LINKI AFILIACYJNE

TOP 10: Gry na PS5. Fabularne perełki, od których się nie oderwiesz

15 minut czytania
Komentarze

Gry na PS5 z najlepszą fabułą? Można pomyśleć, że wybranie takiej dziesiątki to nic trudnego. Bo to przecież to samo co najlepsze gry na PS5, czyż nie? Ano nie. Bycie jedną z najlepszych gier PS5 wcale nie musi oznaczać świetnej, trzymającej w napięciu historii czy bogatej, wielowątkowej narracji. Nasze zestawienie skupia się tylko na tych największych fabularnych perełkach.

Gry na PS5  – zdjęcie z dodatku do Elden Ring
TOP 10: gry na PS5. Elden Ring zdobył szerokie uznanie. Fot. Elden Ring: Shadow of the Erdtree / materiały prasowe

Gry na PS5 – jedne świetne, inne z doskonałą fabułą

PlayStation 5 wkroczyło w swój czwarty rok życia z przytupem. No może nie tak od razu, bo końcówka 2023 roku do szczególnie emocjonujących nie należała, jeśli nie liczyć kontrowersji wokół Call of Duty: Modern Warfare III. Za to 2024 rok zaczął się dla konsoli Sony całkiem dobrze. Otrzymaliśmy w końcu i od dawna wyczekiwane Final Fantasy VII Rebirth, i fenomenalne Helldivers 2, i nadspodziewane dobre Stellar Blade. Ba, w połowie roku dostaliśmy też Elden Ring: Shadow of the Erdtree – dodatek do ostatniego, wielkiego hitu FromSoftware.

I choć niewątpliwie wszystko to były świetne gry na PS5, to jednak nie każda mogła pochwalić się naprawdę niezapomnianą fabułą. Oczywiście, ktoś powie teraz, że w grach liczy się przede wszystkim grywalność, czyli to, że potrafią sprawić frajdę podczas zabawy. No, trudno się z tym nie zgodzić. Jednak jeśli ktoś chce czegoś więcej niż tylko satysfakcji z pokonania szalenie trudnego bossa czy pomyślnego ukończenia misji rozgrywanej w kooperacji ze znajomymi i potrzebuje mocniejszej zachęty, to nie ma chyba niczego lepszego od naprawdę mocno angażującej fabuły. I takie właśnie gry na PS5 znajdziecie w naszym zestawieniu.

Od razu zastrzegamy – wzięliśmy tu pod uwagę wyłącznie gry w wersjach na PlayStation 5. Stąd brak na przykład Red Dead Redemption 2, które jak dotąd nie doczekało się nawet next-genowej łatki (mało porywający początek tej przygody to inna sprawa). Jeśli jednak uważacie, że ten tytuł zasłużył na to, by znaleźć się w TOP 10 gier na PS5 z najlepszą fabułą, napiszcie to w komentarzach.

Horizon Forbidden West

Premiera: 18 lutego 2022

TOP 10: gry na PS5. Fabularny zwiastun Horizon Forbidden West – jednej z nextgenowych perełek

Pierwsze Horizon z 2017 roku było nieomal objawieniem. Nietypowe spojrzenie na odległą przyszłość naszej planety po apokalipsie, którą sami na siebie sprowadziliśmy, to było coś naprawdę oryginalnego. I choć opowiadana tam historia w pewnym momencie robiła się dość przewidywalna to jednak połączenie technologicznie rozwiniętych maszyn udających zwierzęta z cywilizacją, której bliżej było do tej prehistorycznej, okazało się na tyle interesujące, że chciało się ten świat poznawać.

Horizon Forbidden West „naprawia” fabularne słabości „jedynki” oferując nam dużo bardziej złożoną opowieść. Historia zaczyna się tu dość niepozornie, od trawiącej świat zarazy, ale z czasem sytuacja mocno się zagęszcza, dochodzą nowi bohaterowie i nowe, całkiem zaskakujące wątki. Dodajmy do tego świetną oprawę audiowizualną, doskonale zaprojektowane lokacje i fenomenalny klimat, który na każdym kroku wylewa się ekranu, i już mamy tytuł, obok którego żaden posiadacz PlayStation 5 nie może przejść obojętnie.

