zabrakło też kompatybilności z urządzeniami typu smart home. Tu również wpadły dwa systemy od korporacji z Cupertino — Apple HomeKit oraz AirPlay 2. Podsumowując, na obniżkę o kilkaset złotych trafił uniwersalny, duży telewizor spełniający najważniejsze standardy, z 2-letnią gwarancją. Jeżeli akurat szukaliście takiego urządzenia, warto spojrzeć na promocję i nie przepłacać.

zdjęcie główne: materiały prasowe/LG

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.