Podstawowe kino domowe. Co warto kupić, by osiągnąć najlepszy efekt?
Podstawowe kino domowe, czyli takie, które nie obciąży zanadto naszego portfela, to prawdziwe wyzwanie. Oczywiście pod warunkiem, że nie wiemy, jak zabrać się do jego tworzenia. W końcu kino domowe kojarzy się z wielkimi głośnikami, a najlepiej jakby było ich jak najwięcej oraz telewizorem z wyższej półki cenowej. To nie zawsze prawda, ponieważ podstawowe kino domowe wcale nie musi kosztować fortuny.
Podstawowe kino domowe – co warto kupić?
Czym w ogóle jest kino domowe? W największym uproszczeniu to po prostu zestaw sprzętów, który pozwoli nam na to, by w domowym zaciszu poczuć się jak w kinie. Oczywiście nikt nie mówi tutaj o maszynach do popcornu (co oczywiście nie zaszkodzi), ale raczej mamy na myśli telewizory z dodatkowym nagłośnieniem. To taki podstawowy zestaw, który warto rozważyć, jeżeli chcemy choć w niewielkim stopniu oddać warunki kinowe w naszych domach. Zapewne większość z osób, które czyta ten tekst, ma już w domu telewizor, ale tworząc takie podstawowe kino domowe, warto zainteresować się nowym modelem, jeżeli ten nasz ma już kilka lat.
Obecnie nowe telewizory, które oferują jakość 4K, nie kosztują już fortuny i spokojnie znajdziemy wartościowy sprzęt za kilka tysięcy złotych. Oczywiście można celować także w znacznie wyższą półkę cenową, czyli telewizory OLED z jakością 8K, ale tutaj już trzeba liczyć się z wydatkiem kilkunastu tysięcy złotych. Tworząc podstawowe kino domowe, 4K będzie w zupełności wystarczające. Wybór najlepszego telewizora to nie jest proste zadanie, ale na naszej stronie znajdziecie odpowiednie poradniki, jak np. jaki telewizor 55 cali kupić.
Kolejną rzeczą, która jest wskazana przy tworzeniu kina domowego, będzie system audio. Idąc drogą „budżetową” mamy tutaj na myśli po prostu soundbary, a nie całe zestawy nagłośnienia. Chcąc, choć w minimalnym stopniu symulować warunki kinowe, musimy zainwestować w dodatkowe nagłośnienie. Wprawdzie w nowych telewizorach znajdziemy już mocne głośniki, to raczej nie mają one szans nawet z podstawowym soundbarem, który dodatkowo ma jeszcze subwoofer w zestawie. Jeżeli zależy nam na basach i przede wszystkim na przestrzennym dźwięku, to musimy liczyć się z dodatkowym wydatkiem. Jak dużym? To zależy, ponieważ możemy znaleźć naprawdę przyzwoity soundbar za około tysiąc złotych, ale na rynku są również takie za kilka tysięcy.
Czy możemy jakoś zastąpić soundbar w kwestii kina domowego? Można spróbować skorzystać z głośnika typu power audio. Wprawdzie to rozwiązanie, które kojarzyć się może głównie z imprezami, ale będzie odpowiednie dla osób, które do oglądania filmów korzystają z laptopa czy tabletu. Wszak mocny, duży głośnik znacząco może wpłynąć na sposób w jaki doświadczamy danej produkcji. Jest to jednak jakieś rozwiązanie, jeżeli nie mamy miejsca na soundbar lub nie chcemy korzystać w domu z telewizora, a zależy nam na mocnym dźwięku.
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.