The Last of Us: Part II Remastered

Premiera: 19 stycznia 2024

Premierowy zwiastun gry The Last of Us: Part II Remastered (PS5)

Takiej fabularnej wolty, jaką odstawili twórcy The Last of Us: Part II, w swojej grze, świat elektronicznej rozrywki chyba jeszcze nie widział. Początkowo może się bowiem wydawać, że jest to jedynie prosta opowieść o zemście i obsesji, która niszczy człowieka od środka, zaślepia i pozbawia empatii. W połowie gry następuje tu jednak tak niespodziewany zwrot akcji, że totalnie burzy on nasze wyobrażenie o całej opowiadanej historii.

Co prawda nie wszystkim ten zabieg przypadł do gustu, posypały się za to nawet gromy na twórców, ale trzeba przyznać, że dzięki tej jednej, zaskakującej zmianie fabuła gry nabrała wyjątkowej głębi, na powrót budząc w nas wątpliwości czy zemsta nie jest drogą donikąd. Co tu dużo pisać, The Last of Us: Part II to narracyjne arcydzieło.

God of War Ragnarok

Premiera: 9 listopada 2022

Kratos walczy z Thorem w grze "God of War: Ragnarök" na tle zimowego krajobrazu.
TOP 10: Gry na PS5. God of War Fot. God of War Ragnarok / materiały prasowe

Chyba wszyscy zgodzimy się, że Kratos – pogromca bogów, jeden z największych kozaków w świecie gier, złotymi zgłoskami zapisał się w historii elektronicznej rozrywki. Ostatnie odsłony jego przygód mocno namieszały jednak nie tylko w historii tego bohatera, ale też samej formule serii. Z brutalnego, zręcznościowego hack’n’slasha God of War stał się bowiem przygodową grą akcji, w której – choć brutalności wciąż jest na pęczki – dużo większy nacisk położono na fabułę i filmową widowiskowość.

Efekt? God of War Ragnarok, w którym opowieść to istna emocjonalna huśtawka. Mamy tu bowiem wszystko – od akcji pędzącej na złamanie karku, po powolne budowanie napięcia zwieńczone potężnym fabularnym twistem. Nie zapomniano przy tym ani o ciekawym przedstawieniu nowych postaci, ani tym bardziej o rozbudowaniu historii tych już znanych. I wszystko to cudownie zanurzone zostało tu w nordyckiej mitologii. God of War Ragnarok to bez dwóch zdań jedna z najlepszych gier na PS5, a za chwilę być może także na PC (premiera zaplanowana jest na 19 września 2024).

Final Fantasy XVI

Premiera: 22 czerwca 2023

Zwiastun Final Fantasy XVI daje przedsmak czekających nas w grze atrakcji

Niesamowite, ale Final Fantasy XVI to niemal całkowite przeciwieństwo dotychczasowych odsłon tej serii. I nie chodzi tu wyłącznie o system walki, który, choć wciąż potrafi zaskoczyć swoją złożonością, tym razem jest dużo bardziej zręcznościowy. „Szesnastka” odeszła bowiem od typowych japońskich klimatów zastępując je dużo poważniejszym i mroczniejszym fantasy.

Co więcej, fabuła też wydaje się tu dużo bardziej złożona, obfitując w zdrady, polityczne intrygi i osobiste tragedie. O tym, jak daleko ta część odchodzi do ustalonego dotąd kanonu legendarnej już serii, może świadczyć fakt, że sami jej twórcy oficjalnie przyznali się do czerpania inspiracji z serialu Gry o Tron. A chyba wiadomo, jakie brutalne były tam polityczne przepychanki. Wciąż jednak mamy tu rozmach godny Final Fantasy, z niesamowicie wyglądającymi starciami z olbrzymimi bossami i przerywnikami filmowymi godnymi najlepszych, hollywoodzkich blockbusterów.

A Plague Tale: Requiem

Premiera: 18 października 2022

Dwoje bohaterów stojących na wzgórzu z widokiem na dolinę pełną zieleni, rzeki i wzgórz, z logo "A Plague Tale Requiem" w prawym dolnym rogu.
Fot: A Plague Tale / materiały prasowe

Pierwsza część opowieści o dwójce rodzeństwa – 15-letniej Amicii i 5-letnim Hugo, którzy w czasach zarazy zmuszeni są uciekać przed Inkwizycją, okazała się niesamowicie miłą niespodzianką. To połączenie przygodowej gry akcji ze skradanką i stosunkowo prostymi zagadkami środowiskowymi miało swój niepowtarzalny, wyjątkowo mroczny klimat. Klimat podsycany obecnością nierzadko kłębiącej się masy szczurów.

