Samsung Galaxy Z Fold4 i Galaxy Z Flip4 – premiera najważniejszych składanych smartfonów za nami!

Prezentacja kolejnych smartfonów z serii Galaxy Z nie powinna nikogo dziwić. Dzisiejsza premiera Galaxy Z Fold4 i Galaxy Z Flip4 nie mogła być niczym zagrożona. Wiele osób zapewne jest zaskoczonych, jak długo istnieją składane smartfony z elastycznymi ekranami, patrząc na krzyki oburzenia przed i po pojawieniem się pierwszych generacji tych modeli. Tymczasem Samsung skrupulatnie udowadnia, że istnieje duże zainteresowanie takimi smartfonami. Te z kolei z roku na rok stają się jeszcze lepsze i w ten sposób Koreańczycy potwierdzają, że są liderami na tym rynku. Dlatego przyjrzyjmy się, co tym razem przygotowała firma.

PS. Dzisiaj Samsung pokazał także nowe smartwatche i słuchawki — spójrzcie, co oferują Galaxy Watch5 (Pro) i Galaxy Buds2 Pro.

Premiera Galaxy Z Fold4 i Galaxy Z Flip4 – Samsung wie, że nie ma konkurencji

Premiera Galaxy Z Fold4 i Galaxy Z Flip4 nie wprowadza wielkich rewolucji. Tak naprawdę Samsung ulepszył tylko to, co musiał ulepszyć i w gruncie rzeczy jest to konieczna ewolucja. Oczywiście to nie oznacza, że Koreańczycy poszli na łatwiznę, ale od razu zaznaczam, że nie należy spodziewać się wielkich zmian. Dlatego zacznijmy od konstrukcji. Oba smartfony stały się minimalnie mniejsze, ale to bardzo delikatne różnice, które wynikają z ograniczania ramek. Pojawia się także odświeżone szkło Gorilla Glass Victus+, jeszcze więcej eko materiałów i oczywiście mniejsze pudełka (bez litery Z). Obudowy oczywiście wciąż będą wyróżniać się specjalnymi kolorami, co w przypadku Galaxy Z Flip4 dodatkowo przenosi się na edycję Bespoke, którą znamy już z poprzedniej generacji.

Pozostając w temacie Flipa, czyli modelu składanego niczym klapka, to większe znaczenie ma zewnętrzny wyświetlacz, który teraz ma bardziej rozbudowaną funkcjonalność. Samsung rozwinął możliwości personalizacji i integracji ze smartwatchami. Poza wyglądem rozwój odnosi się także do funkcji, z których możemy korzystać bez otwierania urządzenia. W tym Always-on Display z szybkimi odpowiedziami na powiadomienia, sterowaniem najważniejszymi ustawieniami i obsługą Samsung Wallet. Tak, ostatni punkt w Polsce nie ma dużego znaczenia.

W zakresie aparatów Samsung Galaxy Z Flip4 ma widzieć więcej w nocy. Smartfon otrzymał również specjalne funkcje nagrywania stabilnych filmów, gdy światła jest mniej. Tu także pojawia się Flex Mode, czyli możliwość ułożenia klapki pod kątem i podglądu na zewnętrznym ekranie. To kolejny punkt, który ewoluował. Nie ma tu rewolucji, ale jeszcze więcej kompatybilnych aplikacji, które współpracują ze zgiętym wyświetlaczem.

A co nowego znajdziemy w Galaxy Z Fold4?

Podobnie jak w przypadku Galaxy Z Flip4, tak i Galaxy Z Fold4 minimalnie schudł, a funkcje Flex Mode zostały rozbudowane. Jednak pozostają przy konstrukcji, docenimy także niższą wagę i… szerszy zewnętrzny ekran o bardziej przystępnych proporcjach (23.1:9 zamiast 24.5:9). Jednak więcej dzieje się wewnątrz, gdzie ukryty aparat w elastycznym wyświetlaczu jest jeszcze bardziej ukryty i mniej rzuca się w oczy.

Jednak w przypadku Galaxy Z Fold4 dużo więcej zmieniło się w oprogramowaniu. Oczywiście pojawia się wspomniany już Flex Mode, który teraz wspiera więcej aplikacji m.in. od Microsoftu, może robić za touchpad i ogólnie pozwala lepiej wykorzystać zaawansowany zawias smartfona. Poza tym samo OneUI bardziej stawia na doświadczenie rodem z PC, czyli na przykład może śledzić nas przybornik z aplikacjami. Tak samo S Pen, który sam w sobie się nie zmienił, lepiej rozpoznaje kontekst tego, co zaznacza, aby od razu zaprowadzić nas chociażby do map.

Przechodząc do fotografii, tym razem zauważymy zmiany na papierze. Samsung postawił na główną matrycę 50 MPx. Ponownie pojawia się wzmianka o lepszych wrażeniach z nocnych ujęć oraz oczywiście nie zabrakło Super Zoom (30x cyfrowe, 3x optyczne).

Samsung Galaxy Z Flip4 – specyfikacja techniczna i cena

Naturalnie w zakresie podzespołów, Samsung ulepszył procesor i postawił na Snapdragona 8+ Gen. 1. Jednak w przypadku Galaxy Z Flip4 najciekawszą nowością na papierze jest większy akumulator, bo ten urósł aż o 400 mAh. Też tym razem Koreańczycy podkreślają, że udało się uzyskać w pełni adaptacyjną częstotliwość odświeżania elastycznego obrazu od 1 (zamiast 10) do 120 Hz. Cała reszta pozostaje zbliżona do tego, co poznaliśmy w Galaxy Z Flip3. W końcu pamiętajcie, że to ewolucje, a nie rewolucje, więc specyfikacja techniczna Galaxy Z Flip4 prezentuje się następująco:

• 6,7-calowy, elastyczny wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X (2640×1080, 1-120 Hz, HDR10+)
• 1,9-calowy, zewnętrzny wyświetlacz Super AMOLED (260×512, 60 Hz)
• układ Qualcomm Snapdragon 8+ Gen. 1
• 8 GB RAM LPDDR5
• 128 lub 256 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (UFS 3.1)
• aparaty:
  • przód: 10 MPx (f/2.4)
  • tył:
    • 12 MPx (f/1.8, OIS)
    • 12 MPx (f/2.2, szerokokątny)
• akumulator o pojemności 3700 mAh
  • ładowanie przewodowe 25 W
  • ładowanie bezprzewodowe 10 W (+ zwrotne 4,5 W)
• łączność:
  • 5G (DualSIM z eSIM)
  • Wi-Fi 6
  • Bluetooth 5.2
  • NFC
  • USB-C
• czytnik linii papilarnych na krawędzi, głośniki stereo, certyfikat IPx8
• Android 12 (OneUI 4.1)
• wymiary: 165,2 x 71,9 x 7,2 mm
• waga: 187 g

Oczywiście teraz pozostaje pytanie, jak wypada cena Galaxy Z Flip4 w kontekście ostatnich wydarzeń gospodarczych? Klasycznie zależy to od wersji pamięciowej, czyli:

• 128 GB: 5149 złotych
• 2568 GB: 5449 złotych
• 512 GB: 5999 złotych

Reasumując, jest nieco drożej od poprzednika. Oczywiście Samsung nie zapomniał o specjalnych promocjach na start. Dlatego zainteresowani mogą oddać swój stary smartfon i otrzymać za niego nawet 5000 złotych. Poza tym gratis przyznawane jest roczne ubezpieczenie Samsung Care+. Promocja trwa od dzisiaj do 25 sierpnia.

Samsung Galaxy Z Fold4 – specyfikacja techniczna i cena

Galaxy Z Fold4 na papierze zmienił się podobnie, co już omówiony Galaxy Z Flip4. Tylko zamiast zmiany akumulatora, Samsung dał nową, główną matrycę aparatu. Poza tym jest naturalnie szybciej i ostatecznie tak kształtuje się specyfikacja techniczna Galaxy Z Fold4:

• 7,6-calowy, elastyczny wyświetlacz Dynamic AMOLED 2x (2208×1768, 1-120 Hz, HDR10+)
• 6,2-calowy wyświetlacz zewnętrzny
• układ Qualcomm Snapdragon 8+ Gen. 1
• 12 GB RAM LPDDR5
• 256, 512 GB lub 1 TB wbudowanej pamięci dla użytkownika (UFS 3.1)
• aparaty:
  • zewnętrzny: 10 MPx (f/2.2)
  • ukryty w ekranie: 4 MPx (f/1.8)
  • główne:
    • 50 MPx (f/1.8, PDAF, OIS)
    • 12 MPx (f/2.4, teleobiektyw, OIS)
    • 12 MPx (f/2.2, szerokokątny)
• akumulator o pojemności
• łączność:
  • 5G (DualSIM z eSIM)
  • Wi-Fi 6
  • Bluetooth 5.2
  • NFC
  • USB-C
• czytnik linii papilarnych na krawędzi, głośniki stereo, certyfikat IPx8
• Android 12 (OneUI 4.1)
• wymiary: 158 x 67 x 15,8 mm
• waga: 263 g

W przypadku następcy Galaxy Z Fold3 ceny już aż tak drastycznie nie skoczyły, ale wciąż trzeba liczyć się z niemałym wydatkiem, bo w zależności od wersji mówimy o:

• 256 GB: 8399 złotych
• 512 GB: 8999 złotych
• 1 TB: 9999 złotych

Podobnie jak w przypadku Flipa, tak i chętni na Galaxy Z Fold4 mogą liczyć do 25 sierpnia na zwrot z odkupu starego urządzenia do 5000 złotych, a także na rok ubezpieczenia Samsung Care+.

Premiera Galaxy Z Fold4 i Galaxy Z Flip4 za nami — czas na chłodno spojrzeć na nowości Samsunga

Niewątpliwie to, co najbardziej odbija się na odbiorze dzisiejszych premier, to wyraźnie wyższe ceny. Tendencja spadkowa, którą obserwowaliśmy przez ostatnie lata, niestety wciąż wraca na wyższe półki, co oczywiście można tłumaczyć sytuacją gospodarczą. Mimo wszystko trzeba też pamiętać, że Samsung jest praktycznie bezkonkurencyjny. Jednocześnie wiele mówi się o tańszych, choć oczywiście słabszych modelach z elastycznymi ekranami. Dlatego dajcie znać, co Wy sądzicie o dzisiejszych nowościach? Przypominam także o nowościach z zakresu akcesoriów, czyli Galaxy Watch5 (Pro) i Galaxy Buds2 Pro.