To niewątpliwy sukces nowego serialu ze świata Gwiezdnych Wojen. Akolita (The Acolyte) na platformie Disney+ w pierwszym dniu dostępności osiągnął 4,8 miliona wyświetleń, co czyni go największą premierą na platformie w 2024 roku. Dla porównania Ahsoka, poprzedni serial nawiązujący do Star Wars, w ciągu pięciu dni osiągnął 14 milionów wyświetleń (średnio 2,8 miliona dziennie).
Spis treści
O czym jest The Acolyte?
Do tej pory wszystkie seriale Star Wars były mocniej bądź luźniej powiązane z rodem Skywalkerów oraz oryginalną trylogią Gwiezdnych wojen. Najnowsza produkcja jest pierwszą, która w końcu oderwała się od tej linii fabularnej. Na razie dostępne są dwa odcinki, które nieco przypominają fabułę powieści Imię róży.
Zobaczcie zapowiedź serialu:
Według oficjalnego opisu fabuła The Acolyte skupia się na śledztwie dotyczącym szokującej serii przestępstw. Minie jeszcze sto lat, zanim powstanie Imperium. Zakon Jedi i Republika Galaktyczna prosperują, nietknięte wojną. W tym czasie ma miejsce tajemnicze morderstwo, po którym Mistrz Jedi musi stawić czoła znanej mu z przeszłości niebezpiecznej wojowniczce.
Gwiezdne Wojny w Disney+. Czy warto oglądać Akolitę?
Jeden z naszych redaktorów obejrzał pierwsze dwa odcinki serialu i podzielił się pierwszymi wrażeniami.
Warto dodać, że na Disney+ znajdziemy nie tylko Akolitę, ale też oryginalną trylogię Gwiezdnych Wojen oraz pozostałe filmy i seriale z tej serii. Przez ostatnie dekady uzbierało się tego całkiem sporo, więc jeśli chcecie mieć pełen pogląd na historię uniwersum i bohaterów, warto wiedzieć, jak powinna wyglądać kolejność oglądania Star Wars.
Jeśli tropikalna pogoda w Polsce doskwiera także tobie, podziel się z nami swoimi sposobami radzenia sobie z upałami!
Źródło: Variety, Zdjęcie otwierające: Disney+ / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.