Domyślna tapeta w Windows 10 nie jest nawet w połowie tak popularna, jak słynna łąka z Windows XP. Szkoda, ponieważ — ku mojemu zaskoczeniu — to nie jest grafika wygenerowana komputerowo, a rzeczywiste zdjęcie. Przyjrzyjmy się więc fotografii, którą Microsoft zmylił miliony użytkowników komputerów na całym świecie.
Tapeta Windows 10 pochodzi z San Francisco
Przy okazji tworzenia zdjęcia do Windows 10, gigantowi z Redmond pomógł Bradley G. Munkowitz, dość znanego wizjonera artystycznego w pewnych kręgach. Największą rewelacją tutaj jest niewątpliwie fakt, że tapeta to rzeczywiste zdjęcie, a nie jakaś szybka sklejka z Adobe Photoshop.
Ekipa spotkała się w studiu w San Francisco i zaczęła przygotowania do projektu. Plan był taki, żeby prześwietlić projektorem specjalną taflę szkła, uformowaną w kształcie nowego, prostszego logo systemu Windows. Promienie światła miały przebijać się przez szkło w taki sposób, aby główna grafika stała się rzeczywistym portalem, oknem na nowy, wirtualny świat.
Warto też dodać, że do projektu użyto laserów, suchego lodu (mgła) oraz specjalnych technik mapowania obrazu na kamerach. Wszystko po to, by grafika zyskała na wyrazistości.
Windows 10 wniósł wiele dobrego
W historii użytkowanych przeze mnie systemów Microsoftu, a korzystałem nawet z Windows 98, dziesiątka to zdecydowanie jedno z milszych wspomnień. Obecnie już pracuję na Windows 11, które jednak kontynuuje wiele założeń z poprzedniego systemu operacyjnego giganta z Redmond.
Osobiście byłem zachwycony większą integracją z platformą Xbox, dzięki której mogłem korzystać z subskrypcji Xbox Game Pass z poziomu komputera, bez dodatkowych problemów. Windows 10 to także system, który pozwalał na mocną personalizację doświadczenia. Własne ikonki na pasku zadań, pełna kontrola nad kolorystyką systemu oraz ciemnym trybem, aplikującym się domyślnie w wielu programach.
No i co najważniejsze, system mocno odszedł od kafelków, mocno promowanych za czasów Windows 8. Powrót klasycznego Menu Start z przyjemnym panelem wyszukiwania z pewnością pomógł przekonać większych malkontentów, przez lata pozostających na instalacjach z Windows XP lub Windows 7. Dla mnie to z pewnością pozostanie przełomowy system operacyjny, który dał początek nowej generacji komputera jako narzędzia do pracy.
źródło: PetaPixel