Logo Netflix na smartfonie trzymanym przez mężczyznę, w tle jasna tapeta
LINKI AFILIACYJNE

Oszustwo na Netflix. Przestępcy są coraz bardziej zuchwali

4 minuty czytania
Komentarze

Oszustwo na wnuczka jest już wszystkim doskonale znane, więc przestępcy wpadli na nieco kreatywniejsze podejście do tematu, które przy okazji może zwiększyć grupę osób narażonych na utratę pieniędzy. W końcu „oszustwo na Netflix” idealnie wpisuje się w dzisiejsze czasy oraz podejście do ogólnodostępnego streamingu.

Oszustwo na Netflix - grafika do tekstu. Logo Netflix na smartfonie leżącym na podświetlanej klawiaturze
Fot. rmbcarvalohobs / Depositphotos

Oszustwo na Netflix coraz powszechniejsze

Cyberprzestępcy za pomocą zaledwie jednego palca są w stanie spowodować ogromne spustoszenie w naszych komputerach oraz smartfonach. Co najgorsze, sami możemy ułatwić im zadanie, klikając w nieodpowiednie linki lub logując się do podejrzanych witryn. Naturalnie dziś coraz więcej osób odpowiednio reaguje na niepokojące korespondencje, jednak czasami są one tak dobrze zakamuflowane, że pokonają nawet doświadczonych internautów.

Za przykład może posłużyć tu oszustwo na Netflix. Od jakiegoś czasu cyberprzestępcy podszywają się pod popularny serwis VOD w skrzynkach e-mailowych, przesyłając wiadomości o problemach z płatnością za subskrypcję lub konieczności jej przedłużenia. E-maile na pierwszy rzut oka wyglądają autentycznie, a ich celem jest nakłonienie odbiorcy, aby kliknął link, który przeniesie się go do fałszywej strony Netflixa, gdzie cyberprzestępcy starają się wykraść dane wrażliwe nieświadomych ofiar.

Zrzut ekranu e-maila od Netflix z prośbą o aktualizację szczegółów płatności, wskazujący na problem z danymi rozliczeniowymi i zawierający czerwony przycisk "Aktualizacja".
Tak może wyglądać fałszywy e-mail. Fot. cyberrescue.info

W związku z tym, że z usług popularnego serwisu VOD korzysta bardzo dużo osób – część z nich w natłoku obowiązków może odruchowo zalogować się na podstawioną przez oszustów stronę. To naturalnie wiąże się z ryzykiem utraty danych logowania do konta bankowego lub całkowitym opróżnieniem go ze środków finansowych.

Jak rozpoznać fałszywą wiadomość?

Strona Netflix otworzona na laptopie. Laptop leży na łóżku i białej pościeli
Fot. yousafbhutta / Pixabay

Cyberprzestępcy nie zwracają uwagi na to, czy wysyłane przez nich e-maile faktycznie trafią do osób, które korzystają z Netflixa. W związku z tym, jeśli Wasz adres e-mail nigdy nie miał do czynienia z platformą VOD, a pomimo tego otrzymaliście „dziwną” wiadomość – praktycznie na pewno jest to próba wyłudzenia danych wrażliwych. Tymczasem, jeśli regularnie korzystacie z Netflixa oraz otrzymujecie oficjalne e-maile od serwisu – warto każdy z nich dokładnie sprawdzić.

Pierwszym krokiem powinno być ustalenie adresu nadawcy. Najczęściej już w tym miejscu łatwo wychwycić podejrzane ciągi znaków lub literówki, które demaskują oszustów. Co ważne, nigdy nie klikajcie w podejrzane linki – nawet jeśli kierują one do stron, które na pierwszy rzut oka wyglądają na bezpieczne. Kategorycznie zakazane jest także jakiekolwiek podawanie danych wrażliwych lub informacji o karcie płatniczej. Jeśli jesteście przekonani, że e-mail, który pojawił się na Waszej skrzynce, jest próbą wyłudzenia – warto przekazać go do zespołu CERT Polska. Wystarczy na stronie CERT wybrać, że jesteśmy osobą fizyczną, następnie wskazać kategorię, do której należy nasze zgłoszenie. Opcjonalnie możemy podać także nasze dane kontaktowe. Na koniec zostaje nam opisanie zagrożenia oraz załączenie na przykład kopii otrzymanej podejrzanej wiadomości e-mail. Podejrzane SMS-y zaś wystarczy przesłać na numer 8080 – od razu trafią one do specjalistów, którzy zajmą się zgłoszeniem.

Oszustwo na Netflix brzmi pomysłowo, jednak może wyhamować je tak prosta czynność, jak dokładne sprawdzenie dwóch czy trzech linijek tekstu. W związku z tym bądźcie czujni, a jeśli szukacie serwisu streamingowego, który podobnie jak Netflix oferuje szeroką bibliotekę filmów i seriali, odsyłam do naszego poradnika, z którego dowiecie się, ile kosztuje HBO Max w 2024 roku.

Źródło: cyberrescue.info. Zdjęcie otwierające: daboost / Depositphotos

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw