LINKI AFILIACYJNE

Recenzja realme Buds Air 3S. Jakość i brzmienie w adekwatnej cenie

13 minut czytania
Komentarze

Kilka tygodni temu realme Buds Air 3S zadebiutowały na polskim rynku wraz ze smartfonem realme 10, który już dla was testowaliśmy. Teraz przyszła pora na słuchawki. Recenzja realme Buds Air 3S ma pokazać, że słuchawki łączą najwyższą jakość dźwięku — zwłaszcza za sprawą 11-milimetrowego przetwornika — z dopieszczonym wzornictwem. Model dostępny jest w dwóch kolorach: Bass Black i Bass White.

realme buds air 3s - opakowanie

Zalety

  • wygląd i jakośc wykonania słuchawek i etui
  • połączenie z dwoma urządzeniami jednocześnie
  • skuteczne sterowanie dotykowe
  • bezbolesne parowanie ze smartfonami i laptopami
  • satysfakcjonująca jakość dźwięku (biorąc pod uwagę półkę cenową)
  • funkcje dostępne w aplikacji realme Link (m.in. equalizer)
  • możliwość zmiany funkcji gestów
  • dobre czasy pracy, szybkie ładowanie
  • wodoodporność IPX5
  • dobra cena

Wady

  • brak funkcji zatrzymywania odtwarzania gdy użytkownik wyjmie słuchawki z uszu
  • brak ANC
  • pasywna redukcja dźwięków z otoczenia nie sprawdza się w głośniejszym otoczeniu
  • aplikacja wymusza zakładanie konta
  • przeciętna jakość dźwięku w połączeniach głosowych
  • etui może nie być zbyt odporne na uszkodzenia

Recenzja realme Buds Air 3S – podsumowanie

Mało skomplikowane słuchawki, które zaskoczyły mnie naprawdę dobrym brzmieniem. Fajnie wyglądają, mają oryginalne etui i zapewniają dobre czasy pracy. Dodatkowo bez problemów obsługują połączenia głosowe i pozwalają dopasować brzmienie do własnych preferencji. I, co najważniejsze, nie wydacie na nie majątku.

7,9/10
Ocena

realme Buds Air 3S

  • Opakowanie i akcesoria 8
  • Wygląd i jakość wykonania 7
  • Egonomia 8
  • Redukcja dźwięków z otoczenia 7
  • Jakość dźwięku 9
  • Aplikacja 8
  • Czasy pracy 8
  • Opłacalność 8

Specyfikacja i cena realme Buds Air 3S

Oto jak przedstawia się specyfikacja słuchawek realme Buds Air 3S:

ModelRMA2117
Typbezprzewodowe, dokanałowe, True Wireless
ŁącznośćBluetooth 5.3, zasięg do 10 metrów; etui: USB-C
System audio2.0
Średnica membrany11 mm
KompatybilnośćAndroid, iOS
Czas pracy:do 7 godzin, do 30 godzin z użyciem etui ładującego
Czas ładowania:ok. 60 minut sluchawki (10 minut ładowania= 5 godzin pracy), słuchawki + etui ładują sie w niecałe dwie godziny
Technologie:Low Complexity Subband Codec (SBC), Advanced Audio Coding (AAC), Dolby Atmos
Inne:wbudowany mikrofon, dotykowy panel sterowania, redukcja szumów otoczenia w mikrofonie, IPX5, możłiwość podłączenia dwóch urządzeń jednocześnie, automatyczne włączanie i parowanie
Wymiary i waga‎2,2 x 2,8 x 2,3 cm; 41 g

Słuchawki wyceniono naprawdę rozsądnie. Jeśli nie macie szczególnych wymagań wobec dźwięku i nie potrzebujecie aktywnej redukcji hałasów, to realme Buds Air 3S będa dobrym wyborem. A cena wynosząca 249 złotych nie jest wygórowana, choć nie jest też najniższa – w podobnej cenie znajdziecie już zestawy, które mają ANC.

Jeśli zależy wam na aktywnej redukcji hałasu, ale chcecie pozostać przy produkach realme, wtedy najlepszym wyborem będa nieco droższe słuchawki realme Buds Air 3 (279 złotych), które recenzowaliśmy w ubiegłym roku. Powinniście jeszcze wziąć pod uwagę OPPO Enco Air 2 Pro (259 złotych) czy Redmi Buds 4 (249 złotych). Jeśli ANC jest wam zbędne, wtedy można zainteresować się zbliżonym pod względem możliwości zestawem OnePlus Nord Buds, który można kupić juz za około 200 złotych. Inne polecane modele znajdziecie w materiale słuchawki bezprzewodowe ranking.

Opakowanie i akcesoria

W białym pudełku, które od razu zdradza wygląd umieszczonego wewnątrz akcesorium, oprócz słuchawek w etui znalazły się ulotki, dodatkowe wkładki w rozmiarze S i L (rozmiar M jest zamontowany na słuchawkach) oraz krótki kabel do ładowania w kolorze żółtym.

Budowa realme Buds Air 3S

Słuchawki realme Buds Air 3S są male i kompaktowe, ale przede wszystkim przemyślane pod wzgledem konstrukcji – co przekłada się na komfort pracy nawet podczas dłuższego noszenia. Wizualnie naprawdę przypadły mi do gustu – i choc dostałam do zrecenzowania model w kolorze czarnym, dla siebie zdecydowanie wybrałabym wersję białą.

Słuchawki

Obsługa słuchawek odbywa się poprzez dotykowe pola na wierzchniej, podłużnej, błyszczącej części słuchawki. Buds Air 3S działąją w trzech trybach:

  1. Tryb muzyki: dwukrotne dotknięcie, aby wstrzymać lub odtwarzać muzykę, trzykrotne dotknięcie, aby wybrać następny utwór; przytrzymanie dotykowego pola lewej słuchawki w celu zmniejszenia głośności, przytrzymanie pola dotykowego prawej słuchawki, aby zwiększyć głośność.
  2. Tryb rozmów: dwukrtotne dtoknięcie w celu odebrania lub rozłączenia połączenia, przytrzymanie palca na polu dotykowym przez 2 sekundy w celu odrzucenia połączenia.
  3. Tryb gier: wejście lub wyjście w tryb poprzez przytrzymanie palców na obu słuchawkach przez 3 sekundy.

Czułośc słuchawek jest wystarczająca, by poprawnie rozpoznawać gesty. Słuchawki prawidłowo reagują i na podwójne, i na potrójne dotknięcie, poprawnei działa też regulacja głośności.

Dopasowanie słuchawki do ucha ułatwia wystający silikonowy element w kształcie płetwy, który ma za zadanie utrzymywać stabilnie słuchawkę w muszli małżowiny usznej, dopasowując się do wewnętrznych konturów ucha. I naprawdę jest to skuteczne rozwiązanie, słuchawki stabilnie trzymają się w uszach, nic nie uwiera i nie rozpycha kanału słuchowego (o ile dobrze dobierzemy wkładkę). Nosiłam Buds Air 3S zarówno w czasie pracy siedzącej, jak i podczas przemieszczania się i ani razu nie przemieściły się ani nie wypadły. Choć inne osoby, które przymierzały słuchawki, zwracały uwagę, że wystająca „płetwa” jest za mała i wcalnie dotyka wnętrza uszu – mimo to słuchawki trzymały się w nich bez problemu.

Standardowo producent dostarcza wkładki w trzech rozmiarach: średniej wielkości uszczelka jest już założona na słuchawki, gdy po praz pierwszy wyjmiemy je z opakowania, a pozostałe — w rozmiarze S i L — znajdziecie w niewielkim foliowym woreczku. Warto dodać, ze zarówno wkładki, jak i wystającą silikonową „płetwę” można łatwo zdjąć, co ułatwia utrzymanie słuchawek w czystości.

Etui

Etui ma transparentną klapkę, diodę stanu oraz złącze USB-C, a także dość niepozorny przycisk, który służy do sparowania słuchawek i ich zrestartowania, gdy chcemy połączyć je z nowym urządzeniem. W tym celu wystarczy otworzyć górny panel i przytrzymać przycisk przez jakieś 3 sekundy. Gdy wskaźnik miga na biało, wtedy oznacza to, że słuchawki są w trybie parowania.

Dzięki magnetycznym obszarom słuchawki stabilnie pozostają w etui. Jednocześnie nie ma problemu, by je z niego wyjąć. No i etui jest na tyle kompaktowe, że nie zajmuje miejsca w plecaku lub torebce.

O ile wielu producentów stawia na bardziej jajowaty kształt etui, realme poszedł inna drogą. Mamy tu prostokątne plastikowe pudełko z matowym dołem i błyszczącą, transparentną górą. Na wierzchnu zauważyć można naklejoną folię – to, jak możemy przeczytać na stronie, ochronna folia hydrożelowa i producent sugeruje, aby jej nie zdejmować, gdyż wtedy produkt będzie wyglądał dobrze przez dłuższy czas. Co jednocześnie sugeruje, że etui nie będzie odporne na uszkodzenia i zarysowania. W środku wygląda to znacznie lepiej, no i oczywiście nie zabrakło hasła DARE TO LEAP.

Ergonomia i wytrzymałość

Słuchawki sa małe i lekkie, a ich konstrukcja pozwala na dobre dopasowanie do ucha. Nie wpadają z niego nawet podczas bardziej energicznych aktywności. Jedyną rzeczą, do jakiej mogę sie przyczepić to to, że słuchawki trochę odstają od ucha i czasami wplątujące się pod nie włosy wyciągały mi słuchawkę z ucha. Albo gdy zapominałam o słuchawkach i zbyt gwałtownie ściągałam czapkę z głowy.

Nie można zapomnieć o wodoodporności – realme Buds Air 3 nie mogą pochwalić się wysokiem stopniem odporności, ale IPX5 zapewni wystarczajacą ochronę akcesorium gdy się spocimy albo dopadnie nas deszcz.

Słuchawki w działaniu

Jakość dźwięku

Realme podkreśla, że słuchawki wyposażono w potrójny tytanowy przetwornik basowy, który został opracowany przez profesjonalny zespół akustyków z Europy. Ma on zapewnić lepsza rozdzielczość w zakresie wysokich i niskich czętotliwości. Są tu też technologie Dolby Atmos ( ale tylko na smartfonach obsługujących tę technologię) i wsparcie dla kodeków SBC i AAC.

W praktyce realme Buds Air 3S dają głęboki dźwięk, zdolny do dostarczania naprawdę dobrych basów. W ogóle w domyślnym stawieniu sluchawki ciągną w stronę niskich tonów. Jednak przy odpowiednich ustawieniach w aplikacji znakomicie będzie brzmiał mocny wokal Adele w piosence Easy on Me, jak i wszelkie szczegóły melodii w utworze Hurricane 30 Seconds to Mars. Za pomocą realme Buds Air 3S przerobiłam jeszcze utwory z albumów Amorphis Halo, Garbage No Gods No Masters czy The Pretty Reckless Death by Rock and Roll. Oczywiście są słuchawki, które zapewnią bogatszy dźwięk, ale w swojej półce cenowej recenzowany model nie musi mieć kompleksów.

Zabrakło mi tu tylko funkcji zatrzymywania odtwarzanych utworów po wyjęciu słuchawek z uszu. Muzyka czy film zostaną zatrzymane dopiero po umieszczeniu słuchawek w etui.

Redukcja hałasów z otoczenia

Słuchawki nie dysponują ANC, ale pasywna redukcja dźwięków w jakimś stopniu wypełnia brak tek technologii. Wkładka dobrze wypełnia kanał słuchowy i skutecznie odcina od części dźwięków z otoczenia, choć wciąż docierało do mnie klikanie klawiatury czy głosy z telewizora w pokoju. O ile w domowym otoczeniu pasywne odcięcie od zewnętrznych dźwięków daje radę, to w gośniejszym otoczeniu jest mniej skuteczne – byłam świadoma ruchu ulicznego, rozmawiajacych wokół mnie ludzi czy dźwięków z pobliskiej budowy.

Jeśli więc zależy wam na tym, by zupełnie odciąć się od otoczenia, musicie szykać wśród modeli z ANC. Warto dodać, że funkcja redukcji szumów otoczenia (ENC, tj. electronic noise cancellation, z e wsparciem AI) jest tu obecna w kontekście połączeń głosowych – Buds Air 3S wykorzystują ją podczas rozmów. Słuchawki wyposażono w cztery mikrofony, które mają automatycznie filtrować dźwięki z otoczenia, by do rozmówcy docierał wyłącznie nasz głos. Niemniej samą jakośc połączeń głosowych określiłabym jako przeciętną. W cichym otoczeniu rozmówca słyszy mnie głośno i w miarę wyraźnie, ale gdy wokół jest głośniej, masa z tych dźwięków jest slyszalna przez rozmóców – cztery mikrofony i algorytmy usuwania szumów nie sa zbyt skuteczne, na dodatek nadają rejestrowanemu głosowi sztuczne brzmienie.

Łączność

Realme zastosował moduł Bluetooth 5.3, który ma zagwarantować wysoką wydajność komunikacji i bezprzewodową współpracę urządzeń. Ma to być też komuniacja bardziej energooszczędna, odporna na zakłócenia i zapewniająca stabilny sygnał. W praktyce mogłam słuchać muzyki z telefonu krążąc po całym mieszkaniu, a połączenie było bez zarzutu.

Nie miałam najmniejszego problemu, by sparować realme Buds Air 3S ze smartfonem i tabletem z Androidem — okienko z propozycją sparowania słuchawek pojawia się praktycznie natychmiast. W przypadku iPhone’a trzeba było najpierw wejść do ustawień Bluetooth i wybrać słuchawki ręcznie. Nie miałam też problemu, by sparować je z laptopem ASUS ZenBook 13.

Słuchawki mogą być połączone równocześnie z dwoma urządzeniami i jest to świetne rozwiązanie. Jest jedno „ale”. Wymaga to korzystaia z Realme Link i wstrzymania poprzedniego urządzenia w celu przełączenia na drugie. Więc może przejdźmy do tego, czym jest Realme Link…

Aby w pełni wykorzystać potencjał słuchawek, należy zainstalować aplikację realme Link. Ma ona łączyć różne urządzenia z ekosystemu realme w jednym miejscu, m.in. zegarki realme Watch 3/3 Pro, słuchawki realmeBuds Air 3/Air 2 Neo, bezprzewodowy zestaw realme Buds Wireless 2, opaskę realme Band 2, a także kamera realme Smart Cam 360°, żarówka realme LED Smart Bulb, inteligentna waga realme Smart Scale i odkurzacz realme TechLife Robot Vacuum. Produkty, których nie mamy fizycznie sparowanych z telefonem, można wyświetlić jako urządzenia wirtualne – to fajna opcja by podejrzeć, jak w przypadku każdego z urządzeń wygląda interfejs i jakie funkcje udostępnia.

Pierwsza rzecz, któą musimy zrobić, by sprawoać urządzenia w Realme Link, jest założenie konta w aplikacji. Tutaj nie podoba mi się, że aplikacja chce nas zweryfikować po numerze telefonu, którym lepiej nadmiernie nie szafować, więc dobrze, że alternatywnie można podać e-mail. Warto dodać, że tworzymy w praktyce konto HeyTap, któe jest usługą powiązaną z OPPO – ale przecież obydwie marki są częścią BBK Electronics, więc nawet to nie dziwi.

Potem bez problemu można sparować słuchawki i korzystać z dostępnych możliwości. A trochę tego jest. Po pierwsze można wybrać efekty dźwiękowe: wokal, oryginalny dźwięk, czysty bas lub głęboki bas, albo ustawić niestandardowy, własny equalizer. Po drugie można podbić głośność, włączyć możliwość połączenia z dwoma urządzeniami równocześnie. A po trzecie można zmienić ustawione domyślnie gesty.

Oczywiście aplikacja pozwala podejrzeć, jaki jest stan naładowania słuchawek i etui, a także wejść do trybu gry (zmniejszenie opóźnienie do 69 milisekund, co ma zapewnić doskonałą synchronizacją między dźwiękiem i obrazem).

Czasy pracy

Producet deklaruje czasy pracy wynoszące około 7 godzin dla samych słuchawek podczas słuchania muzyki i mniej więcej 3 godziny podczas wykorzystywania ich do rozmów. Czasy pracy można rozciągnąć do 30 godzin, jeśli słuchawki są podładowywane w etui. Co oznacza, że słuchawki można przyjego pomocy podładować 3 razy.

Fajną opcją jest też szybkie ładowanie. Wystarczy dziesięć minut ładowania słuchawek w etui, by mogły one zapewnić do 5 godzin działania.

W praktyce słuchałam muzyki albo oglądałam za pomocą realme Buds Air 3S seriale na komórce przez jakieś 2-3 godziny dziennie, umieszczając je na koniec w etui. Dopiero po jakichś 8 dniach musiałam naładować etui. Co oznacza mniej więcej 24-25 godzin łącznej pracy. W odtwarzaniu ciągłym, bez ładowania, muzyka grała w słuchawkach przez ponad 6 godzin. Dlatego pod względem czasów pracy realme Buds Air 3S nie zawiodły moich oczekiwań.

Recenzja realme Buds Air 3S – podsumowanie

Dobre i wygodne słuchawki TWS, które można zaliczyć do tańszego segmentu. W brzmieniu stawiają bardziej na niższe tony, ale pozwalają też dopasować brzmienie do własnych preferencji. Zapewniają bardzo dobre czasy pracy. Na ich niekorzyść działa to, że w podobnych cenach można znaleźć modele dysponujące technologią ANC.

Motyw