Cambridge Analytica Mark Zuckerberg

Pamiętacie memy z rozprawy sądowej Zucerkberga? Doszło do ugody

2 minuty czytania
Komentarze

Mark Zuckerberg nie będzie musiał zeznawać w sprawie udostępnianych danych firmie Cambridge Analytica. Meta doszła do porozumienia z oskarżycielami.

Zuckerberg nie będzie musiał już zeznawać w tej sprawie

Jak donosi Reuters, Meta osiągnęła porozumienie z powodami. Dzięki temu CEO korporacji, Mark Zuckerberg, a także Sehryl Sandberg, szef operacyjny firmy, nie będą musieli zeznawać w sądzie. Ugoda dotyczy głośnej sprawy związanej z ochroną prywatności i przekazywanie danych firmie Cambridge Analytica. Nie są znane szczegóły porozumienia. Meta odmówiła również udzielenia komentarza wobec ugody.

Zobacz też: Najlepsze aplikacje dla uczniów – przygotuj się na powrót do szkoły

Firma Cambridge Analytica została założona w 2013 roku i specjalizowała się w public relations, a także, jako się później okazało, w szerzeniu propagandy. W 2018 roku media ujawniły, że firma miała pozyskać i wykorzystać dane osobowe użytkowników z Facebooka do prowadzenia kampanii wyborczych od zewnętrznego podmiotu, który „zbierał je do celów akademickich”. Z kolei serwis społecznościowy tłumaczył, że został oszukany w sprawie udostępniania danych przez twórcę aplikacji „This Is Your Digital Life”. W kwietniu 2018 roku Mark Zuckerberg stanął przed Kongresem Stanów Zjednoczonych, zeznając w sprawie. Transmisję na żywo śledziło tysiące osób, a składanie zeznań przez CEO Meta stało się „kopalnią memów”.

Działalność Cambridge Analytica wzbudzało spore kontrowersje

Mark Zuckerberg Cambridge Analytica

Według wielu informacji CA pracowało dla m.in. kampanii wyborczej Donalda Trumpa, a także dla organizacji Leave.EU, która działała na rzecz odejścia Wielkiej Brytanii z Uni Europejskiej (choć brytyjskie Biuro Komisarza ds. Informacji temu zaprzeczyło). Co więcej, Channel 4 News udostępniło nagrania, na których szef Cambridge Analytica, Alexander Nix, przyznawał się do przekupstwa ważnych osób, a także prowadzenia operacji mających na celu zdyskredytowanie różnych polityków. Ostatecznie firma PR zakończyła działalność w 2018 roku ze względu na m.in. rosnącą falę krytyki, kontrowersje i oskarżenia.

To nie jedyne porozumienie w ostatnim czasie, które udało się osiągnąć firmie Meta. W ramach zakończenia sprawy dot. nielegalnego zbierania danych lokalizacyjnych przez Facebooka, korporacja wypłaci poszkodowanym… kilkanaście centów.

Źródło: The Verge; Reuters

Motyw