A Plague Tale: Requiem kontynuuje tamtą historię, dorzucając jednak do niej znacznie większy ładunek emocji.  Historia podróży naszej dwójki młodocianych bohaterów po brzegi wypełniona jest bowiem momentami, które raz chwytają za serce, a po chwili jeżą włos na głowie, albo skłaniają do refleksji. Idealnym dopełnieniem tego wszystkiego jest fenomenalna ścieżka dźwiękowa, bardzo klimatyczne lokacje, niezła grafika i przepięknie zagrane postacie. Jedno jest pewne – zakończenie tej przygody zostawi was z szeroko otwartymi ustami.

Alan Wake II

Premiera: 27 października 2023

TOP 10: Gry na PS5. Premierowy zwiastun gry Alan Wake II

Powiedzieć o Alan Wake II, że to survival horror to jak nic nie powiedzieć. Ten tytuł, poprzez swoją nietypową narrację, wymyka się standardowej klasyfikacji. Znalazło się tu bowiem i trochę psychologicznego thrillera, i trochę mrocznego kryminału. Sporo jest też grozy rodem z powieści Stephena Kinga i aury tajemniczości przypominającej kultowe Miasteczko Twin Peaks w reżyserii Davida Lyncha.

Alane Wake II to również zabawa w detektywa, z atmosferą niemal żywcem wyciągniętą z serialu True Detective. Twórcy gry żonglują przy tym wątkami fabularnymi, zaskakują przerywnikami filmowymi z żywymi aktorami i ogólnie serwują nam tak niesamowity zbitek różnych pomysłów, że drugiej takiej gry z pewnością nie znajdziecie. A przynajmniej jak na razie.

Cyberpunk 2077 + Widmo Wolności

Premiera na PS5: 15 lutego 2022

Premierowy zwiastun dodatku do Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077 to idealny przykład gry, która zaczęła wyjątkowo słabo, a kończy w blasku chwały. Nie da się ukryć, że premierę ten tytuł miał fatalną. Minęły jednak cztery lata i twórcy z CD Projekt RED całkowicie odkupili już swoje winy. Obecnie Cyberpunk 2077 to prawdziwa perła pośród RPG-ów akcji, z fenomenalną oprawą audiowizualną, świetnymi mechanikami, zapadającymi w pamięć bohaterami i pierwszorzędną fabułą.

Wisienką na torcie okazało się zaś wydane pod koniec 2023 roku Widmo Wolności – pierwszy i jedyny dodatek do Cyberpunk 2077. Nie dość bowiem, że ponownie pozwolił on nam zanurzyć się w Night City, to jeszcze dorzucił fantastyczną przygodę z samym Idrisem Elbą. Jakby Keanu Reeves to było mało.

Baldur’s Gate 3

Premiera na PS5: 6 września 2023

Fot. Baldur’s Gate 3 / materiały prasowe

Niektórzy mówią, że Baldur’s Gate 3, ze swoim ogromem możliwości, to gra na lata. I coś faktycznie w tym jest, bo jako klasyczne RPG to zupełnie inna liga. Już sam fakt, że twórcy chwalą się aż 17 tysiącami wariacji zakończeń, wskazywać może na poziom szczegółowości opracowania tej produkcji.  Czegoś takiego chyba jeszcze dotąd nie było.

Baldur’s Gate 3 to kompletna historia z fenomenalnymi bohaterami i antagonistami, którą rozgrywa się tak, jak tego sobie zażyczymy – z ogromną dowolnością i na swoich zasadach. To gracz kreuje tu opowieść, a każda decyzja ma tu swoje skutki – czasem dobre, a czasem nie. Co najlepsze jednak ani przez moment nie czujemy, że jakieś wybory są nam narzucane, fabuła nagle staje się liniowa, a zwroty akcji są do bólu przewidywalne. Właściwie jedynym mankamentem tego epokowego dzieła jest konieczność poświęcenia mu naprawdę sporej liczby godzin.

Star Wars Jedi: Ocalały

Premiera: 28 kwietnia 2023

Pierwszy, ujawniający zwiastun gry Star Wars Jedi: Ocalały

Moc w tym tytule jest silna – to pewne! Już pierwsza część serii – Star Wars Jedi: Upadły zakon była niezła, ciekawie łącząc wątki filmowej sagi z nową historią i soulslike’owymi mechanikami. „Dwójka” w opowiadaniu historii idzie jednak nieco dalej, serwując nam kontynuację godną uniwersum Star Wars. Mamy tu zatem poszukiwanie mitycznej planety Jedi. Mamy nieźle zawiązaną intrygę. Mamy starych znajomych i kilka nowych twarzy.

Mamy wreszcie fenomenalnie przygotowane lokacje, które wręcz kipią klimatem, i zwroty akcji, które potrafią wywołać istną eksplozję emocji. Dzięki temu Star Wars Jedi: Ocalały to prawdziwa, gwiezdnowojenna przygoda, w której nie brakuje ani widowiskowych wydarzeń czy eksploracji różnych planet, ani tym bardziej walki na miecze świetlne. Dla fanów Star Wars – pozycja absolutnie obowiązkowa.

Nobody Wants to Die

Premiera: 17 lipca 2024

Zrzut ekranu z gry Nobody Wants to Die wrocławskiego studia Critital Hit Games
Fot: Nobody Wants to Die / materiały prasowe

A oto i dość niespodziewany hit tegorocznego lata. Mało kto przypuszczał, że ta detektywistyczna opowieść w klimatach neo noir, prosto od polskiego studia Critital Hit Games, przyniesie tak angażującą rozgrywkę. Niby to tylko prosty „symulator chodzenia” obudowany dość oryginalną mechaniką rekonstrukcji wydarzeń, a jednak chęć rozwikłania kryminalnej zagadki pcha nas do przodu, nie pozwalając odejść od ekranu nawet na chwilę.

Niewątpliwie jest to zasługa nie tylko ciekawie prowadzonej narracji, ale też świetnie sportretowanych i zagranych postaci. No i nie da się ukryć, że oprawa audiowizualna i klimat rodem z tak kultowych obrazów, jak Blade Runner czy Altered Carbon, robią tu naprawdę fenomenalną robotę.

Inne, warte uwagi gry na PS5 ze świetną fabułą

Przy tak olbrzymiej bibliotece gier na PlayStation 5, bo przecież z racji wstecznej kompatybilności obejmuje ona również tytuły PS4, wyłonienie tylko dziesiątki tytułów z pamiętnymi fabułami było naprawdę trudne. Zapewne też niektóre nasze wybory wzbudzą mieszane uczucia „bo przecież jest masę innych, znacznie bardziej nadających się na to miano produkcji”.

I faktycznie, pominięcie niektórych gier, szczególnie tych niegdyś rewolucyjnych, byłoby dla nich krzywdzące. Dlatego do naszego głównego zestawienia najlepszych gier PS5 ze świetną fabułą postanowiliśmy dodać dodatkową, mniejszą listę z tytułami, które ze względu na snutą przez nie opowieść bądź sposób narracji z pewnością zasłużyły na uwagę.

Venom z szeroko otwartymi ustami i widocznym językiem, w deszczowej, miejskiej scenerii, grafika promująca "Marvel Spider-Man 2".
TOP 10: Gry na PS5. Venon ma być ponoć głównym bohaterem jednego z dodatków do Spider-Man 2. Fot. Marvel’s Spider-Man 2 / materiały prasowe

Marvel’s Spider-Man 2 – Kraven Łowca i Venom – wprowadzenie tej dwójki wystarczyło, by kontynuacja przygód Człowieka-Pająka nabrała niesamowitych rumieńców. Fabuła tej odsłony jest nieco mroczniejsza, bohaterowie bardziej wyraziści, a kolejne, superwidowiskowe starcia i wydarzenia śledzi się tu z zapartym tchem.

Wiedźmin 3: Dziki Gon – Edycja Kompletna – skoro już o nietuzinkowej fabule mowa to i naszego najsłynniejszego towaru eksportowego zabraknąć na tej liście po prostu nie mogło. Co prawda, od pierwotnej premiery trzeciej części przygód Białego Wilka minęło już ponad 9 lat, ale niektóre wątki poboczne tej niesamowitej historii nadal pozostają absolutnym, narracyjnym majstersztykiem.

