Nintendo pozywa twórców Palworld. Pocket Pair wydało oficjalne oświadczenie

Trochę czasu już upłynęło od momentu, kiedy gracze zachwycili się Palworld. Przez moment „Pokemony ze spluwami” były grą, którą każdy chciał sprawdzić i chyba wszyscy wtedy podejrzewali, że Nintendo wytoczy swoje prawnicze działa. Tymczasem w momencie, kiedy zainteresowanie grą było największe, Big N nie robiło nic. I teraz się to zmieniło, ale sprawa nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać.

Nintendo pozywa twórców Palworld

Dość gorąco zrobiło się na początku roku, kiedy to Palworld było u szczytu swojej popularności. Wtedy Nintendo zamierzało przyglądać się sprawie, ale przez długie miesiące nic specjalnego się nie działo. Przynajmniej nikt o ruchach ze strony firmy nie informował.

Redakcja Android.com.pl zapytała nawet prawnika o to, czy firma ma powody do tego, by pozywać Pocket Pair, czyli twórców Palworld. Wszyscy chyba widzieli, że gra czerpie garściami z Pokemonów, a przewidywania, jak to może się skończyć dla Pocket Pair, były różne.

Przede wszystkim twórcom gry Palworld mogą grozić konsekwencje finansowe, związane z ewentualnie zasądzonym odszkodowaniem. Ponadto gra może zostać usunięta z platformy, a w konsekwencji stanie się „martwa”. Najpewniej jednak między stronami dojdzie do ugody, z uwagi na skalę, przewlekłość i koszty procesu.

Aleksander Jarymowicz, aplikant adwokacki w Auraco sp. z o.o., wypowiedź dla Android.com.pl

Teraz okazuje się, że Nintendo pozywa twórców Palworld po wielu miesiącach od momentu debiutu samej gry. Co jednak ciekawe, nie chodzi tutaj o podobieństwa związane z postaciami, a przynajmniej z treści pozwu można wyciągnąć inne wnioski.

Naruszenia praw patentowych

Nie jest tajemnicą, że Nintendo bardzo mocno pilnuje swoich interesów. Firma znana jest z tego, że nie szczędzi środków, jeżeli ma podstawy do ruchów prawnych związanych z łamaniem praw autorskich. Tutaj sprawa wydaje się bardziej skomplikowana, ponieważ pozew wspomina o naruszeniu praw patentowych. Co to może oznaczać?

Niewykluczone, że chodzi o pewnego rodzaju mechaniki w samej rozgrywce, a nie podobieństwa w designie postaci. Jeżeli rzeczywiście doszło do złamania praw patentowych, to wygrana Big N będzie tylko kwestią czasu.

Niestety, ale więcej szczegółów na ten moment nie podano. Firma za to podkreśliła, że dalej będzie podejmować niezbędne działania, jeżeli dojdzie do naruszenia ich praw własności intelektualnej.

Pocket Pair wystosowało oświadczenie

Pocket Pair zostało zaskoczone pozwem, a przynajmniej tak firma napisała w swoim oświadczeniu. Firma podkreśliła, że nie jest świadoma tego, jakie patenty zostały naruszone i o co dokładnie może chodzić, ponieważ nikt ich o tym nie poinformował. Teraz będą więc musieli poświęcić czas i spore środki na to, by zmierzyć się z oskarżeniami od Nintendo.

Pocket Pair przyznaje, że jest niezależnym twórcą gier i ich celem było dawanie rozrywki graczom na całym świecie. Firmę zaskoczył też sukces Palworld, ale nie zamierzają teraz przestać rozwijać gry. Zobaczymy, jak sprawa potoczy się dalej, bo żadna ze stron nie składa broni.

Źródło: Nintendo. Zdjęcie otwierające: Pocket Pair / Nintendo / materiały prasowe / montaż własny

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.