Recenzja Huawei FreeBuds 5. Wyróżnij się designem jedynym w swoim rodzaju

Przed Wami recenzja Huawei FreeBuds 5, czyli kolejnej generacji słuchawek, które niejednokrotnie udowodniały, że są godne uwagi. Za każdym razem pojawia się przynajmniej jeden punkt, który stara się na nowo zdefiniować tego typu akcesorium. Nie inaczej jest w tej generacji, która została narysowana od nowa. Jak odmieniony wygląd wpłynął na inne aspekty? Przekonajmy się. Serdecznie zapraszam Was do testu Huawei FreeBuds 5.

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Huawei FreeBuds 5

W ramach zestawu otrzymujemy to, co tak naprawdę powinniśmy oczekiwać od słuchawek dokanałowych. Jednak tu pojawia się gwiazdka, bo FreeBuds 5 to akcesorium douszne. Mimo to Huawei postanowił obok krótkiego kabla USB-A – USB-C dorzucić dwie pary silikonowych nasadek, które mają poprawić komfort użytkowania słuchawek.

Cena Huawei FreeBuds 5 dobrze adresuje potrzeby

FreeBuds 5 aspirują do wyższej ligi, ale cena wynosi 699 zł, więc nie są to najdroższe słuchawki bezprzewodowe. Także w portfolio Huawei nie są stawiane najwyżej, bo jeszcze na rynku znajdziemy FreeBuds Pro 2. Zdecydowani na zakup FreeBuds 5 do 30 kwietnia otrzymają dodatkowe etui zabezpieczające oraz usługę, która pozwala otrzymać 50% zniżkę przy zakupie nowej jednej słuchawki, gdy ją zgubimy lub uszkodzimy.

Testowany model staje w głównej mierze naprzeciw Apple AirPods 2. generacji, czyli odmianie z 2016 roku. Jak nietrudno się domyślić, występuje przepaść technologiczna. To też pokazuje, że douszne konstrukcje bezprzewodowe są dosyć rzadko tworzone przez konkurencję

Specyfikacja techniczna Huawei FreeBuds 5

• konstrukcja: słuchawki douszne
  • dynamiczny przetwornik magnetyczny LCP 11 mm
• 3 mikrofony (2x zewnętrzne + wewnętrzny)
• Bluetooth 5.2
  • LDAC HD, AAC, SBC, L2HC2.0, LC3
• USB-C + ładowanie bezprzewodowe
• certyfikat IPx4
• akumulator:
  • słuchawka: 42 mAh
  • etui: 505 mAh
• wymiary;
  • słuchawka: 32,4×17,6×22,8 mm
  • etui: 66,6×50,1×27,3 mm
• waga:
  • słuchawka: 5,4 g
  • etui: 45 g
• wersje kolorystyczne: biały, srebrny i koralowy

Budowa i jakość wykonania Huawei FreeBuds 5

FreeBuds 5 wyraźnie zrywa z designem poprzednika (patrz: recenzja Huawei FreeBuds 4), choć kolory pozostały bez zmian. W sumie także zastosowane materiały nie odbiegają od tego, co poznaliśmy wcześniej i ma to zarówno dobre, jak i gorsze strony.

Zacznijmy od pozytywów, czyli etui. Jest ono wykonane z matowego i nieco szorstkiego plastiku, co pozwala zachować testowane akcesorium w czystości i bez obaw o wyślizgnięcie się z ręki. Charakterystyczny kształt otwieranej pokrywy pozwala odłożyć etui recenzowanych słuchawek bez konieczności jego przechylania. Samo wyjmowanie FreeBuds 5 z bazy jest też przez to bardzo proste.

Etui wspiera ładowanie indukcyjne i przewodowe przez USB-C, które to złącze zostało umieszczone na dolnym boku. Na froncie, pod logiem firmy dojrzymy jeszcze diodę, która informuje nas o stanie pracy lub ładowania.

Tymczasem słuchawki stanowią pośrednio kontrast do etui, bo są już błyszczące i przez to bardziej śliskie. Tym sposobem dostarczone w zestawie nakładki mogą okazać się bardziej użyteczne, niż mogłoby się to wydawać na początku. Niemniej FreeBuds 5 mają wyróżniać się swoim kształtem i ewidentnie to robią.

Jak to wpływa na ergonomię? Przyznam szczerze, że minimalnie. Na pewno recenzowane akcesorium nie wypadało mi z uszu mniej lub bardziej względem poprzedników i konkurencji. Domyślam się, że dużo zależy od samego kształtu ucha i jestem w stanie sobie wyobrazić, że znajdą się osoby, które docenią nieszablonową konstrukcję.

Słuchawki skrywają na swojej obudowie kilka mikrofonów, a do tego panele dotykowe, które umożliwiają sterowanie. Jest to dobra implementacja, bo nie ma problemów z nienaliczonymi kliknięciami. Poza tym możemy regulować natężenie dźwięku poprzez przeciąganie palca po rdzeniu, co jest bardzo wygodne.

Wrażenia z użytkowania Huawei FreeBuds 5

Oczywiście Huawei FreeBuds 5 to klasyczne słuchawki Bluetooth, więc parujemy je tak, jak wszystkie inne akcesoria tego typu. Recenzowany sprzęt nie wspiera uniwersalnych technologii szybkiego parowania (Google Fast Pair/Microsoft Swift Pair). Jeśli chcemy wykorzystać pełnię możliwości słuchawek, to musimy pobrać aplikację AI Life, która dostępna jest za darmo w App Store lub w AppGallery. Nie szukajmy tego programu w Sklepie Play — od razu kierujmy się na stronę Huawei.

Rozwiń galerię

Aplikacja pozwala nam aktualizować słuchawki, zapoznać się ze sterowaniem, aktywować redukcję hałasu (w kilku trybach) i inne efekty dźwiękowe. Do tego dochodzi centrum połączeń, bo warto zaznaczyć, że FreeBuds 5 możemy jednocześnie podłączyć do dwóch urządzeń. Co ważne, wszystko działa bardzo dobrze, stabilnie i bez żadnych uwag do jakości połączenia.

Jakość mikrofonów i ANC

Pojęcie redukcji hałasu w słuchawkach dousznych, gdzie dopasowanie akcesorium do kanału nie jest idealne, to swego rodzaju wyzwanie. Jednak wyzwanie, którego Huawei podjęło się już dawno temu i udowadnia, że jest to możliwe. FreeBuds 5 kontynuuje pomysł poprzedników i robi to w naprawdę dobry sposób.

Otóż ANC działa coraz lepiej. Do tego stopnia, że w zależności od siły możemy nawet odczuć wrażenie… ściskania uszu. To akurat negatywny aspekt, ale do wypracowania w aplikacji. Niemniej efekt odcięcia od otoczenia w testowanych słuchawkach występuje i jest więcej niż akceptowalny. Oczywiście nie jest on tak dobry, jak w słuchawkach dokanałowych, ale coraz bliższy. Szczególnie w połączeniu z gumowymi nakładkami z zestawu.

Jeśli zaś chodzi o samo działanie mikrofonów, to w tym zakresie recenzowane FreeBuds 5 wypadają ponadprzeciętnie. W rozmowach skutecznie wycinany jest wiatr i wszelkie inne zakłócenia, pozostawiając jedynie głos rozmówcy. Minimalnie zniekształcony, co jeszcze można poprawić, ale na pewno dobrze zrozumiały. Z kolei w mniej hałaśliwym otoczeniu testowany sprzęt radzi sobie w pełni poprawnie, bez żadnych uwag.

Jakość dźwięku

Przechodząc do jakości dźwięku, ponownie trzeba zweryfikować, czy FreeBuds 5 czasami nie będą lepiej sprawdzać się z gumowymi nakładkami z zestawu. Dobre dopasowanie stanowi główną siłę i to nie tylko w tych słuchawkach. Kolejna istotna rzecz to doprecyzowanie ustawień priorytetów dźwięków, aby dostosować opóźnienie i jakość. Przy tym też istotne jest, aby odtwarzać pliki 24 bit, które są wspierane za sprawą kodeka LDAC. To właśnie jedna z kluczowych nowości względem poprzednika, która umożliwia osiągnięcie najlepszych rezultatów audio.

Jak ogólnie brzmią Huawei FreeBuds 5? Zważywszy na ich konstrukcję, naprawdę dobrze. Oczywiście lepiej sprawdzają się one w bardziej klasycznych utworach, gdzie otwarcie na świat zewnętrzny jest istotne. W przypadku cięższych brzmień, gdzie liczą się niskie tony, można zacząć odczuwać pewne braki. Niemniej odwzorowanie poszczególnych częstotliwości jest zgodne z tym, czego powinniśmy oczekiwać od słuchawek tej klasy cenowej.

Akumulator — czas pracy i ładowania

Zdecydowanie jedną z istotnych zmian w testowanych słuchawkach względem poprzednika jest wydłużenie czasu pracy. Huawei FreeBuds 5 zrównały się pod tym względem z dzisiejszymi standardami. Oznacza to, że z uwzględnieniem etui akcesorium może działać do 30 godzin bez ANC i około 20 godzin, gdy decydujemy się na redukcję hałasu. Są to dane podawane przez producenta i nie miałem większych problemów, aby je potwierdzić. Bez użycia etui FreeBuds 5 są w stanie na raz pracować przez około 5 i 3 godziny (z hakiem), gdy znowu uwzględnimy wyłączone i włączone ANC.

Ładowanie słuchawek w etui trwa niecałe 30 minut. Z kolei samo etui możemy zregenerować w niecałą godzinę, gdy zdecydujemy się wykorzystać USB-C. Jeśli wolimy ładować bezprzewodowo, to przygotujmy się nawet na 4 godziny regeneracji. O ile pierwsze dwie wartości wypadają nieźle, tak ta ostatnia trochę zaskakuje.

Recenzja Huawei FreeBuds 5 — podsumowanie

Kończymy test Huawei FreeBuds 5, który niewątpliwie wypada pozytywnie. Firma cały czas udowadnia, że potrafi tworzyć wygodne, dobrze brzmiące i z ciekawymi rozwiązaniami słuchawki. Nowy design z pewnością otworzy recenzowane akcesorium dla szerszego grona odbiorców. A z racji, że to wciąż unikalna propozycja, gdy chcemy douszną konstrukcję, to ewidentnie mamy do czynienia z godną propozycją.

Lokowanie sklepu: Komputronik S.A.