Chmura Xiaomi

Chmura Xiaomi traci ważną funkcję – ta zniknie już w przyszłym roku

2 minuty czytania
Komentarze

Chociaż z perspektywy użytkowników Androida domyślną opcją synchronizacji plików w chmurze jest Dysk Google, to usług tego typu możemy także szukać u poszczególnych producentów smartfonów z tym systemem. Przykładem jednej z nich jest Chmura Xiaomi, która ma utracić dostęp do jednej z kluczowych funkcji.

Chmura Xiaomi bez synchronizacji zdjęć

Chmura Xiaomi

Chmura Xiaomi obecnie pozwala przechowywanie i synchronizację licznych typów plików pomiędzy urządzeniami producenta podpiętymi do tego samego konta Mi. Głównie mowa tu o nagraniach głosowych, wideo, SMS-ach i zdjęciach. Jednak od przyszłego roku przechowywanie i synchronizacja tych ostatnich przestanie być możliwe. 

Warto tu dodać, że usługa pod tym względem i tak była nieco… bezużyteczna, a przynajmniej stawała się taka z perspektywy czasu. Otóż Chmura Xiaomi to zaledwie 5 GB miejsca na wirtualnym dysku w sieci. Biorąc natomiast pod uwagę, że nawet tańsze smartfony firmy dysponują aparatami po kilkadziesiąt MPx, to nie trzeba robić zbyt wielu zdjęć, aby szybko zapchać dostępne miejsce. Owszem, można by zapytać w takim wypadku, dlaczego blokada ma dotyczyć zdjęć, a nie filmów? Najwyraźniej tych nagrywa się znacznie mniej, więc sumarycznie nie są tu takim problemem.

Zobacz też: Niedrogi smartfon klasy premium. Właśnie za takie modele pokochaliśmy Xiaomi!

Czy to oznaczy, że Xiaomi wycofuje się powoli ze swoich usług w Chmurze? Niekoniecznie. Po prostu 5 GB dla zdjęć to już zdecydowanie za mało. Natomiast firma ma tak wielu użytkowników, że podwojenie tej wartości dla każdego wiązałoby się z gigantycznymi kosztami, których producent najzwyczajniej może nie chcieć ponosić. 

Warto też zwrócić uwagę, że Chmura Xiaomi ma swoje serwery ulokowane w Chinach, Singapurze i… w Rosji. Natomiast jeśli producent przestrzega zasady, że im bliżej klienta serwer, tym lepiej, to zdjęcia europejskich, a więc i polskich użytkowników znajdują się właśnie na rosyjskich serwerach. I chociaż Xiaomi niemal na pewno nie udostępnia ich tamtejszej władzy, to wolałbym, żeby Rosjanie nie wiedzieli, w którym miejscu mojego domu mogą znaleźć pralkę, a w którym lodówkę.
No dobrze, ale kiedy dokładnie to nastąpi? Otóż nie wiadomo. Firma podała jedynie informację, że stanie się to w 2023 roku. Nie jest jednak jasne nawet to, czy na początku, czy też pod jego koniec. Jeśli więc Chmura Xiaomi zawiera jakieś istotne dla Was zdjęcia, to lepiej utwórzcie ich kopię w innym miejscu.

Co jednak jeśli zmieniliście producenta, a chcielibyście odzyskać zdjęcia, które zostały w Chmurze Xiaomi? Mam nadzieję, że ten film Wam w tym pomoże:

Źródło: MIUPolska, morele.net, YouTube

Motyw