metaverse vr wirtualna rzeczywistość

Cały kraj przenosi się do metaverse. Rząd robi to, bo za chwilę państwo przestanie istnieć

2 minuty czytania
Komentarze

Nietypową decyzję podjął rząd Tuvalu, który pragnie odtworzyć swój kraj za pomocą technologii metaverse. Dzieje się tak, ponieważ cyfrowa wersja państwa może być wkrótce jedyną, jaka rzeczywiście będzie istnieć. Zmiany klimatyczne sprawiają, że dni tej wyspy są tak naprawdę już policzone.

Jakim krajem jest Tuvalu?

Nieco ponad 11 tysięcy mieszkańców oraz 26 km2 całkowitej powierzchni. Takie jest właśnie Tuvalu, państwo składające się z 9 małych wysp, położonych na Oceanie Spokojnym, gdzieś w połowie między Australią i Hawajami. Co ważne, jest to monarchia konstytucyjna. Choć państwo jest demokratyczne i ma swój parlament, to pozostaje pod zwierzchnictwem Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii, z Karolem III jako królem i symboliczną głową państwa.

Dlaczego więc Tuvalu chce się przenosić do metaverse? Już teraz 40% okręgu stołecznego jest zalewane wodą, gdy mamy do czynienia z przypływem. Pojawiają się niepokojące szacunki, według których wyspa może zniknąć z powierzchni Ziemi do końca XXI wieku.

Tuvalu metaverse
Tak wygląda Tuvalu z lotu ptaka. Piękne widoki już wkrótce tylko w metaverse (źródło: Mapy Google)

Metaverse nadzieją dla małego państwa

Minister Spraw Zagranicznych Tuvalu, Simon Kofe, ogłosił plany związane z metaverse podczas 27. konferencji ONZ w sprawie zmian klimatu. Tam wyraził wielki żal wobec pozostałych państw, których działania nie zmierzają ku zatrzymaniu globalnego ocieplenia.

Stworzenie państwa w metaverse nie tylko pozwoli utrzymać jego wspomnienie na zawsze. Założeniem jest również stworzenie miejsca, które pozwoli emigrantom z Tuvalu spotkać się w domu, nawet jeśli to będzie wyłącznie jego cyfrowy odpowiednik. W ten sposób zostanie zachowana przecież jego historia, kultura i wiedza. Tuvalu domaga się również gwarancji suwerenności oraz morskich granic, nawet jeśli wyspa rzeczywiście pójdzie na dno oceanu.

Wyspy zostałyby zrekonstruowane w skali 1:1. Wiemy jednak doskonale, że fotorealizm nie należy do największych zalet technologii VR. Tuvalu byłoby pierwszym krajem odtworzonym w metaverse, lecz Funafuti, stolica kraju, nie miałaby już tej palmy pierwszeństwa. Ta należy już do Seulu, który również zostanie w przyszłości odtworzony za sprawą tych konkretnych rozwiązań.

źródło: Reuters, vibez.pl, fot. Imágenes de Daniel morfin

Motyw