Xblitz Dual View recenzja test opinia
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Xblitz Dual View — czy niska cena ratuje ten wideorejestrator?

7 minut czytania
Komentarze

Czy na wideorejestratorze warto oszczędzać? Oczywiście… to zależy. Poniższa recenzja Xblitz Dual View pokaże Wam, co tak naprawdę otrzymujecie, gdy chcecie wydać możliwie najmniej. Tylko co tak w rzeczywistości otrzymujecie, bo na papierze tytułowa kamera samochodowa to tak naprawdę zestaw 2 w 1 oraz parę dodatkowych funkcji. Tylko naszym zadaniem jest zderzyć teorię z praktyką, więc serdecznie zapraszam Was do testu Xblitz Dual View i poznania naszej opinii.

Zalety

  • Niska cena
  • Akceptowalna jakość nagrań
  • Dodatkowa kamera obserwująca wnętrze samochodu

Wady

  • Beznadziejne oprogramowanie, które może bardzo niemiło zaskoczyć
  • Ograniczone i utrudnione możliwości montowania w samochodzie
  • Podstawowy zestaw

Recenzja Xblitz Dual View w trzech zdaniach podsumowania

Xblitz Dual View działa dobrze, ale pod warunkiem, że działa, a także pod warunkiem, że wcześniej uda nam się skutecznie zamontować kamerę w samochodzie. Oczywiście w niskiej cenie nie możemy wymagać zbyt wiele, więc obecność dodatkowej kamery wewnętrznej i ogólna, akceptowalna jakość nagrań to niewątpliwie zalety tej propozycji. Niestety, ale już jakość oprogramowania i ogólnie zastosowanych podzespołów nie idą w parze.

5,8/10
  • Zestaw 6
  • Budowa 7
  • Montaż 6
  • Dodatkowa funkcjonalność 6
  • Jakość nagrań 6
  • Wrażenia z użytkowania 4

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Xblitz Dual View

Klasyczne, dobrze opisane pudełko mówi nam od razu, z czym mamy do czynienia. Xblitz postanowił nie upychać wszystkiego w jedno opakowanie, więc wewnątrz znajdziemy dodatkowe kartony, w których swoje miejsce ma kamera oraz dodatkowe akcesoria. Wszystko jest dobrze chronione, więc przejdźmy do konkretów. Wraz z wideorejestratorem możemy liczyć na podstawowy zestaw w postaci naklejanego na szybę uchwytu oraz zasilacza z wtykiem do gniazda zapalniczki, który został zespolony z kablem miniUSB. Poza tym firma dorzuca naklejkę i… czytnik kart microSD, który jest nieoceniony, o czym przekonacie się już za moment.

Xblitz jak zawsze walczy ceną i Dual View nie jest wyjątkiem

Wspominałem, że mówimy o tanim wideorejestratorze, bo ten kosztuje niecałe 400 złotych. Zależnie od promocji można Xblitz Dual View kupić nawet taniej. Tylko co ciekawe, sam producent stawia ten model w kategorii kamer premium, czyli tych najlepszych w ofercie.

Specyfikacja techniczna Xblitz Dual View

  • 2-calowy ekran
  • dwie kamery FullHD (obiektyw 140 stopni)
  • obsługa kart microSD
  • dostępne tryby:
    • nocny dla kamery wewnętrznej (4 diody podczerwieni)
    • parkingowy (z wbudowanym akumulatorem)
    • ADAS (LDWS — asystent pasa ruchu i FCWS — kontrola odległości przed samochodem)
    • WDR (szeroki zakres tonalny)
  • mikrofon
  • czujnik przeciążeń
  • rozmiary: 88 x 62 x 32 mm
  • waga: 78 g

Budowa i jakość wykonania

Xblitz Dual View został wykonany z przeciętnej jakości tworzyw sztucznych, ale odpowiednio spasowanych, więc w trakcie jazdy nic nie trzeszczy. Matowe wykończenie nie odbija także światła, choć potrafi zebrać odciski palców. Sama konstrukcja jest bardzo lekka i względnie mała, więc od tej strony ciężko przyczepić się do czegokolwiek. Szczególnie gdy uwzględnimy w tym wszystkim niską cenę, do której chcąc nie chcąc będę często nawiązywał.

Front Xblitz Dual View pokazuje się z obiektywem, logiem, a także odkrytymi śrubami i kratką wentylacyjną. W tej ostatniej ukryto również mikrofon, który poprawnie sobie radzi ze zbieraniem dźwięku z otoczenia. Oczywiście nie mogło zabraknąć również systemu montażowego uchwytu, który nie jest zbyt precyzyjny i trzeba trochę się nagimnastykować, aby poprawnie nasunąć oraz zablokować mocowanie.

Z kolei od strony, na którą najczęściej będziemy patrzeć, wyróżnia się wyświetlacz z zestawem niezbyt dobrze wyczuwalnych przycisków. Na ramce dojrzymy jeszcze diodę, która informuje o trybie pracy i logo marki. Także z tej strony najczyściej będzie patrzyła na nas wewnętrzna kamera, której pochylenie możemy regulować w całkiem szerokim zakresie.

Po bokach pojawia się jeszcze więcej śrub, akceptowalny głośnik oraz niezbędne złącza — microSD i nieszczęsne miniUSB. Nie zabrakło także otworu do resetowania.

Montaż i wrażenia z użytkowania

Xblitz Dual View recenzja test opinia

System montażowy Xblitz Dual View wydaje się bardzo prosty i w rzeczywistości taki też jest, ale daleko mu do ideału. Oczywiście zespolony kabel z gniazdem zapalniczki można zamienić na osobny, lepiej dostosowany do samochodu. Gorzej wygląda sytuacja z uchwytem, który zaledwie po tygodniu… przestał pełnić swoją funkcję. Odkleiła się taśma dwustronna, ale nie od szyby, a od samego plastiku. To bolączka, która wyszła z czasem. Wcześniej miałem spory problem, aby właściwie ustawić wideorejestrator względem maski, gdyż dostępna regulacja pochylenia nie jest sztywna. Dlatego nawet po mocnym dokręceniu może zdarzyć się, że większy wybój na drodze przestawi nam oko kamery. Mimo wszystko dla chcącego nic trudnego i ostatecznie udało mi się odpowiednio zamontować sprzęt. Po odklejeniu się taśmy w samochodzie kamera musiała niefortunnie upaść, gdyż po kolejnych kilku dniach wyświetlacz zaczął pokazywać zielone, pionowe paski.

Pamiętacie czytnik kart microSD w zestawie? Ten jest niezbędny, gdyż z poziomu oprogramowania samej kamery nie jesteśmy w stanie przeglądać nagrań. Nie otrzymujemy też kabla, którym moglibyśmy podłączyć wideorejestrator do komputera, więc czytnik jest po prostu jedyną możliwością. Skoro już o oprogramowaniu mowa, to jest ono… kiepskie. Ze względu na cenę nie czepiam się dosyć nieintuicyjnego menu, średniego tłumaczenia na język polski lub braku teoretycznie podstawowych funkcji (patrz: odtwarzanie nagrań bez komputera). Oczywiście otrzymujemy dodatkowe systemy wspomagania kierowcę, które po kalibracji działają jako tako. W tym wypadku znam po prostu gorsze implementacje, a ta z Xblitz nie irytuje aż nadto. Zdarza jej się wariować i na postoju krzyczeć o zmianie odległości, ale z kolei przekraczanie pasów jest działa poprawnie.

Głównym problemem oprogramowania recenzowanego wideorejestratora jest fakt, że… potrafi się samoczynnie przywrócić do ustawień fabrycznych. Bez żadnego komunikatu, ostrzeżenia lub jakiejkolwiek informacji. W trakcie testu zdarzyło mi się to 3-krotnie, czego efektem są też usuwane lub nadpisywane nagrania.

Tymczasem przejdźmy do właściwego zagadnienia, czyli jakości nagrań. Ponownie przywołuję niską cenę Xblitz Dual View i… jak na podwójną kamerę to jest po prostu akceptowalnie. Trudno nie zauważyć szumów i problemów z zakresem tonalnym. Czasami zawodzi również ostrość. Mowa zarówno o słonecznych, deszczowych, jak i oczywiście nocnych warunkach. Oferowana jakość jest akceptowalna, aby zorientować się, co wydarzyło się na drodze, ale nieco gorzej wypada, gdy chcemy poznać szczegóły. Odczytywanie tablic rejestracyjnych jest możliwe, ale w naprawdę sprzyjających scenariuszach.

Oczywiście w grze jest także druga kamera, skierowana do wewnątrz auta. Ta oferuje dokładnie taką samą jakość, ale oczywiście ze względu na nieco łatwiejsze warunki, tak rezultaty są bardziej zadowalające. Jedynie czasami czujnik światła potrafi zwariować, przez co obraz na zmianę jest przełączany w tryb nocny z diodami. Szczególnie jest to odczuwalne, gdy staramy się ukryć Xblitz Dual View za lusterkiem.

Recenzja Xblitz Dual View — podsumowanie

Xblitz Dual View recenzja test opinia

Zbierając wszystko w całość, Xblitz Dual View prezentuje się naprawdę dobrze na papierze, ale w rzeczywistości ma sporo problemów. Począwszy od kiepskiego systemu montażowego, przechodząc przez wytrzymałość podzespołów i potencjalnie bolesne problemy z oprogramowaniem, kończąc wyłącznie na akceptowalnej jakości nagrań. Być może część bolączek wynika wyłącznie z felernego egzemplarza, aczkolwiek opinie w Sieci zdają się zbieżne. Mimo wszystko jeśli firma wyda naprawioną odmianę, to aspekt nagrywania wnętrza na pewno pozwala pozytywnie odbierać Xblitz Dual View. Tymczasem w tej cenie, a nawet niższej warto postawić na pojedyncze rozwiązania na przykład w postaci Mio MiVue C330 lub MiVue C512.

Zajrzyj do naszego rankingu kamer samochodowych i dowiedz się, jaki wideorejestrator wybrać.

Motyw