Mało kto może pochwalić się uzbieraniem aż ośmiu Oscarowych nominacji w trakcie swojej aktorskiej kariery. Do tego wąskiego grona zalicza się natomiast Cate Blanchett, która odbierała już statuetki zarówno dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej jak i drugoplanowej. Nie tak dawno Australijka przypomniała o sobie występem w hitowym Tar, więc warto przyjrzeć się jej planom na rok 2024.
Cate Blanchett nie spuszcza z tonu. Spis treści
Talent i ciężka praca – jak Cate Blanchett znalazła się na szczycie?
Cate Blanchett jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych aktorek swojego pokolenia, a do tego zdobywczynią licznych nagród, w tym dwóch Oscarów. Urodzona w 1969 roku w Melbourne, artystka zyskała międzynarodowe uznanie dzięki swojemu wszechstronnemu talentowi aktorskiemu, prezentując niezwykłą zdolność do wcielania się w skrajnie różne postacie.
Blanchett rozpoczęła swoją karierę na scenach teatralnych w Australii, a na dużym ekranie zadebiutowała w połowie lat 90. ubiegłego wieku. Jej pierwszą znaczącą rolą filmową była postać Rosie w krótkometrażowym dramacie Parkland. Tymczasem międzynarodową sławę przyniosła jej rola królowej Elżbiety I w filmie Elizabeth, za którą otrzymała swoją pierwszą nominację do Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Australijka miała wówczas 29 lat.
Łącznie Blanchett ma na swoim koncie osiem Oscarowych nominacji. Jakby tego było mało, w 2008 roku aktorka mogła wygrać dwie statuetki jednej nocy. Wszystko to ze względu na to, że była nominowana zarówno w kategorii dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej jak i drugoplanowej. Ostatecznie Australijka obeszła się smakiem, a prestiżowe nagrody trafiły do Marion Cotillard oraz Tildy Swinton.
Niemniej warto zaznaczyć, że już wtedy Blanchett miała na swoim koncie Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej. Wygrała go w 2005 roku po występie w filmie Aviator w reżyserii Martin Scorsese. Dziewięć lat później artystka dorzuciła do swojego dorobku wyróżnienie dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Tym razem najlepszej aktorki pierwszoplanowej (za rolę w filmie Blue Jasmine).
Najważniejsze role Cate Blanchett
- Elżbieta I w Elizabeth (1998) oraz w Elizabeth: Złoty wiek (2007)
- Meredith Logue w Utalentowany pan Ripley (1999)
- Galadriela w trylogii Władca Pierścieni (2001-2003)
- Katharine Hepburn w Aviator (2004)
- Daisy w Ciekawy przypadek Benjamina Buttona (2008)
- Irina Spalko w Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki (2008)
- Marion Loxley w Robin Hood (2010)
- Jeanette Francis w Blue Jasmine (2013)
- Carol Aird w Carol (2015)
- Lady Tremaine w Kopciuszek (2015)
- Hela w Thor: Ragnarok (2017)
- Lydia Tár w Tár (2022)
Rok 2024 może należeć do Cate Blanchett
Ostatnia duża rola Cate Blanchett to Lydia Tár w dramacie Tár, za którą otrzymała nawet nominację do Oscara. Amerykańsko-niemiecka produkcja debiutowała w 2022 roku, więc wielu widzów od tamtej pory mogło stęsknić się za Australijską aktorką. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że w 2024 roku ponownie staniemy przed okazją zachwycania się talentem Blanchett na wielkim ekranie.
Największym projektem, do którego zaangażowała się 54-letnia aktorka, jest bezsprzecznie Borderlands, czyli adaptacja popularnej serii gier wideo od Gearbox Softwar. Australijka wcieli się w Lilith – „bandytkę z tajemniczą przeszłością”. U boku Blanchett zobaczymy Kevina Harta, Jacka Blacka, Ariane Greenblatt oraz Jamie Lee Curtis. Za reżyserię Borderlands odpowiada natomiast Eli Roth. Premiera akcyjniaka jest zaplanowana na sierpień tego roku.
Ponadto Cate Blanchett jest zaangażowana w inne projekty filmowe – czarną komedię zatytułowaną Rumours oraz dramat w reżyserii Jima Jarmuscha Father, Mother, Sister, Brother.
Cate Blanchett zobaczymy nie tylko na wielkim ekranie
Pomimo tego, że Cate Blanchett kojarzy się głównie z produkcjami pełnometrażowymi, jej popisy możemy śledzić także na małym ekranie. Australijka na przełomie 2022 i 2023 roku pracowała na planie serialu Disclaimer, który powstaje na zlecenie Apple TV+. Thriller psychologiczny ma zadebiutować w ciągu kilku najbliższych miesięcy, a oprócz Blanchett zobaczymy w nim, chociażby Sachę Barona Cohena.
Głos Blanchett usłyszymy także w serialu A gdyby…? wchodzącym w skład MCU. W związku z tym, jeśli chcielibyście nadrobić tę zaległości, już teraz odsyłam Was do naszego poradnika dotyczącego tego, ile kosztuje Disney+ w 2024 roku.
Źródło: Opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: YouTube, zrzuty ekranu, montaż własny
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.