Kadr z serialu Halo. Postać w futurystycznym zbrojonym skafandrze na tle eksplozji i płomieni.
LINKI AFILIACYJNE

Halo bez trzeciego sezonu. Jeden z największych hitów na SkyShowtime ląduje w koszu

3 minuty czytania
Komentarze

Jeśli jesteście subskrybentami serwisu streamingowego SkyShowtime, a jednym z waszych ulubionych seriali jest tam Halo nie mamy dobrych wiadomości. Amerykańska platforma Paramount+, która odpowiada za produkcję tego tytułu, poinformowała, że nie doczeka się ona swojego trzeciego sezonu.

Twórcy rezygnują z Halo

Kadr z serialu Halo. Żołnierze w futurystycznych zbrojach idący po pustynnym terenie.
Fot. Paramount+ / materiały prasowe

Seriale i filmy tworzone na podstawie dużych serii gier wideo nigdy nie są gwarancją sukcesu. Niedawno z tą tezą walczył Fallout od Amazon Prime Video, jednak o brutalnych realiach szybko przypomniała platforma Paramount+. Amerykański serwis odpowiadał bowiem za serial Halo stworzony na podstawie kultowego cyklu gier autorstwa studia Bungie.

„Odpowiadał”, ponieważ właśnie dowiedzieliśmy się, że produkcja nie doczeka się swojego trzeciego sezonu, a co za tym idzie – ląduje w koszu. Przy okazji potwierdzania tych wiadomości platforma Paramount+ wystosowała nawet specjalne oświadczenie:

Jesteśmy niezwykle dumni z tego ambitnego serialu, więc w związku z tym chcielibyśmy podziękować naszym partnerom z firm Xbox, 343 Industries i Amblin Television. Dziękujemy także showrunnerowi i producentowi wykonawczemu Davidowi Wienerowi, jego współpracownikom, całej obsadzie z Pablo Schreiberem na czele i całej reszcie załogi za wykonaną przez nich pracę. Życzymy wam wszystkiego najlepszego.

Rzecznik Paramount+

Co ciekawe po ogłoszeniu platformy Paramount+ internet zalały doniesienia sugerujące, że Halo wciąż może wrócić do żywych. Jak? Okazuje się bowiem, że firmy posiadające prawa do marki, czyli Amblin Television, Xbox i 343 Industries szukają nowego serwisu streamingowego (lub stacji telewizyjnej), która podjęłaby się stworzenia trzeciego sezonu serialu. Niemniej jest to bardzo ambitny plan, biorąc pod uwagę, że adaptacja kultowej serii gier nigdy nie przebiła się do mainstreamu.

Mimo anulowania produkcji ta miała grono swoich fanów, jak się okazuje także w Android.com.pl. Tak informację o prawdopodobnym końcu Halo w tej odsłonie przyjął jeden z naszych redakcyjnych kolegów.

Nigdy nie grałem w żadną z gier z serii Halo.
Serial zaś mnie porwał, czekałem na każdy nowy odcinek. Czy to wybitne dzieło? Nie. Czy to fantastyczna rozrywka? Tak! Będzie mi tego brakowało, bo zmęczony jestem kolejnymi kiepskimi produkcjami z uniwersum Star Wars, Star Trek, czy co najgorsze – Marvela czy DC.

Rafał Kamiński, wydawca Android.com.pl

Gdzie obejrzycie dwa sezony serialu?

Kadr z serialu Halo. Żołnierz w pancerzu przyszłościowym stojący przed ścianą z rysunkami.
Fot. Paramount+ / materiały prasowe

Pierwszy sezon Halo zadebiutował w marcu 2022 roku, a w lutym tego roku doczekaliśmy się serii numer dwa. Łącznie serial liczy sobie siedemnaście odcinków, które rozgrywają się w uniwersum stworzonym przez studio Bungie w 2001 roku.

Zwiastun drugiego sezonu serialu

W obsadzie omawianej właśnie produkcji znajdziemy natomiast takie nazwiska jak Pablo Schreiber, Shabana Azmi, Olive Gray czy Natasha Culzac. W polskich serwisach streamingowych adaptacje serii gier od Bungie obejrzycie w SkyShowtime. Platforma w swojej ofercie ma oba sezony serialu, więc jeśli lubicie klimaty science-fiction zdecydowanie warto nadrobić tę zaległość.

Serial opowiada historię superżołnierza, który próbuje obronić ludzkość przed pozaziemskim imperium wojskowym zwanym Przymierzem. Akcja rozgrywa się w XXVI wieku.

Opis serialu

Jeśli masz już dość panujących upałów, pomóż nam poznać preferencje Polaków w zakresie radzenia sobie z nadmiarem gorącej pogody.

Źródło: Deadline. Zdjęcie otwierające: Paramount+ / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw