W dawnych czasach istniała kategoria sprzętu określana mianem Pocket PC. I owszem, większość urządzeń nosząca takie oznaczenie była raczej czymś na wzór smartfonów, ale bez możliwości dzwonienia. Mieliśmy więc procesor ARM i system Windows Pocket – czyli protoplastę Windowsa Mobile (nie mylić z Windows 10 Mobile) opartego na Windows CE, czyli systemie występujących w starych nawigacjach komputerowych… W sumie to było tak dawno, że mowa jest o sprzęcie tak przestarzałym, że bezpośrednie odniesienia są także do mocno przestarzałego sprzętu.
Pocket PC z Windows 11
No dobrze, ale istniały także Pocket PC z dużym Windowsem, chociaż to był bardzo rzadki i bardzo drogi sprzęt, który od UMPC odróżniał się tym, że sterowano nim za pomocą ekranu dotykowego, a jednocześnie był mniejszy od tabletów – które rzecz jasna już istniały na początku tego tysiąclecia (i nie mam na myśli tabletów graficznych), ale były wielkie, ciężkie i toporne.
Skończmy jednak z odwołaniami do przeszłości i spójrzmy w przyszłość: najnowszy Pocket PC z Windows 11 ma specyfikację, która może konkurować z budżetowymi laptopami. Tym samym znajdziemy w nim układ Intel Celeron J4125. Jest to procesor z rodziny Gemini Lake wyprodukowany w procesie technologicznym 14 nm Intela. Składają się na niego cztery rdzenie, cztery wątki i może pracować z częstotliwością do 2,7 GHz w trybie boost. Ma on także zintegrowany układ Intel UHD600, a jego TDP wynosi 10W. Można także zdecydować się na Celerona N4000, jednak to nie koniecznie będzie dobry wybór.
Dużym atutem urządzenia jest aż 8 GB RAM LPDDR4X na płycie głównej – niestety, w trybie jednokanałowym. Wrażenie robi za to różnorodność portów w urządzeniu. Tu nie tylko nowy Macbook powinien się zawstydzić, a większość laptopów na rynku. W zestawie są aż dwa pełnowymiarowe porty HDMI 2.0, cztery USB 3.0, jedno USB-C, Ethernet, ComboJack. Nie zabrakło także wbudowanego mikrofonu, głośnika, Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.2, oraz slotu kart microSD. Tylko pełnowymiarowy PC może zawstydzić tego malucha.
A wszystko to zamknięte w obudowie 14x9x1,7 cm. Wewnątrz niej znajdziemy także akumulator 5000 mAh, a na górnej ściance znajduje się 5,5-calowy ekran o rozdzielczości 1280×800 pikseli. Niestety, producent nie podał wagi sprzętu. Jeśli chodzi o cenę, to model z N4000 został wyceniony na 200 USD, natomiast z J4125 na 230 USD.
Źródło: Tomshardware