Marvel’s Guardians of the Galaxy – jeszcze przed premierą tego tytułu wielu machnęło na niego ręką. No ale trudno się dziwić, skoro dotychczasowe próby przeniesienia superbohaterów Marvela raczej trudno uznać za udane. Tymczasem Strażnicy Galaktyki okazali się nadzwyczaj miłą niespodzianką, przynosząc ciekawą historię, świetnych bohaterów, znaczące wybory i całkiem niezłą walkę. Aż szkoda, że jest to tytuł tak niedoceniany.

Postać w czerwonej kurtce strzelająca laserową bronią do przeciwników w kombinezonach ochronnych w futurystycznym wnętrzu statku kosmicznego, logo "Guardians of the Galaxy" w prawym dolnym rogu.
Fot. Marvel’s Guardians of the Galaxy /materiały prasowe

Ghost of Tsushima – ta gra jest niczym hołd dla filmów wielkiego Akiro Kurosawy. Mamy tu zatem samurajską opowieść z zapadającymi w pamięć postaciami. Mamy niesamowicie wyglądające krajobrazy i fenomenalnie skomponowane kadry. Mamy wreszcie doskonale wyglądające pojedynki i wewnętrzną walkę głównego bohatera, który musi porzucić kodeks honorowy samuraja i zaadaptować się do dużo bardziej brutalnych realiów wojny z Mongołami.

Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo złodziei – czwarta część przygód Nathana Drake’a to już klasyk pośród gier na PS5 (i PS4). Fabularnie niedaleko tu do hollywoodzkiego filmu przygodowego, a i główny bohater ma coś w sobie z Indiany Jonesa czy Alana Quatermaina. Akcja goni akcję, scenerie zmieniają się jak w kalejdoskopie, szalenie trudno więc oderwać się od ekranu. A co najlepsze, w tym zestawie mamy jeszcze dodatek Zaginione Dziedzictwo, na kolejne kilka godzin świetnej zabawy.

Screen z gry Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo Złodziei w wersji PS5
Fot. Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo Złodziei (PS5) / materiały prasowe

Diablo IV – co prawda tytuł ten wciąż zbiera baty za mało angażujący „endgame” i taką sobie zawartość sezonową, ale jeśli chodzi o samą fabułę i jej klimat to naprawdę ciężko się tu do czegokolwiek przyczepić. Jest tajemniczo, mrocznie, zaskakująco i na tyle angażująco, że chce się zobaczyć koniec tej opowieści.

Final Fantasy VII Rebirth – ta gra to prawdziwy olbrzym. I nie chodzi tu jedynie o wielkość czy konstrukcje map. Druga część potężnie odświeżonej legendy japońskich gier RPG onieśmiela zarówno rozbudowaną, emocjonującą fabułą, jak i całą masą najróżniejszych zadań pobocznych, mechanik i dodatkowych atrakcji, którymi zaskakiwani jesteśmy przez całą niemal grę. Jedyny problem to konieczność wcześniejszego ukończenia pierwszej części tej niezwykłej trylogii. Bez tego może być ciężko w tym wszystkim się połapać.

Trzy postacie z gry Final Fantasy VII Rebirth patrzące na gwiaździste niebo.
Fot. Final Fantasy VII Rebirth / zrzut z gry

Gry na PS5 z najlepszą fabułą? Czekamy na wasze propozycje

Choć nie wiem, jakbyśmy się starali, zestawienia najlepszych gier na PS5, PC czy Xbox Series X zawsze dotknięte będą pewną dozą subiektywnej oceny autora. Każdy z nas ma zapewne swoją listę tytułów z fenomenalną, niezapomnianą historią, świetnie nakreślonymi bohaterami i rozgrywką, która sprawiała wielką frajdę. Jeśli możecie, podzielcie się nimi w komentarzach. A może już przeczuwacie, że któraś ze zbliżających się premier gier ma szansę z marszu wejść do rankingu gier na PS5 z najlepszą fabułą? My mamy już swoje typy, ale jak na razie może lepiej nie zapeszajmy.

Zdjęcie otwierające: Maciej Piotrowski / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw