W trójkącie, czyli szwedzki dramat i komedia w jednym, przeszedł dość niezauważenie przez polskie kina. Można się więc zastanawiać, czy ten film zasługuje na większy sukces, a już na pewno pod względem zarobków. Wprawdzie mówimy o dość niszowej produkcji, to i tak udało się jej zarobić globalnie ponad 26 milionów dolarów.
Spis treści
Film W trójkącie był sukcesem
Czasem bywa tak, że filmy nagradzane, niekoniecznie są hitami finansowymi. Tutaj jest podobnie, ponieważ W trójkącie (Triangle of Sadness – trójkąt smutku) dostało nagrodę Złotej Palmy w Cannes za najlepszy film, a i tak próżno go było szukać w zestawieniach najczęściej oglądanych produkcji. Produkcja była nawet nominowana do Oscarów w 2023 roku, ale nie zdobyła wtedy statuetki. Za to o samym filmie przez chwilę zrobiło się trochę głośniej. Można więc powiedzieć, że W trójkącie było sukcesem artystycznym, ale już nie finansowym.
Produkcja filmu miała wynosić około 15,6 milionów dolarów, a przy zarobkach raptem o 10 milionów większych, producenci nie obłowili się na nim. Do budżetu trzeba też doliczyć finanse na marketing, a ten potrafi pochłonąć dość sporo. Niemniej można uznać, że na polu artystycznym W trójkącie okazało się sukcesem.
O czym opowiada film, czyli fabuła i opinie
Jeżeli ktoś jest fanem dość nieprawdopodobnych, ale jednocześnie intrygujących historii, to ta z filmu powinna go zainteresować. Otóż W trójkącie jest opowieścią o pasażerach pewnego luksusowego jachtu, który rozbija się na bezludnej wyspie.
Nie mówimy jednak o zwykłych pasażerach, a prawdziwej elicie tego świata, czyli bogatych i wpływowych osobach. Sama sytuacja prowadzi do wielu dziwnych sytuacji, ale film spotkał się z dobrym odbiorem wśród recenzentów, choć nie brakowało też stwierdzeń, że produkcja jest dość wtórna. Powtarzało się jednak stwierdzenie, że to satyra na współczesny świat.
W trójkącie zdecydowanie sprawia wrażenie drogiego. Ale czuć przy tym, że jest to przedmiot luksusowy, z którego satysfakcja nie jest tak wielka, jak można by się spodziewać. Prezenty Östlunda są olśniewające. Gdyby tylko wiedział, kiedy przestać je dawać.
Stephanie Zacharek, TIME
Sam film zebrał też sporo opinii na Rotten Tomatoes, gdzie zyskał 70% pozytywnych recenzji od krytyków, a publiczność była nawet bardziej łaskawa, dając mu 80%. Na IMDB film ma ocenę 7,3/10 przy ponad 174 tysiącach głosów. Widać więc, że warto dać mu szansę. Szczególnie, że można go obejrzeć np. na swoim 55-calowym telewizorze czy nawet smartfonie bez wychodzenia z domu.
Obsada też jest ważna
Ruben Östlund, czyli reżyser i scenarzysta W trójkącie (a także filmów Turysta i The Square), zatrudnił do swojej produkcji kilka znany twarzy. Jedną z nich jest Woody Harrelson, choć nie on grał tutaj pierwsze skrzypce. Większość obsady stanowiły raczej mniej znane w świecie filmu osoby, które dopiero rozpoczynają swoją karierę i próbują wypłynąć na szersze wody. To mogło sprawić, że W trójkącie nie osiągnęło takiego sukcesu, na jaki zasługiwało. Zapewne lepsza promocja też mogłaby się przyczynić do tego, że o filmie stałoby się głośniej. Wszak Złota Palma w Cannes i nominacja do Oscara to jednak wyznacznik jakiejś jakości.
Gdzie obejrzeć W trójkącie?
Obecnie można obejrzeć W trójkącie na kilku platformach, ale nie znajdziemy go wśród nowości na Netflix czy Disney+. Można go wypożyczyć na Player, Rakuten czy obejrzeć w ramach abonamentu Canal+ Online. Jeżeli więc ktoś zastanawiał się, czy film zasługuje na większy sukces, to może to sam sprawdzić i ocenić.
Źródło: IMDB / opracowanie własne. Zdjęcie otwierające:
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.