Nie tak dawno istne trzęsienie ziemi w ekosystemie subskrypcji Game Pass wywołało podniesienie ceny usługi oraz wprowadzenie do niej franczyzy Call of Duty. Wszystko wskazuje na to, że Microsoft nie ma zamiaru zwalniać tempa i już teraz kombinuje z kolejnymi zmianami.
Spis treści
Xbox Game Pass z nowymi planami?
Jez Corden z redakcji serwisu Windows Central w bardzo obszerny sposób opisał najnowsze ruchy Microsoftu względem subskrypcji Xbox Game Pass, ale także nakreślił przyszłość usługi. Po ostatnich roszadach w abonamencie raczej nikogo z nas nie zdziwi, że osoby odpowiedzialne za jego funkcjonowanie poważnie myślą nad wprowadzeniem nowych planów.
W największym skrócie – nowe rodzaje subskrypcji Game Passa mają przypominać te, które znamy, chociażby z serwisów streamingowych. Oznacza to, że w zależności od potrzeb i budżetu gracze będą mogli wybierać między kilkoma wariantami abonamentu. W ostatnim czasie przez biura Microsoftu przewinęły się następujące propozycje nowych planów:
- Game Pass w chmurze – cały ekosystem tej subskrypcji miałby polegać na graniu w chmurze. W ten sposób Microsoft chce trafić do nowych klientów, którzy niekoniecznie muszą posiadać konsole Xbox. Plan byłby tańszy od opcji Ultimate;
- Subskrypcja rodzinna – ten wariant był już kiedyś testowany przez Microsoft, a jego główną cechą jest możliwość korzystania z możliwości Game Passa przez kilka osób jednocześnie (najprawdopodobniej w ramach jednego gospodarstwa domowego);
- Plan abonamentu z reklamami – ta kontrowersyjna opcja bezpośrednio nawiązuje do serwisów streamingowych takich jak Netflix czy Amazon Prime Video. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że Microsoft ostatecznie zrezygnuje z pomysłu stworzenia taniego planu Game Pass z reklamami.
Kto potrzebuje zmian w abonamencie Game Pass?
Mimo kilku wad subskrypcja Game Pass wciąż jest niesłychanie popularna, a z jej usług korzystają setki tysięcy graczy na całym świecie. Jedną z najważniejszych cech abonamentu jest bowiem jego przejrzystość oraz prostata usługi. W związku z tym wiele osób zastanawia się, dlaczego Microsoft aż tak kombinuje przy produkcie, który do niedawna wydawał się samograjem.
Oczywiście jedyną prawidłową odpowiedzią są tu pieniądze. Większa liczba planów najprawdopodobniej przełoży się na większe przychody Microsoftu, jednak niekoniecznie musi iść to w parze z zadowoleniem graczy. Cóż, wszystko wskazuje na to, że w najbliższych tygodniach i miesiącach warto obserwować poczynania giganta z Redmond oraz jego oddziału odpowiedzialnego za ekosystem Xboxa.
Jeśli tropikalna pogoda w Polsce doskwiera także tobie, podziel się z nami swoimi sposobami radzenia sobie z upałami!
Źródło: Windows Central. Zdjęcie otwierające: QubixStudio / Shuttestock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.