Niemcy dostarczą centra danych Rosjanom

Niemcy dostarczą centra danych Rosjanom bez naruszenia sankcji

2 minuty czytania
Komentarze

Sankcje nałożone na Rosję obejmują wiele nowoczesnych technologii, w tym magazyny danych. Oznacza to, że istnieje realne ryzyko, iż w kraju tym zabraknie miejsca na pliki. Dostawcy z Chin niezbyt się garną do przyjmowania i realizowania zamówień tego typu, a przemyt nie jest w stanie nadążyć za potrzebami. Okazuje się jednak, że wkrótce Kreml dostanie porządny zastrzyk terabajtów, ponieważ Niemcy dostarczą centra danych Rosjanom. I to bez naruszenia sankcji.

Niemcy dostarczą centra danych Rosjanom

Niemcy dostarczą centra danych Rosjanom

Jak to możliwe? Otóż sankcje dotyczą głównie eksportu sprzętu. Ten natomiast już w Rosji się znajduje, a po prostu nie jest w rosyjskich rękach. Warto także zaznaczyć, że nie ma dowodów na to, aby było to działanie polityczne, lub w jakikolwiek sposób wspierane przez niemiecki rząd. Nie ma nawet cienia dowodu na to, że chodzi tu o wspieranie Rosji. Wręcz przeciwnie: jest to wynik… bojkotu kraju Putina w związku z wojną.

Sprawcą tego zamieszania jest niemiecka firma SAP SE, która chce zakończyć swoją działalność w Rosji. Sęk w tym, że w kraju tym ma centra danych. Tych najzwyczajniej musi się pozbyć, ponieważ nieużywany sprzęt jedynie generuje straty. Dodatkowo musi odzyskać część pieniędzy, które włożyła w jego zakup.

Mowa tu o łącznie ponad 3,5 tysiącach urządzeń, głównie o serwerach, switchach i systemach przechowywania danych. Sprzęt został wstępnie wyceniony na 1,4 miliarda rubli, czyli ponad 102 miliony złotych. Sam sprzęt jest jednak wart ponad dwa razy więcej, bo aż 3 miliardy rubli, czyli ponad 220 milionów złotych.

No dobrze, ale dlaczego Niemcy dostarczą centra danych Rosjanom? Ponieważ Rosja go potrzebuje. Szanse na to, że tamtejsze władze pozwoliłyby firmie na wywiezienie tylu sztuk sprzętu, który jest im niezbędny, są niemalże zerowe. Przy takiej próbie SAP SE musiałoby sprzedać go na zasadach proponowanych przez tamtejszy rząd, czyli w niższej cenie. Ewentualnie podlegałby on konfiskacie. Pamiętajmy też, że wywiezienie takiej ilości sprzętu to dodatkowe koszty, których SAP SE najzwyczajniej nie chce ponosić. 

Tym samym Niemcy dostarczą centra danych Rosjanom, bo nie bardzo mają w tej sytuacji jakieś inne wyjście. Czy to oznacza, że firma mimowolnie pomoże Rosji, kończąc tam działalność? Oczywiście, że nie. Pamiętajmy, że ten sprzęt i tak służył do przechowywania rosyjskich danych. SAP SE przestanie go już modernizować i serwisować. Jest to więc cios dla tamtejszego rynku, chociaż nie tak dotkliwy, jakby mógł być, gdyby firma zabrała/zniszczyła swój sprzęt. Jednak trudno oczekiwać od niej takiego ruchu.

 Źródło: Kommersant, SAP SE

Motyw