Recenzja zestawu Logitech K380 i Pebble M350. Pastele nie wychodzą z mody

8 minut czytania
Komentarze

Klawiatura Logitech K380 i myszka Logitech Pebble M350. To urocze, kompaktowe, zaokrąglone i pastelowe akcesoria, które stanowią jakże wspaniały powiew świeżości w powodzi niemal identycznie wyglądających kanciastych, czarnych i bezosobowych klawiatur i myszek.

Logitech ma już doświadczenie w akcesoriach, które są nie tylko funkcjonalne, ale i ładne (tu koniecznie zerknijcie na serię Aurora, na którą składa się klawiatura Logitech G715, słuchawki Logitech G735 i myszka Logitech G705). Recenzowana klawiatura i myszka, w mocno przyciągającym wzrok lawendowym kolorze z żółtymi akcentami, wyraźnie pokazują, że na rynku tego typu akcesoria są potrzebne i poszukiwane.

Zalety

  • jakość wykonania
  • kompaktowe rozmiary i niewielka waga
  • mobilność
  • bezprzewodowa praca — brak kabli na biurku
  • prosta konfiguracja
  • atrakcyjny wygląd
  • współpraca z różnymi platformami — przystosowanie klawiatury do pracy zarówno z urządzeniami Apple, jak i z Windows
  • cicha praca klawiatury i myszki
  • niski profil klawiatury i klawiszy
  • długie czasy pracy

Wady

  • kompaktowy rozmiar klawiatury nie jest odpowiedni dla osób pracujących z tekstem
  • palce muszą przyzwyczaić się do węższej klawiatury
  • brak bloku numerycznego
  • brak podświetlenia
  • brak ustawień nachylenia lub podpórki pod nadgarstek
  • bardzo płaski (niezbyt ergonomiczny) profil myszki
  • mysz i klawiatura utrzymują połączenia z urządzeniami osobno

Podsumowanie

Zestaw dla minimalistów i estetów. Świetna, kompaktowa, bezprzewodowa klawiatura oferowana w gamie nieoczywistych kolorów, która wyróżnia się długim czasem pracy, prostą konfiguracją oraz możliwością przełączania się między trzema urządzeniami. Rasowy model dla mobilnych użytkowników w umiarkowanej cenie, podobnie jak myszka — płaska, lekka i przyjemna dla oka, do podłączenia której można wykorzystać odbiornik USB lub Bluetooth.

8/10
Ocena

Logitech K380 | Logitech Pebble M350

  • Opakowanie i akcesoria 7
  • Ergonomia i jakość wykonania 9
  • Komfort pisania 8
  • Połączenie 8
  • Dodatkowe funkcje 7
  • Czasy pracy 9

Kolejne udane kombo od Logitech

Szwajcarsko-amerykański producent ma w ofercie liczne zestawy łączące klawiatury i myszki. Najtańsze w wersji przewodowej można kupić od ok. 110 złotych (np. Logitech MK120), a w wersji bezprzewodowej od ok. 140 złotych (np. Logitech MK235). Najdroższym zestawem na stronie Logitech jest POP KEYS + POP MOUSE, unikalny i kolorowy, wyceniony na 608 złotych.

Recenzowany zestaw, którego pełna nazwa brzmi: Klawiatura K380 do obsługi wielu urządzeń + mysz M350 Pebble, jest średnią półką — wyceniono go na 299 złotych.

Zestaw z zewnątrz

logitech k380 logitech pebble m350

Logitech K380 – specyfikacja i cena

Wymiary124 x 279 x 16 mm
Waga423 g
PołączenieBluetooth, do 10 m
Zasilanie2 x AAA (żywotność do 24 miesięcy)
Diody LEDdioda LED baterii, 3 diody LED kanału Bluetooth
Klawisze specjalneKlawisze skrótów (Home [Strona główna], Back [Wstecz], App Switch [Przełączanie aplikacji], Contextual Menu [Menu kontekstowe]), Easy-Switch
Zgodne systemy operacyjneWindows, macOS, iOS, iPadOS, Chrome OS, Android, Apple TV
Układ klawiaturyQwerty, Azerty / Italiano, UK English, Français,  Dansk/ Norsk/ Svenska/ Suomalainen, Deutsch, Español, Pусский, Suisse / Schweizer, US międzynarodowy
Gwarancja2 lata

Logitech K380 – opakowanie i akcesoria

W pudełku z K380 nie znajdziecie zbyt wielu dodatków — oprócz papierowej dokumentacji produktu jest tylko klawiatura z umieszczonymi wewnątrz 2 bateriami AAA.

Logitech K380 – wygląd i działanie

Najważniejszą cechą klawiatury Logitech K380 jest obsługa wielu urządzeń. To świetna rzecz, gdy nie pracujecie tylko na jednym urządzeniu, ale lubicie przeskakiwać między telefonem, tabletem i komputerem — w zależności od potrzeb czy kaprysu. Co więcej, recenzowana klawiatura automatycznie mapuje klawisze, zapamiętuje skróty klawiszowe i zapewnia układ klawiszy znany z preferowanej platformy: Windows, macOS, Chrome OS i in.

Technologia Easy-Switch pozwala sparować klawiaturę z maksymalnie trzema urządzeniami i przełączać się pomiędzy nimi jednym kliknięciem. Służą do tego wyróżnione klawisze F1, F2 i F3. Przełączanie się między sparowanymi urządzeniami to dosłownie jedno kliknięcie.

Producent przygotował klawiaturę w układzie QWERTY lub AZERTY, z literami dostosowanymi do alfabetów różnych państw. Sam rozstaw klawiszy jest typowy, ale rozmiary są nieco skondensowane. Początkowo podczas szybkiego, bezwzrokowego pisania robiłam sporo błędów, ale po tygodniu było ich znacznie mniej i pewnie w końcu doszłabym do perfekcji.

Logitech Pebble M350 – specyfikacja i cena

Logitech opisuje myszkę Pebble M350 jako nowoczesny, smukły i cichy gadżet bezprzewodowy. Nie trzeba kupować jej w zestawie z klawiaturą — w sprzedaży dostępna jest również osobno. Gryzoń wyceniony został na 129 złotych i dostępny jest w kolorach: Lavender Lemonade, Białawy, Różowy, Sand, Blueberry i Grafit. Dzięki temu można dopasować ją zarówno do klawiatury,jak i do wystroju pokoju.

Wymiary107 x 59 x 26,5 mm
Waga (z bateriami)100 g
Technologiaoptyczna, śledzenie ruchu o wysokiej precyzji
Rozdzielczość1000 DPI
Sterowanie3 przyciski, mechaniczne kółko przewijania w środkowym przycisku
Zasilaniebateria AA, (żywotność do 18 miesięcy)
Praca bezprzewodowaBluetooth LE, zasięg do 10 metrów
Gwarancja2 lata
Odbiornik2,4 GHz, USB-A
Obsługiwane systemyWindows, MacOS, iPadOS, ChromeOS, Linux

Logitech Pebble M350 – opakowanie i akcesoria

W opakowaniu oprócz garści papierów znajduje się myszka z dołączonymi bateriami oraz nanoodbiornik, który ma swoje miejsce w obudowie pod magnetyczną pokrywą.

Logitech Pebble M350 – wygląd i działanie

Producent twierdzi, że myszka bez problemu zmieści się w kieszeni — i nie mija się tu z prawdą, choć nie jestem w stanie przypomnieć sobie sytuacji, kiedy nosiłabym myszkę w kieszeni, zamiast wrzucić ją do torby z laptopem lub plecaka. Niemniej nie można odmówić jej jednego — jest płaska i cicha, a więc nie będziecie przeszkadzać innym domownikom lub podróżującym głośnym klikaniem i scrollowaniem.

Myszka dostarczana jest z baterią AA, która podobno ma wystarczyć nawet na 18 miesięcy. Co więcej, urządzenie automatycznie przełącza się w tryb uśpienia oszczędzający energię podczas przerwy w pracy.

Pebble M350 można podłączyć do docelowego urządzenia na dwa sposoby. Po pierwsze przez Bluetooth – w tym wypadku wystarczy przełączyć suwak na spodniej części myszki, uruchomić Bluetooth w komputerze i sparować akcesorium. Druga metoda to wykorzystanie odbiornika USB — to metoda dla osób, które mają wolne złącze USB-A, co nie zawsze jest takie oczywiste w najnowszych ultrabookach. Dlatego tym bardziej trzeba docenić fakt, że jest tu alternatywa.

Jeśli chodzi o pracę, myszka jest po prostu poprawna. Nie ma tu żadnych dodatkowych funkcji czy przycisków, jest stałe DPI 1000 – nie jest to więc gadżet dla wymagających użytkowników.

Zestaw w praktyce

Co wyróżnia recenzowaną klawiaturę — przede wszystkim to, że potrafi połączyć się poprzez Bluetooth nawet z trzema urządzeniami — i wygodnie przełączać się między nimi w zależności od potrzeb. W ten sposób podłączyłam się do laptopa ASUS ZenBook 13, telefonu OnePlus 10T oraz tableta Lenovo P10 Plus.

To niewątpliwie jeden z najlepszych mobilnych zestawów bezprzewodowych od Logitech. Na dodatek przygotowano wiele wersji kolorystycznych: lawendową (z żółtym akcentem), piaskową (z ciemnoszarym akcentem), grafitową (z żółtym akcentem), złamaną biel (z szarym akcentem) oraz różową (z białym akcentem). Rzeczone akcenty objawiają się na klawiszach F1-F3 oraz scrollu myszki.

Klawiatura na pewno nie nadaje się dla osób, których zawód opiera się na pisaniu — jest zbyt mała i zbyt skondensowana, aby pisanie na niej przez kilka godzin było wygodne. Do tego brakuje bloku klawiszy numerycznych, który w pracy biurowej bywa nieodzowny, a także wielu klawiszy oferujących dodatkowe funkcje (w bloku F1-F12). Ale przecież w klawiaturze K380 chodzi bardziej o niewielki rozmiar, mobilność i możliwość szybkiego sparowania z różnymi urządzeniami.

Logitech K380 nie nadaje się dla graczy — nie ustawicie tu kombinacji programowalnych przycisków, nie ma podświetlenia, do tego jest spore opóźnienie kliknięcia. Nie jest to też klawiatura multimedialna, choć by z uwagi na brak trackpada

Podobne odczucia mam w stosunku do myszki. Na co dzień używam znacznie większej, dłuższej, wyższej i mocniej wyprofilowanej myszki, która lepiej wypełnia środek dłoni i sprawia, że podczas korzystania dolna część dłoni jest uniesiona i nie opiera się tak mocno na podkładce lub na stole. Dlatego 8-godzinna praca z Pebble M350 kończyła się pewnym dyskomfortem. Podobnie jak w przypadku klawiatury, myszka M350 jest idealnym akcesorium pod względem mobilności. Jest niewielka, płaska, lekka, a nadajnik radiowy można bez problemu schować w jej wnętrzu.

Na plus zasługuje też to, że myszka jest naprawdę cicha — kliknięcia są praktycznie niemal niesłyszalne. Zresztą sama klawiatura również nie należy do głośnych. Ma płaskie klawisze, niemal jak w laptopie, o niewysokim skoku.

Ale trzeba dodać jedno — każdy może mieć inne odczucia i inaczej oceniać wygodę zarówno myszki, jak i klawiatury. Są osoby, dla których kompaktowość klawiatury K380 i myszki Pebble M350 będą największą zaletą, a oryginalny wygląd głównym powodem zakupu.

Motyw