diuna serial Bene Gesserit Dune prophecy

Nowa Diuna coraz bliżej. Co wiemy o serialu Dune: Prophecy?

5 minut czytania
Komentarze

„Diuna: Część druga” ciągle jeszcze świetnie sobie radzi w kinach na całym świecie (w Polsce właśnie co przebiła granicę miliona widzów!), ale w 2024 roku zobaczymy jeszcze jedną produkcję z uniwersum stworzonego przez Franka Herberta. Mowa o serialu „Dune: Prophecy”. Jeśli chcecie się dowiedzieć szczegółów na temat m.in. fabuły oraz daty premiery, to zapraszam poniżej.

Dune: Prophecy – o czym opowie serial?

diuna kadr z filmu Bene Gesserit
Fot. materiały prasowe dystrybutora

„Dune: Prophecy”, czyli po polsku „Diuna: Proroctwo” wcześniej był przedstawiany pod tytułem „Dune: Sisterhood” (pol. Zgromadzenie żeńskie z Diuny). Ogłoszony został już w 2019, czyli jeszcze przed premierą filmu „Diuna” z 2021 roku. Akcja serialu rozgrywać się będzie 10 tysięcy lat przed wydarzeniami z pierwszej „Diuny” – ale nadal ma mieć silne powiązania z historią znaną z obu filmów w reżyserii Denisa Villeneuve’a. Seria skupi się początkach zakonu Bene Gesserit.

Głównymi bohaterkami będą Valya i Tula Harkonnen – przodkowie barona Vladimira Harkonnena, Lady Jessiki i Paula Atrydów – a ich działania będą miały poważne konsekwencje dla wszechświata, gdyż to właśnie one stworzą zakon Bene Gesserit. „Dune: Prophecy” będzie więc okazją dla fanów serii cofnięcia się w czasie oraz poznania wydarzeń z przeszłości, które będą mieć swoje skutki w przyszłości. To szczególnie ciekawe w przypadku Bene Gesserit, gdyż jak wiemy, zakon ten tak naprawdę od tysięcy lat za kulisami pociąga za sznurki niemal wszystkich wydarzeń w świecie Diuny.

Dune: Prophecy – kim są twórcy serialu?

diuna serial Bene Gesserit
Fot. materiały prasowe dystrybutora

Gdy po raz pierwszy ogłoszono powstanie serialu, informowano, że Denis Villeneuve wyreżyseruje odcinek pilotowy, a Jon Spaihts napisze scenariusz, ale ten skład szybko się posypał. Miesiąc później twórczyni Good Girls Revolt, Dana Calvo, podpisała umowę z Legendary Television Studios i została współshowrunnerką serialu ze Spaihtsem. Współpraca ta trwała tylko kilka miesięcy, ponieważ The Hollywood Reporter poinformował w listopadzie 2019 roku, że Spaihts ustępuje ze stanowiska (nadal jest związany z serią jako producent wykonawczy).

Zarówno zakulisowe zmiany, jak i pandemia wstrzymały projekt, ale Diane Ademu-John została zatrudniona jako showrunnerka w lipcu 2021 roku. Mniej więcej rok później Denis Villeneuve zrezygnował z obowiązków reżyserskich, ponieważ był głęboko zaangażowany w proces tworzenia filmu „Diuna: Część druga”. Następnie reżyser serialu „Czarnobyl”, Johan Renck, został zatrudniony do wyreżyserowania pierwszych dwóch odcinków „Dune: Prophecy” w kwietniu 2022 roku.

Produkcja „Dune: Prophecy” (wtedy jeszcze pod roboczym tytułem „Dune: The Sisterhood”) rozpoczęła się pod koniec 2023 roku w Budapeszcie, ale za kulisami trwały dalsze wstrząsy. Podobnie jak John Spaihts, Diane Ademu-John zrezygnowała ze stanowiska, pozostając na pokładzie jako producentka, a Alison Schapker została nową showrunnerką. W czerwcu 2023 roku reżyserka Anna Foerster podpisała kontrakt na wyreżyserowanie pilota i dodatkowych odcinków serialu i pomimo trwających strajków WGA i SAG-AFTRA, produkcja mogła być kontynuowana na podstawie umowy z British Equity (z tego samego powodu, dla którego „Ród smoka” HBO mógł kontynuować zdjęcia wśród sporów pracowniczych).

Przeczytaj także: Diuna – co wydarzy się po części drugiej? Przedstawiamy dalsze losy Paula Atrydy.

Dune: Prophecy – kto w obsadzie?

Kadr z filmu Diuna. Młody mężczyzna o ciemnych kręconych włosach, trzymający miecz tuż nad swoją głową w geście ochronnym, ubrany w ciemnozielony pancerz, na tle rozmytego beżowego otoczenia.
Fot. Warner Bros., materiały prasowe

Oto zła wiadomość: ze względu na to, że serial będzie się rozgrywać 10 tysięcy lat przed filmem i książką „Diuna”, fani prawdopodobnie nie zobaczą zbyt wiele Timothée Chalameta, Rebeki Fergusson, Javiera Bardema ani żadnej innej gwiazdy filmu „Diuna”. Oczywiście należy mieć na uwadze możliwości sióstr zakonu Bene Gesserit do przewidywania przyszłości, więc nie można wykluczyć jakichś wizji z czasów znanych nam z filmów, ale mogą to być albo bardzo krótkie fragmenty, albo po prostu sceny znane nam już z dzieł Villeneuve’a. Biorąc to pod uwagę, serial „Dune: Prophecy” zebrał całkiem interesującą obsadę.

Emily Watson i Olivia Williams zagrają kolejno  Valyę and Tulę Harkonnen, czyli główne bohaterki serialu. Mark Strong zagra cesarza Javicco Corrino (przodka Imperatora, granego przez Christophera Walkena w filmie „Diuna: Część druga”), a dołączą do niego Jodhi May jako cesarzowa Natalia i Sarah-Sofie Boussnina jako księżniczka Ynez. Gwiazda „Wikingów” i filmu „Warcraft”, Travis Fimmel, zagra żołnierza o imieniu Desmond Hart, a reszta obsady to m.in. Shalom Brune-Franklin, Aoife Hinds, Chloe Lea, Jade Anouka i Chris Mason.

Serial Diuna — obsada

  • Emily Watson jako Valya Harkonnen
  • Olivia Williams jako Tula Harkonnen
  • Jodhi May jako Natalya Corrino
  • Sarah-Sofie Boussina jako Księżniczka Ynez Corrino
  • Shalom Brune-Franklin jako Mikaela
  • Faoileann Cunningham jako Siostra Jen
  • Aoife Hinds jako Siostra Emeline
  • Chloe Lea jako Lila
  • Travis Fimmel jako Desmond Hart
  • Jade Anouka jako Siostra Theodosia
  • Chris Mason jako Keiran Atreides
  • Mark Strong jako Imperator Javicco Corrino
  • Josh Heuston jako Constantine Corrino
  • Edward Davis jako Harrow Harkonnen

Dune: Prophecy – kiedy premiera?

Niestety w tym względzie niewiele jeszcze wiadomo. Zdjęcia do serialu zakończyły się pod koniec 2023 roku. Na ten moment ciągle trwa proces post-produkcji. Do mediów nie przedostały się żadne zdjęcia. Nie jest dostępny też żaden trailer czy nawet teaser. Wiadomo jedynie, że, przynajmniej na ten moment, plan jest taki, by „Dune: Prophecy” zagościło w serwisie Max na jesieni 2024 roku, bliżej końca roku. Jako, że przymiarki do serii rozpoczęły się już w 2019 roku, jesteśmy i tak na ostatniej prostej.

Przeczytaj także: Wiedźmin z nowym reżyserem. Serial Netflixa ma szansę rozwinąć skrzydła.

Oczywiście ci, którzy nie mogą się doczekać serialu i chcą już teraz poznać przeszłe losy bohaterów „Diuny”, mogą sięgnąć po książkę „Zgromadzenie żeńskie z Diuny” autorstwa Kevina J. Andersona oraz Briana Herberta.

Zdjęcie otwierające: Warner Bros. / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw