Recenzja Samsung Galaxy Buds2 Pro – najlepsze słuchawki dla fanów marki

11 minut czytania
Komentarze

Seria Galaxy Buds Pro to najwyższa klasa bezprzewodowych słuchawek dousznych koreańskiego producenta. Pierwszą ich odsłonę zobaczyliśmy a początku 2021 roku – wtedy słuchawki Galaxy Buds Pro zastąpiły model Galaxy Buds Live (charakterystyczne „fasolki”) z 2020 roku. W międzyczasie mogliśmy jeszcze ocenić, jak grają Galaxy Buds2, które nastąpiły po Galaxy Buds i Buds+.

Druga odsłona Galaxy Buds2 Pro, która niedawno zadebiutowała na rynku, jest lżejsza, bardziej dopasowana, ale także bardziej wyrafinowana. W porównaniu z modelem Buds Pro nowością jest na przykład 24-bitowy dźwięk Hi-Fi, Bluetooth 5.3, bardziej kompaktowa budowa i skuteczniejsza aktywna redukcja szumów. Nie są to rewolucyjne zmiany, raczej szereg ulepszeń, które Samsung wycenił na 999 złotych.

Zalety

  • lekka, dopasowana konstrukcja
  • efektywna aktywna (i pasywna) redukcja szumów
  • błyskawiczne parowanie i bezproblemowa praca
  • świetny dźwięk, wsparcie dla dźwięku 24-bitowego
  • masa przydatnych funkcji
  • Bluetooth 5.3
  • jakość rozmów
  • różne wersje kolorystyczne
  • integracja z ekosystemem i innymi urządzeniami Samsunga
  • wodoodporność (IPX7)

Wady

  • czasy pracy
  • tylko predefiniowane ustawienia korektora w aplikacji
  • ograniczone możliwości konfiguracji sterowania dotykowego
  • nie są obsługiwane połączenia wielopunktowe (multipoint)
  • działanie trybu Dźwięki otoczenia
  • pełna funkcjonalność dostępna tylko dla posiadaczy urządzeń Galaxy

Podsumowanie

Samsung Galaxy Buds2 Pro to obecnie najlepsze słuchawki bezprzewodowe w ofercie koreańskiego producenta. Bogactwo funkcji i wysoką jakość dźwięku docenią w pełni posiadacze urządzeń Galaxy. Dla pozostałych może to nie być optymalny wybór.

8,3/10
  • Jakość dźwięku 9
  • Budowa i jakość wykonania 9
  • Czasy pracy 7
  • Jakość rozmów 9
  • Funkcjonalność 8
  • Obsługa dotykowa 8

Specyfikacja i cena Samsung Galaxy Buds2 Pro

  • Typ słuchawek: dokanałowe, True Wireless
  • Łączność: Bluetooth 5.3
  • Inne: aktywna redukcja hałasu, wbudowany mikrofon, Dolby Atmos, dotykowy panel sterowania, redukcja szumów otoczenia w mikrofonie, wodoszczelność (IPX7), odbieranie połączeń, sterowanie muzyką, wbudowane 3 mikrofony
  • Średnica membrany: 10 mm
  • Bateria: 61 mAh, wbudowany akumulator 500 mAh (etui)
  • Zasilanie: etui ładujące poprzez USB-C lub technologii bezprzewodowej Qi
  • Maksymalny czas pracy: do 8 godzin; do 5 godzin przy włączonym ANC; do 29 godzin przy użyciu etui ładującego
  • Waga: 5,5 g (jedna słuchawka), 43 g (etui)

Nie zaprzeczę, że Samsung Galaxy Buds2 Pro są bardzo dobrym zestawem słuchawkowym, ale mają sporą konkurencję – na rynku jest wiele świetnych słuchawek dousznych z redukcją szumów, które niekoniecznie kosztują około tysiąca złotych. Tutaj na myśl przychodzą mi słuchawki Sony LinkBuds S, Beats Fit Pro, Jabra Elite 7 Pro albo inne słuchawki Samsunga – Galaxy Buds2 lub Buds Pro. Dla posiadaczy urządzeń Apple’a naturalnym wyborem będą słuchawki AirPods Pro.

Co w zestawie?

W zgrabnym, czarnym, kwadratowym pudełku znalazły się słuchawki zapakowane w korespondujące kolorystycznie etui, do tego dostajemy kabel obustronny kabel USB-C i wkładki do uszu w trzech rozmiarach: S, M i L.

Budowa i jakość wykonania

Musze przyznać, że odpowiednie dopasowanie słuchawek dokanałowych nie jest prostą rzeczą – do tej pory nieliczne modele mogłam faktycznie określić jako wygodne. Samsung Galaxy Buds2 Pro są pod tym względem naprawdę udane. Do tego stopnia, że mogłam je komfortowo nosić przez wiele godzin, ale nie na tyle, by zupełnie zapomnieć o tym, że mam je w uszach. Niemniej nie musiałam ich poprawiać, nie wplątywały się w nie włosy i nie wypadały podczas szybkiego marszu czy innych gwałtowniejszych ruchów. Zdecydowanie mogę je nazwać jednymi z najwygodniejszych słuchawek dousznych, jakie miałam okazję nosić.

Słuchawki

Samsung Galaxy Buds2 Pro mają owalny kształt i świetne, miękkie w dotyku matowe wykończenie (takie samo zastosowano na etui). Są znacznie atrakcyjniejsze od błyszczącej obudowy poprzedników, choć trudno w tym momencie określić, w jakim stanie będzie po kilku tygodniach użytkowania.

Sterowanie dotykowe

Samo sterowanie realizowane jest przez pojedyncze, dwukrotne lub potrójne dotknięcie – do poszczególnych przypisane są określone działania i można je aktywować lub wyłączyć. Użytkownik może natomiast skonfigurować, co ma się zadziać podczas dotknięcia i przytrzymania pola dotykowego. Do wyboru jest przełączenie redukcji szumów, Bixby albo przyciszenie (dla lewej słuchawki) lub zwiększenie głośności (dla prawej słuchawki).

Dość szybko można ogarnąć niuanse sterowania, choć czasami pewne akcje inicjowałam przypadkowo, poprawiając słuchawkę w uchu. Zdarzały się też niepoprawne reakcje na dotyk – gdy słuchawki nie zarejestrowały wszystkich dotknięć. Ale przez większość czasu nie miałam w tej kwestii problemów.

Etui

Etui jest wygodne i łatwo umieścić w nim słuchawki – a także je wyjąć. Magnetyczne piny utrzymują je w miejscu – na pewno nic się tu przypadkiem nie otworzy i nie wypadnie. Na zewnętrz widać diodę wskaźnika baterii etui do ładowania, a wewnątrz jest druga dioda – to wskaźnik baterii słuchawek. Etui może być ładowane poprzez kabel lub bezprzewodowo (Qi).

Ograniczenia wodoodporności

Warto dodać, że słuchawki są wodoodporne (klasa IPX7) – ale nie etui, tutaj trzeba uważać na wodę. Dodatkowe wytyczne zalecają, aby nie zanurzać ich w słodkiej wodzie na głębokość większa niż 1 metr ani nie trzymać ich pod wodą dłużej nić 30 minut. Słuchawki nie powinny być tez narażone na działanie wody pod ciśnieniem ani wody bieżącej. Summa summarum, nie wolno ich nosić podczas pływania, uprawiania sportów wodnych, brania prysznica lub podczas wizyt w spa lub saunie. Dodatkowo producent podaje, że urządzenie może być używane w temperaturze otoczenia od 0 do 35 stopni.

Działanie i jakość dźwięku

Pierwsze uruchomienie i sparowanie słuchawek jest błyskawiczne – sprawdziłam to za pomocą iPhone’a 12 Pro oraz Samsunga Galaxy Z Flip4 i docelowo korzystałam z słuchawek za pomocą drugiego z wymienionych urządzeń – z uwagi na to, że tylko z urządzeniami Samsunga z słuchawek można wydobyć pełny potencjał. Po pozytywnie zakończonym procesie parowania (Flip 4 od razu je rozpoznał i podłączył) słuchawki powinny być widoczne poprzez aplikację Galaxy Wearable.

Współpracę z aplikacją najlepiej zacząć od przetestowania dopasowania słuchawek, aby uzyskać optymalny dźwięk i skuteczność ANC. Za wszelkie ustawienia odpowiada aplikacja Galaxy Wearable. Można też skorzystać z aplikacji SmartThings, zlokalizować zagubione słuchawki.

Ekosystem aplikacji i urządzeń Samsunga jest rozbudowany i kompletny – fani marki nie będą rozczarowani. W przypadku posiadaczy smartfonów Apple’a doświadczenia są znacznie bardziej ograniczone, choćby z uwagi na brak aplikacji Samsung Wearable dla iOS. Oczywiście bez problemu można tu słuchać muzyki lub odbierać połączenia, ale traci się wszelkie bajery związane z dopasowaniem audio i sterowania. Użytkownicy smartfonów z Androidem mogą zainstalować aplikację Samsunga, ale tutaj ograniczeniem może być brak wsparcia dla dźwięku Hi-Fi. Dlatego uważam, że słuchawki Samsung Galaxy Buds2 Pro będą idealnym rozwiązaniem dla posiadaczy smartfonów Samsunga, którzy po prostu będą w stanie wycisnąć z nich najwięcej.

Wybrane funkcje słuchawek

Samsung Galaxy Buds2 Pro oferują masę świetnych funkcji, które przekładają się na komfort codziennego użytkowania. Zacznijmy od aktywnej redukcji szumów. Nie jest to oczywiście żadna nowość, ale trzeba docenić, że w recenzowanych słuchawkach działa znakomicie. Po założeniu słuchawek czuję, jakbym była w dźwiękoszczelnej bańce. Słuchawki tłumią hałas ruchu ulicznego, klikanie klawiatury, szum wentylatora i rozmowy współpracowników tak, że bez przeszkód można słuchać muzyki czy oglądać seriale. Przebijały się za to – czy może raczej słyszalne były dźwięki o wyższej częstotliwości – płacz dziecka czy syreny karetki przejeżdżającej pobliską ulicą. Co więcej, podczas korzystania z jednej słuchawki tryb ANC automatycznie się wyłącza.

Ale nie zabrakło trybu, który wzmacnia te dźwięki w zależności od potrzeby, na przykład gdy chcemy z kimś porozmawiać, ale bez konieczności wyjmowania słuchawek z uszu. Co więcej, nie trzeba nawet wybierać tego trybu ręcznie – jedno z ustawień pozwala automatycznie przełączyć się z ANC na dźwięk otoczenia, gdy słuchawki wykryją, że nosząca je osoba zaczyna mówić. Osobiście nie korzystałam z tej funkcji – ani z trybu Dźwięk otoczenia – ponieważ dźwięk jest mocno przetworzony i brzmi po prostu sztucznie i irytująco.

Dziwić może co najwyżej, że ustawienia słuchawek nie pozwalają regulować poziomu blokowanego dźwięku – w pierwszych słuchawkach Buds Pro była możliwość wyboru poziomu ANC i wzmacniania dźwięków z otoczenia – w Samsung Galaxy Buds2 Pro można po prostu włączyć i wyłączyć te dwie funkcje. Inną rzeczą, której mi zabrakło w Buds2 Pro, jest brak funkcji auto-pauzy po wyjęciu słuchawki z ucha i wznowienia odtwarzania, po ponownym jej włożeniu.

Wśród funkcji znalazło się, obok ustawień ANC, wykrywania głosu, dźwięku 360 i konfiguracji funkcji dotykowych, kilka dodatkowych rzeczy: m.in. korektor, możliwość głośnego odczytywania powiadomień z telefonu, łatwe łączenie słuchawek z innymi urządzeniami zalogowanymi na koncie Samsung czy przypominanie o rozciąganiu szyi.

Dźwięk Hi-Fi i 360 stopni

Jakość dźwięku to zdecydowanie duży plus słuchawek Samsung Galaxy Buds2 Pro- tutaj uwagę można zwrócić na przyjemny, miękki bas i wyraźne wysokie tony. Mają certyfikat Dolby Atmos, mogą symulować dźwięk przestrzenny 5.1 i 7.1 i zostały dostrojone przez AKG.

Nowością w słuchawkach Buds2 Pro jest 24-bitowy dźwięk Hi-Fi. Do tej pory standardem jest dźwięk 16-bitowy – na przykład na płytach z muzyką, dźwięk o wyższej rozdzielczości bitowej (24 lub 32 bity) to Hi-Res Audio. Czy przy 24-bitach słychać poprawę jakości dźwięku? Przede wszystkim oznacza to, że 24-bitowy dźwięk ma wyższy zakres dynamiki i zmniejszony szum.

Wyższy zakres dynamiki oznacza, że ​​dźwięk może osiągnąć głośniejszy poziom, zanim pojawią się zniekształcenia, a zmniejszony szum przekłada się na czystszy, bogatszy dźwięk. Wytrawne ucho wychwyci te różnice – ja najwyraźniej takiego nie mam. Różnica w jakości dźwięku jest dla minimalna i akurat ten aspekt słuchawek nie stanowiłby dla mnie istotnego kryterium podczas wyboru słuchawek. Ale są osoby, które docenią obecność 24-bitowego dźwięku Hi-Fi.

Trzeba dodać, że wraz z słuchawkami Samsung przedstawił nową technologię – Seamless Hi-Fi Codec – która ma zapewnić wyższa jakość dźwięku podczas słuchania muzyki przez Bluetooth. Wcześniej, w Buds2 i Buds Pro, obsługiwała ona 16-bitowy dźwięk – teraz kodek jest 24-bitowy. Wydaje się, że działa tylko z urządzeniami Galaxy z OneUI 4.0+.

Docenią też inną funkcję – dźwięk 360 stopni. Oczywiście wykorzystanie tej funkcji będzie zależało od używanych aplikacji (np. Tidal i Amazon Music Unlimited) z utworami Dolby Atmos. Chodzi o to, że użytkownik słyszy muzykę dochodzącą ze stałych punktów nawet gdy porusza głową. Jest też możliwość konwertowania dźwięku stereo na dźwięk 360 stopni.

Połączenia głosowe

Podobnie jak w kwestii odtwarzania dźwięku, słuchawki sprawdzą się świetnie podczas rozmów i wideopołączeń. Zarówno mój głos, jak i głosy rozmówców, były wyraźne, czyste i głośne. Zakłócenia w tle były minimalne i w niczym nie zakłócały rozmów. Co więcej, zaskoczył mnie zasięg Bluetooth – mogłam bez problemu krążyć po całym mieszkaniu i nie przejmować się, jak daleko jestem od telefonu.

Czasy pracy

Samsung Galaxy Buds2 Pro mają działać przez 5 godzin z aktywną eliminacją szumów (ANC) oraz łącznie 18 godzin z podładowywaniem w etui. Z kolei słuchanie bez ANC ma pozwolić na 8 godzin pracy. W praktyce, korzystając z ANC, osiągałam krótsze czasy pracy. Oczywiście wszystko zależy od częstotliwości używania słuchawek i aktywowania ANC, niemniej wystarczyło mi naładowanie etui dwa razy w tygodniu.

Samsung Galaxy Buds2 Pro

Warto dodać, że akcesorium można ładować przewodowo, za pomocą kabla USB-C, albo bezprzewodowo – etui wspiera technologię Qi.

Motyw