LINKI AFILIACYJNE

Hayden Christensen o powrocie do roli Anakina w serialu Ahsoka. „Jestem niesamowicie wdzięczny”

3 minuty czytania
Komentarze

Obecnie na Disney+ można oglądać serial Gwiezdne Wojny: Ahsoka, który według fanów może być jedną z ciekawszych produkcji z całego uniwersum. Warto dodać na samym początku, że jeżeli zbyt uważnie nie śledzicie tego, co dzieje się w serialu, to czeka na was tutaj parę spoilerów. Czujcie się więc ostrzeżeni, bo możecie zepsuć sobie przyjemność z oglądania. Ta może być duża, ponieważ w Gwiezdne Wojny: Ahsoka powraca aktor, który przez lata był mocno niedoceniany, a mianowicie Hayden Christensen.

Hayden Christensen wraca do kultowej roli w Gwiezdne Wojny: Ahsoka

serial Gwiezdne Wojny Ahsoka
fot. Disney+ materiały prasowe

Skoro już uprzedziliśmy o spoilerach, to możemy przejść do meritum. Hayden Christensen, który swoją sławę zawdzięcza występom w dwóch częściach sagi Gwiezdnych Wojen, miał okazję na chwilę wrócić do swojej roli, czyli Anakina Skywalkera w 5. odcinku Ahsoka. To nie pierwszy raz, kiedy Christensen pojawił się gościnnie, ponieważ na krótko mogliśmy go zobaczyć również w produkcji Obi-Wan Kenobi, którą również obejrzymy na Disney+. Jednak w Gwiezdne Wojny: Ahsoka dostał trochę więcej czasu ekranowego, co z pewnością ucieszy fanów. Ci może wcześniej nie przepadali za aktorem, ponieważ części I-III Gwiezdnych Wojen spotkały się ze sporą krytyką, ale finalnie można je dziś uznać za całkiem udane.

Teraz portal Entertainment Tonight podzielił się materiałami zza kulis produkcji, gdzie Hayden Christensen bardzo ciepło wypowiadał się o serialu oraz aktorach, z którymi przyszło mu tam współpracować. Aktor przyznał zresztą, że jest „niesamowicie wdzięczny” za to, że mógł ponownie wcielić się w rolę Anakina Skywalkera. To też najważniejsza rola w jego karierze aktorskiej, która mocno wyhamowała po premierze ostatniej części sagi z jego udziałem. Tak naprawdę najgłośniejszym tytułem, gdzie można go było jeszcze zobaczyć, był film Jumper z 2008 roku. Późniejsze produkcje już nie wywoływały takiego zainteresowania, a i sam Christensen lekko usunął się w cień.

Tym bardziej cieszy fakt, że aktor tak otwarcie podchodzi do świata Gwiezdnych Wojen, choć musiał mieć ciężko, mierząc się z krytyką, która na niego spadała. Widać jednak, że miłość do serii potrafi przezwyciężyć wiele. Jeżeli jeszcze nie oglądaliście nic z tej uwielbianej serii, to na Disney+ znajdziecie dosłownie wszystko, co możecie obejrzeć. Cena Disney+ może i do niskich nie należy, ale jak już uzyskacie dostęp, to spędzicie tam długie godziny.

Źródło: Disney+ / Entertainment Tonight, fot. materiały prasowe/Disney

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw