Policja ostrzega Polaków przed rozsyłanymi mailami. Zobacz, na jaką treść trzeba uważać

1 minuta czytania
Komentarze

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości poinformowało o kolejnej kampanii, która polega na rozsyłaniu przez cyberprzestępców wiadomości mailowych rzekomo pochodzących od zastępcy Komendanta Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości nadkom. Marcina Bednarza. Wiadomość wzywa adresata do odpowiedzi na wezwanie stanowiące załącznik do wiadomości email.

Policja ostrzega przez oszustami

Do wysyłanych przez oszustów wiadomości dołączany jest załącznik rozpoznawany jako dokument w formacie PDF. Z jego treści wynika, że osoba, która jest adresatem wiadomości, jest podejrzana o dokonanie przestępstw pedofilskich i jest zobowiązana do udzielenia odpowiedzi. Nie podano, czy dołączony plik był zainfekowany szkodliwym oprogramowaniem.

W celu uwiarygodnienia swojej wiadomości przestępcy zarówno wysyłają wiadomość, jak i podpisują ją jako zastępca Komendanta Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości nadkom. Marcin Bednarz. Policja informuje, że CBZC nie jest autorem wiadomości, a tego typu korespondencja w rzeczywistości jest próbą oszustwa i zastraszenia odbiorcy. Jej celem może być kradzież danych, czego konsekwencją może być np. utrata pieniędzy. Tym bardziej że o wszelkiego rodzaju wezwaniach, wszczęciu postępowania czy złożeniu wyjaśnień na piśmie Policja nie informuje poprzez pocztę elektroniczną. Dodajmy, że nie jest to pierwszy przypadek, gdy dane CBZC są wykorzystywane w fałszywych wiadomościach.

Zobacz też: Jakie cyberataki czekają nas w 2023 roku?

Policja przypomina również, że każdy, kto otrzymał podobną wiadomość na swoją skrzynkę pocztową, może zgłaszać tego typu przypadki poprzez stronę CERT.

Motyw