Matthias Schoenaerts w serialu Django trzymający rewolwer
LINKI AFILIACYJNE

DJANGO będzie feministycznym westernem. Reżyserka serialu może namieszać bardziej niż Tarantino

2 minuty czytania
Komentarze

Nowy serial DJANGO zadebiutuje na platformie Canal+ Online już 1 grudnia tego roku, a to będzie tym samym kolejna wersja dobrze znanej nam historii. Mogliśmy już obejrzeć film pod tym samym tytułem z 1966 roku (reżyseria Sergio Corbucci), a w 2012 roku kolejną wersję, którą przygotował Quentin Tarantino. Tam główną rolę grał Jamie Foxx, a w nowym serialu w rolę Django wcieli się Matthias Schoenaerts.

Nowy serial DJANGO – warto mieć go na uwadze

Noomi Rapace w serialu Django Fot Materiały prasowe
Fot. Materiały prasowe

I choć na Canal+ nie ma może tylu premier, ile widzimy przy okazji nowości na Netflix, to jak już coś się tam pojawi, to warto mieć to na uwadze. Takim czymś może być serial DJANGO, który wyszedł spod ręki Leonardo Fasoli oraz Maddaleny Ravagli, a więc osób odpowiedzialnych za Gomorrah oraz Zero Zero Zero. Sama historia rozgrywa się w 1872 roku, kiedy to Django przybywa do pewnego miasteczka na teksańskim odludziu, by odnaleźć swoją córkę. Na drodze stanie mu jednak szeryf, która walczy o wpływy w mieście. W tej roli zobaczymy Noomi Rapace. Widać więc, że będzie to trochę inne podejście do znanej już opowieści, ale może być ciekawe.

DJANGO to jednocześnie feministyczny, współczesny i psychologiczny western, który dotyka też dzisiejszych problemów. Western we włoskim stylu, czerpiący z tradycji, a jednak nie próbuje jej na ślepo naśladować. Zależało mi na tym, by zrobić coś inaczej: osadzić w tym gatunku treściwą, wielowymiarową sagę rodzinną, co jest pierwszym elementem włoskiej tożsamości serialu. Jako kobieta i reżyser uważam, że kluczowe jest wprowadzenie kobiecej perspektywy do gatunku, który – być może bardziej niż jakikolwiek inny – ustanowił standard męskości

Francesca Comencini, reżyserka serialu

Jak już wspomnieliśmy, premiera serialu zaplanowana jest na 1 grudnia tego roku. DJANGO liczy sobie 10 odcinków, a obejrzeć go będzie można na Canal+ Online i Canal+ Premium. Jeżeli jednak szukacie czegoś innego, sprawdźcie naszą listę najlepszych seriali na Netflix, bo tam też znajdziecie dużo dobrego.

Źródło: Canal+ informacja prasowa

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw