W co zagrasz na tanim laptopie do gier? Sprawdzamy możliwości Lenovo IdeaPad Gaming 3
Każdy chciałby wydawać możliwie najmniej i otrzymywać możliwie wszystko, a nawet jeszcze więcej. Jest to jak najbardziej logiczne, bo nie lubimy przepłacać, a chcemy rozsądnie wydawać ciężko zarobione pieniądze. Właśnie dla takich osób powstał Lenovo IdeaPad Gaming 3, czyli laptop, który jest na rynku od dawna i może pochwalić się ugruntowaną marką. Aktualnie w sprzedaży znajdziemy 6. generację tego sprzętu, która — jak zapewne się domyślacie — wychodzi naprzeciw tym, którzy chcą cieszyć się najnowszymi grami w rozsądnym budżecie.
Lenovo IdeaPad Gaming 3 ma jeden cel — dawać radość z grania za niewielkie pieniądze
Na każdym kroku słyszymy o podwyżkach dosłownie wszystkiego, stale rosnącej inflacji, więc niestety trudno oczekiwać, że inny los spotka ceny elektroniki. Tylko tu jednak pojawia się niespodzianka, bo Lenovo IdeaPad Gaming 3 6. generacji pozostał w tej samej klasie cenowej. W porównaniu do poprzednika ceny nadal zaczynają się od około 3500 złotych, więc jest to naprawdę niska półka. Z kolei topowe odmiany oscylują przy granicy 5000 złotych, czyli każdy powinien znaleźć odpowiednią wersję dla siebie.
Specyfikacja techniczna Lenovo IdeaPad Gaming 3 pozwala dobrać idealny zestaw pod swoje potrzeby
Co tak naprawdę mamy do wyboru? Całkiem sporo możliwości konfiguracji, bo możemy przebierać w różnych ekranach, procesorach, układach graficznych i pamięciach. Dzisiaj na warsztat bierzemy model IdeaPad Gaming 3i, gdzie ta ostatnia litera zdradza nam od razu, że mamy do czynienia z wersją napędzaną przez jeden z procesorów od Intela. Pełna specyfikacja 6. generacji taniego laptopa dla graczy od Lenovo kształtuje się następująco:
- 15,6-calowy ekran IPS FullHD (1920×1080):
- częstotliwość odświeżania 60, 120 lub 165 Hz
- jasność do 250 lub 300 nitów
- DC dimmer
- procesor Intel Core:
- i5-11300H
- i7-11370H
- karta graficzna NVIDIA GeForce:
- GTX 1650 (4 GB GDDR6)
- RTX 3050 (90 W, 4 GB GDDR6)
- RTX 3050 Ti (90 W, 4 GB GDDR6)
- 8 lub 16 GB DDR4-3200 RAM (Dual Channel)
- obsługa dysków (także hybrydowa):
- do 1 TB SSD (2x M.2 PCIe x4)
- do 1 TB HDD (SATA)
- akumulator o pojemności 45 Wh z obsługą szybkiego ładowania (50% w 30 min)
- łączność (Intel AX211):
- Wi-Fi 6 (802.11ax)
- Bluetooth 5.0
- złącza:
- USB-C (3.2 Gen 1)
- 2x USB-A (3.2 Gen 1)
- HDMI 2.0
- RJ45 (Ethernet)
- gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm
- podświetlana klawiatura (w opcji z RGB), głośniki stereo, system audio Nahimic, kamera 720p
- Windows 11
- wymiary: 359,6 x 251,9 x 24,3 mm
- waga: od 2,25 kg
Tym sposobem widzicie, że nie brakuje opcji konfiguracji. Lenovo IdeaPad Gaming 3i (6. generacji) stawia na wydajne procesory Intela i mocne w tej klasie cenowej układy graficzne. Co ważne i warte podkreślenia — firma nie zapomniała o podstawowych złączach pokroju HDMI i RJ45. Nie brakuje także najnowszych technologii łączności na czele z obsługą szybkiego oraz stabilnego Wi-Fi 6. Także warto pamiętać o dodatkach, które mogą być przydatne, ale jeśli ich nie potrzebujemy, to po prostu stawiamy na tańszy model. Dotyczy to zarówno podświetlenia klawiatury, jak i szybkości ekranu, które po prostu mogą być prostsze, gdy chociażby decydujemy się na zewnętrzny monitor lub na swój ulubiony zestaw klawiszy z myszką.
Nie wszystko widać na papierze, czyli realne odczucia z codziennego użytkowania
Co jeszcze warto podkreślić? To wszystko, co odkryjemy tak naprawdę po kupieniu Lenovo IdeaPad Gaming 3i. Mimo że mówimy o optymalnym kosztowo laptopie dla graczy, to tak naprawdę jego obudowa nie krzyczy i nie szokuje. Jest odpowiednio lekka, stosunkowo smukła, ale przede wszystkim stonowana. Po otwarciu pokrywy naszym oczom ukazuje się wygodna klawiatura, którą można docenić zarówno podczas pisania, jak i w grach. Niski i dobrze wyczuwalny skok klawiszy to dopiero początek. W końcu Lenovo chwali się, że nie mamy ograniczeń co do liczby jednocześnie wciskanych przycisków. Wisienką na torcie jest wspomniane już podświetlenie oraz obowiązkowe, pełnowymiarowe klawisze kierunkowe.
Skierujmy teraz swój wzrok na pokrywę, która skrywa mały detal, ale także warty docenienia, czyli opcja fizycznego zasłonięcia kamery do wideorozmów. Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że w stosunku do odpowiedników, które bazują na oprogramowaniu, nie mamy wątpliwości, czy ktoś nas może podglądać.
Z zewnątrz przechodzimy do środka, aby pochwalić udoskonalony system chłodzenia. Lenovo chwali się, że zastosowane rozwiązanie odprowadza aż o 35 więcej ciepła względem poprzedniej generacji. Wynika to między innymi z czterokierunkowych wylotów powietrza, ale przede wszystkim za sprawą trzech ciepłowodów (o 1 więcej). Dlatego ograniczenie wydajności względem nadmiaru ciepła nie powinno być nam straszne. Na deser warto pamiętać, że jeśli z czasem zacznie brakować nam pamięci, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją dołożyć. Dotyczy to zarówno RAM-u, jak i przestrzeni na własne pliki. Szczególnie że laptop obsługuje wiele kombinacji dysków.
Ok, ale pograjmy w końcu, bo po to jest Lenovo IdeaPad Gaming 3
Jeśli zastanawiacie się, w co moglibyście zagrać na Lenovo IdeaPad Gaming 3, to przede wszystkim musicie wiedzieć, że nie będziecie narzekać na brak gier. Otóż laptop oferowany jest z 3-miesięcznym pakietem Game Pass Ultimate za darmo, więc na starcie otrzymujemy pokaźną bibliotekę gier. Oczywiście ta promocja dostępna jest także z innymi propozycjami od Lenovo, więc zajrzyjcie na stronę firmy, aby poznać szczegóły.
W końcu nadszedł czas zatopienia się w popularnych tytułach, ale ile możemy z nich wyciągnąć? Już podstawowa wersja IdeaPad Gaming 3i pozwala cieszyć się najnowszymi grami w podstawowych ustawieniach. Do moich rąk trafiła odmiana ze środka stawki, bo z procesorem Intel Core i7-11370H, kartą NVIDIA RTX 3050 i ekranem 60 Hz. Takie połączenie pozwala bez problemów osiągnąć w rozdzielczości FullHD:
- Apex Legends: 80 FPS
- Assasin’s Creed Odyssey: 70 FPS
- Cyberpunk 2077: 33 FPS
- Doom Eternal: 105 FPS
- F1 2022: 75 FPS
- Far Cry 5: 60 FPS
- Far Cry 6: 55 FPS
- Fortnite: 60 FPS
- Forza Horizon 5: 70 FPS
- God of War: 50 FPS
- GTA V: 90 FPS
- Star Wars Jedi Fallen Order: 70 FPS
- Strażnicy Galaktyki: 70 FPS
- PUBG: 60 FPS
- Read Dead Redemption II: 50 FPS
- Valorant: 115 FPS
- Watch Dogs 2: 60 FPS
- Wiedźmin 3: 60 FPS
Co najważniejsze, nigdzie nie musiałem ograniczać rozdzielczości, aby uruchomić poszczególne gry w wysokich ustawieniach (nie Ultra). Najczęściej musiałem zrezygnować z raytracingu, na przykład w Cyberpunk 2077. Jednak z drugiej strony starałem się unikać pomocy DLSS, więc gdzieniegdzie możliwości mogą być jeszcze większe. W ten sposób mówimy o wynikach, które bez problemu pozwolą cieszyć się wysoką jakością gier AAA i to bez ograniczeń.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Lenovo