Recenzja Huawei FreeBuds 5i. Opłacalne słuchawki z dźwiękiem Hi-Res i ANC

14 minut czytania
Komentarze

Słuchawki, które dobrze wyglądają, dobrze brzmią i nie kosztują dużo. Huawei FreeBuds 5i to gadżet, który na pewno was nie rozczaruje. Nie ma tu bowiem zbyt wielu elementów, do których mogłabym się przyczepić. Huawei ma naprawdę mocną ofertę akcesoriów ubieralnych i recenzowane słuchawki nie są tu wyjątkiem. Zwłaszcza że mają zapewnić skuteczną redukcję hałasu, długie czasy pracy i stabilne połączenie.

W maje ręce trafiły słuchawki w kolorze niebieskim (Isle Blue), ale warto w tym miejscu dodać, że producent przygotował też Huawei FreeBuds 5i w bardziej standardowych barwach: czarnej (Nebula Black) i białej (Ceramic White).

Zalety

  • aktywne połączenie z dwoma urządzeniami
  • wstrzymywanie odtwarzania po wyjęciu słuchawek
  • obsługa dźwięku wysokiej jakości
  • wygodna obsługa gestami
  • dopasowanie obsługi dotykowej do własnych preferencji
  • skuteczny tryb ANC
  • wodoodporność
  • niewygórowana cena
  • niewielkie wymiary i waga
  • dobre czasy pracy

Wady

  • brak możliwości ustawienia własnego equalizera
  • brak ładowania bezprzewodowego
  • dopasowanie słuchawek do ucha
  • nie wszystkie opcje dostępne w aplikacji na iOS

Recenzja Huawei FreeBuds 5i w trzech zdaniach podsumowania

Solidne słuchawki, które oferują świetny dźwięk i doskonale odcinają użytkownika od hałasów z otoczenia. Ich specyfikacja świetnie wygląda na papierze – ale okazuje się, że w praktyce akcesorium spełnia wszystkie oczekiwania, jakie można mieć wobec słuchawek TWS. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że są przedstawicielem bardziej budżetowej linii produktów audio chińskiego producenta.

8/10
Ocena

Huawei FreeBuds 5i

  • Opakowanie i akcesoria 8
  • Budowa i ergonomia 7
  • Jakość dźwięku 9
  • Jakość trybu ANC 7
  • Komunikacja 9
  • Sterowanie i aplikacja 8
  • Opłacalność 8

Specyfikacja i cena Huawei FreeBuds 5i

Technologia audio3 tryby ANC (do 42 dB), Adaptive Ear-Matching, redukcja szumów podczas rozmów
ŁącznośćBluetooth 5.2, łączność z 2 urządzeniami jednocześnie
Przetwornik audioprzetwornik dynamiczny 10 mm
Pasmo przenoszenia20 Hz – 40 kHz
KodekiHi-Res Audio, LDAC, AAC, SBC
Bateria55 mAh (słuchawka), 410 mAh (etui)
Czasy pracyBez ANC:
7,5 godz. (odtwarzanie muzyki), 28 godz. (łącznie z etui), 5,2 godz. (połączenia głosowe)
Z ANC:
6 godz. (odtwarzanie muzyki), 18,5 godz. (łącznie z etui), 4,7 godz. (połączenia głosowe)
Ładowanieładowanie przewodowe 5V/1A
pełne ładowanie słuchawek w etui: 60 minut
pełne ładowanie etui: ok. 110 minut
Inneczujnik założenia, obsługa gestów
Wymiary30,9 x 21,7 x 23,9 mm (słuchawki), 48,2 x 61,8 x 26,9 mm (etui)
Waga4,9 g (słuchawka), 33,9 g (etui)

Huawei FreeBuds 5i nie są najlepszymi słuchawkami TWS, jakie możecie kupić. Nie są nawet najlepsze w portfolio słuchawek chińskiego producenta. Ale uważam, że są warte swojej ceny. Słuchawki Huawei FreeBuds 5i są już dostępne w sprzedaży i do 29 stycznia możecie kupić je w niższej cenie — za 349 złotych. Od 30 stycznia cena wzrośnie do 399 złotych.

Opakowanie i akcesoria

W komplecie znalazły się też trzy pary wkładek — rozmiar M został założony na słuchawki, a dodatkowo jest tu jeszcze rozmiar S i L. Producent podkreśla, że są one wykonane z silikonu klasy medycznej, więc mogą je bezpiecznie nosić nawet użytkownicy z alergiami skórnymi.

Budowa słuchawek Huawei FreeBuds 5i

Słuchawki

FreeBuds 5i mają nieskomplikowany, praktyczny kształt, z częścią wtykaną do uszu zakończoną gumową wkładką (w trzech rozmiarach do wyboru) i częścią wystającą poza ucho. Całość wykonana jest z plastiku o błyszczącym wykończeniu, dobrze spasowana i sprawiająca wrażenie solidnej. Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać, płaski obszar pałąka (na którym nadrukowano logo) jest powierzchnią dotykową, wykorzystywaną do sterowania akcesorium. Błyszcząca powierzchnia jest odporna na zabrudzenia i odciski palców — myślałam, że będzie gorzej, tymczasem nie widziałam nawet śladu po własnych palcach.

Słuchawki mają zamontowane wkładki w rozmiarze M, ale można je zmienić na mniejsze lub większe. Aplikacja pozwala dodatkowo przetestować, czy słuchawki dobrze leżą w uszach i czy wkładka szczelnie wypełnia kanał słuchowy. Warto dodać, że w porównaniu z FreeBuds 4i nowe słuchawki są mniejsze i lżejsze.

Etui

Etui słuchawek Huawei FreeBuds 5i wygląda jak niewielki, obły i bardzo lekki kamień (albo jajko). Z zewnątrz zauważymy subtelne logo, niewielką diodę stanu, port USB-C oraz niewielki, niemal niewidoczny przycisk do parowania słuchawek. W praktyce to etui nie różni się tego, co chiński producent oferuje w innych słuchawkach, ale jego design jest o wiele lepszy niż w modelu FreeBuds 4i. Dlaczego? Otóż do zresetowania słuchawek lub parowania etui musi być otwarte, a w poprzednim modelu etui nie dało się postawić na sztorc, a gdy było położone, to zamykała się klapka. Teraz producent lepiej przemyślał jego konstrukcję — klapka nie zamyka się, gdy etui jest w pozycji leżącej.

Zestaw, który otrzymałam do recenzji, ma jasnoniebieski kolor, ale nie jest on jednolity — wygląda trochę jak materiał z recyklingu. Warto dodać, że wykończenie etui różni się w zależności od wybranej wersji kolorystycznej — wersja niebieska i czarna ma wykończenie matowe i „oszronioną, przypominającą kamyki fakturę”, a biała jest jednokolorowa i błyszcząca, co ma oddawać „wygląd i wrażenie chłodnego jadeitu”.

Komfort noszenia

Noszenie słuchawek FreeBuds 5i nie jest w żadnym stopniu uciążliwe. Zazwyczaj korzystałam w nich w domu, podczas pracy przy komputerze oraz podczas dojazdów do pracy komunikacją miejską – zdarzało się, że miałam je w uszach przez 2-3 godziny i nie czułam dyskomfortu.

A co do trzymania się w uszach — tu nie jest do końca różowo. Słuchawki sporadycznie były na granicy wypadnięcia z uszu. Nawet podczas dość statycznego użytkowania FreeBuds 5i słuchawki przemieszczały się i powoli wysuwały z uszu (a przynajmniej takie miałam wrażenie). Wydaje mi się, że to wina śliskiej, błyszczącej powierzchni. A może wynika to budowy mojego ucha? Niemniej co pewien czas musiałam je mocniej dopchnąć w stronę kanału słuchowego i dopasować w uchu.

Warto dodać, że słuchawkom Huawei FreeBuds 5i nie powinien zaszkodzić deszcz lub pot — ich konstrukcja zapewnia wodoodporność na poziomie IP54. Lepiej więc nie wchodzić z nimi pod prysznic ani nie skakać do basenu, bo to w zasadzie odporność na zachlapanie, a nie kompletne zanurzenie.

Słuchawki w działaniu

Wygląd i jakość wykonania słuchawek to jedno, ale równie ważne są też inne aspekty użytkowe — to, czy są proste w użyciu, jak brzmią, jakich dostarczają funkcji i jak długo potrafią pracować bez ładowania.

Parowanie

Samo parowanie słuchawek to proces prosty i bezbolesny. Wykorzystuje się tutaj boczny przycisk na etui – na testowanych smartfonach (iPhone 12 Pro i Samsung Galaxy A41) z komunikacją nie było najmniejszego problemu.

W celu sparowania słuchawek trzeba otworzyć etui (ze słuchawkami w środku) i przytrzymać przycisk przez jakieś 2 sekundy. Aby wyczyścić wszystkie dane dotyczące parowania, tj. przywrócić słuchawki do ustawień fabrycznych, trzeba wykonać te same czynności, ale przytrzymać przycisk przez jakieś 10 sekund. O stanie etui i słuchawek będzie informować dioda, zmieniając kolor na czerwony, żółty, zielony lub biały, w zależności od stanu.

Co więcej, słuchawki łączą się z telefonem poprzez moduł Bluetooth i muszę docenić, jak dobrze to działa nawet w znacznej odległości od urządzenia. Mogłam swobodnie krążyć po całym mieszkaniu, z daleka od telefonu, oddzielona 2-3 ścianami, a połączenie wciąż było bez zarzutów.

Ważne jest też to, że słuchawki mogą utrzymać aktywne połączenie z dwoma urządzeniami. I faktycznie mogłam słuchać webinarium na laptopie (ASUS ZenBook 13 z Windows 11), a w przerwach odpalać Spotify na smartfonie albo odbierać połączenia (iPhone 12 Pro). Nie wymaga to żadnego przełączania, działa błyskawicznie i intuicyjnie.

Sterowanie

Gesty dotykowe są proste do opanowania i łatwo przy ich pomocy regulować głośność, zmieniać utwory, wstrzymywać lub wznawiać odtwarzanie oraz kontrolować ustawienia redukcji hałasu: włączyć ANC, włączyć tryb świadomości lub korzystać ze słuchawek bez żadnego z tych trybów.

Przeciąganie palcem po polach dotykowych w górę albo w dół pozwala zwiększyć lub zmniejszyć głośność. Dwukrotne dotknięcie steruje odtwarzaniem, a przytrzymanie palca zmienia tryby redukcji hałasu. Przy pomocy aplikacji można do tych gestów dopasować inne akcje. Plusem jest to, że brakuje czynności przypisanej do pojedynczego dotknięcia — wyklucza to więc przypadkowe gesty, na przykład podczas poprawiania włosów.

Jakość dźwięku

Od strony technicznej za jakość dźwięku odpowiadają 10-milimetrowe przetworniki i membrana z kompozytu polimerowego, a niezależna konstrukcja tylnej wnęki ma generować potężne basy i szczegółowe tony wysokie. Nie można nie pochwalić faktu, ze słuchawki obsługują dźwięk w jakości Hi-Res i wspierają kodek LDAC.

iPhone nie wspiera tego kodeka, więc tutaj słuchawki mają większe pole do popisu w smartfonach z Androidem. Jak aktywować obsługę tego kodeka w telefonie z systemem Google’a?

Po pierwsze trzeba aktywować tryb programisty. Jak to zrobić? Otóż wystarczy wejść w ustawienia, znaleźć zakładkę z informacjami o urządzeniu, a następnie siedem razy dotknąć pozycji „Numer kompilacji” do momentu, aż pojawi się wiadomość „Jesteś teraz programistą!”. Później w opcjach programisty trzeba znaleźć ustawienia związane z dźwiękiem Bluetooth — tutaj powinien być wybór kodeka, współczynnika próbkowania, liczbą bitów na próbkę, trybem kanału i in.

Jak brzmią Huawei FreeBuds 5i? Bardzo dobrze. Dźwięk jest zbalansowany, szczegółowy, z czystymi wokalami. Przyjemnie słuchało się na nich zarówno rocka, metalu czy innych gatunków. Zazwyczaj korzystałam z domyślnego korektora, sporadycznie dodawałam trochę basu, a brzmienie podbijające wysokie tony podobało mi się najmniej. Na pewno słuchawki nie spodobają się osobom, które lubią dostrajać dźwięk po swojemu — equalizer obejmuje trzy tryby i nie da się wybrać własnych ustawień.

Huawei zastosował tu technologię AEM (adaptive ear-matching), która ma dopasować jakość dźwięku do warunków zewnętrznych. Jednak w sumie nie wiem, jak sprawdzić, czy to działa. Ale generalnie słuchałam muzyki przez FreeBuds 5i w różnych warunkach i brzmiała ona za każdym razem dobrze, więc chyba coś w tym jest.

Warto wspomnieć o jeszcze jednej funkcji, która jednak działa tylko ze smartfonami z EMUI 11 lub wyższym (czyli ze smartfonami Huawei) – chodzi o niskie opóźnienie podczas gier. Niestety nie dysponuję aktualnie żadnym smartfonem z tym systemem, więc nie udało mi się sprawdzić tej funkcji w praktyce.

ANC i tryb Awarness

Nie zapomnijmy o redukcji dźwięków z otoczenia. W dużym stopniu działa tu pasywna redukcja hałasów, o ile dobrze dopasujemy wkładki. A po drugie jest tu też aktywna redukcja hałasu (o natężeniu do 42 dB), bazująca na kilku mikrofonach, które rejestrują hałas na zewnątrz i generują dźwięki, które mają go wyeliminować podczas odsłuchu. ANC ma trzy stopnie intensywności, w zależności od tego, jak hałaśliwe jest otoczenie — szkoda, że słuchawki same nie dopasowują trybu, tylko trzeba zmieniać to ręcznie — albo po prostu zostawić na jednym i więcej nie zawracać sobie tym głowy.

W praktyce działa to odpowiednio — większość zbędnych hałasów faktycznie jest eliminowana, choć nie w takim stopniu, jak robią to słuchawki Samsung Galaxy Buds2 Pro. Ale na tyle skutecznie, że mogłam oglądać serial z Netflixa, podczas gdy obok dziecko grało w Marvel Avengers (dość ekspresyjnie pod względem werbalnym). I choć pewne dźwięki wciąż były słyszalne, to w ogóle nie przeszkadzały w oglądaniu.

Z drugiej strony mamy tu też świadomości (Awarness), czyli uwypuklenie dźwięków z otoczenia. To przydaje się, gdy chcemy z kimś porozmawiać bez wyjmowania słuchawek z uszu albo gdy po prostu musimy słyszeć, co dzieje się wokół. Bardzo często generowany w ten sposób dźwięk brzmi bardzo sztucznie i aż zanadto zbiera i podkręca dźwięki (np. stukanie na klawiaturze brzmi jak istna kanonada). Tutaj Huawei dość dobrze poradził sobie z brzmieniem — jest naturalne, choć dźwięki bywają nieco stłumione.

Połączenia głosowe

Zazwyczaj nie mam wysokich oczekiwań wobec jakości połączeń w słuchawkach TWS. Jak jest w modelu FreeBuds 5i? Jakość dźwięku nie jest może idealna, ale wystarczająca do tego, aby dobrze słyszeć rozmówcę i aby rozmówca dobrze słyszał mnie. Ale dodam, że sprawdzało się do w relatywnie cichym otoczeniu — dźwięki ruchu ulicznego czy komunikacji miejskiej powodowały, że mikrofon słabiej zbierał dźwięk (albo zbyt mocno włączała się redukcja szumów) i nierzadko rozmówcy słyszeli na przykład co drugie słowo.

Huawei AI Life

Do wykorzystania pełnego potencjału słuchawek trzeba zainstalować aplikację HUAWEI AI Life. Najlepiej zrobić to poprzez kod QR z papierowej instrukcji, dołączonej do zestawu. Działa zarówno na smartfonach z Androidem, jak i iOS. Jest to prrzydatne zwłaszcza na smartfonach z systemem Google, pomija się konieczność instalowania App Gallery i logowania na konto Huawei. A sklepie Google Play aplikacja jest od dawna nieaktualizowana, wiec z tego źródła lepiej nie korzystać.

AI Life umożliwia sprawdzenie stanu akumulatorów, dostosowanie sterowania i sposobu działania ANC oraz aktualizację oprogramowania, aby jeszcze lepiej dopasować słuchawki do własnych preferencji.

Można w niej również ustawić equalizer spośród trzech dostępnych: domyślny, poprawa basów i poprawa wysokich tonów. Szkoda, że nie ma możliwości ustawienia własnego korektora, ale nie można mieć wszystkiego.

Warto zaznaczyć jeszcze jedną rzecz. W aplikacji na iOS niedostępna jest jedna funkcja, która znajduje się w aplikacji na Androida — Centrum połączeń.

Pozwala ona aktywować podwójne połączenie i sprawdzić, jakie urządzenia zostały sparowane ze słuchawkami oraz wybrać preferowane urządzenie, tj. nadanie priorytetu preferowanemu urządzeniu. Ale od razu sprostuję jedno — podwójne połączenie działa, mimo że nie funkcji tej nie ma w aplikacji na iPhone’a. Po prostu nie da się zarządzać sparowanymi urządzeniami, tak jak w smartfonie z Androidem.

Czasy pracy

Producent podaje, że słuchawki mogą pracować do 28 lub 18,5 godziny na jednym ładowaniu (słuchawek + etui) – dłuższy czas FreeBuds 5i osiągają, gdy nie będziemy korzystać z ANC. Odtwarzanie muzyki zostało oszacowane — z wyłączonym ANC — na 7,5 godziny, podczas gdy korzystając z aktywnej redukcji hałasów, czas ten skraca się do 6 godzin.

Jak to wygląda w praktyce? Zazwyczaj miałam włączony tryb ANC albo Awareness oraz głośność mniej więcej w połowie skali. I faktycznie słuchawki wytrzymywały około 6 godzin. Ale zależy jeszcze, czy słuchamy muzyki z wykorzystaniem dźwięku SQ (standard Quality), czy Hi-Res (np. LDAC) – w tym drugim przypadku bateria starcza połowę tego czasu.

Huawei zastosowało tu też szybkie ładowanie, które jest dość popularnym rozwiązaniem w tej kategorii produktów. Po 15 minutach ładowania słuchawki mają pozwolić na nawet 4 godziny odtwarzania muzyki. Samo ładowanie rozładowanego etui trwa jednak dość długo, bo jakieś 2 godziny.

Przeczytaj także: Recenzja Huawei FreeBuds 5.

Recenzja Huawei FreeBuds 5i – podsumowanie

Naprawdę nie ma zbyt wielu rzeczy w modelu HUAWEI FreeBuds 5i, na które można ponarzekać. A spędziłam z nimi mniej więcej miesiąc. Zadowalająca jakość dźwięku, skuteczny tryb ANC i dobre czasy pracy sprawiają, że są to słuchawki warte swojej ceny.

Motyw