Budynek z logiem Netflix na elewacji. W tle niebo w kolorze pokazującym zachód słońca
LINKI AFILIACYJNE

Netflix na wojnie ze współdzieleniem kont. „To walka z wiatrakami”

3 minuty czytania
Komentarze

Netflix nie od dziś próbuje zakończyć straszliwy proceder, jakim jest współdzielenie kont pomiędzy dwóch, trzech czy czterech użytkowników, którzy nie zamieszkują jednego gospodarstwa domowego. Tymczasem szef konkurencyjnego serwisu streamingowego wprost określił takie działania mianem „walki z wiatrakami”!

Netflix próbuje skończyć ze współdzieleniem kont – czy to może się udać?

Netflix próbuje skończyć ze współdzieleniem kont – czy to może się udać?
Fot. Depositphotos autor ZaHarD

Temat współdzielenie konta na Netflix oraz idących za tym strat dla amerykańskiej firmy wisi w powietrzu od kilku dobrych miesięcy. Okazuje się, że popularny serwis streamingowy podjął już nawet pierwsze kroki dotyczące rozpowszechniania dostępu do subskrypcji poza grono mieszkańców jednego gospodarstwa domowego. Przypomnijmy bowiem, że zgodnie z zapisami w umowie abonamentu Netflix zezwala na współdzielenie konta tylko i wyłącznie pomiędzy osoby zamieszkujące ten sam dom czy mieszkanie. W związku z tym wykupywanie usługi w czwórkę znajomych dzieląc koszty pomiędzy siebie w świetle prawa platformy, jest „nielegalne”.

Oczywiście tego typu przepisy funkcjonują od długie czasu, jednak Netflix dopiero teraz ma zamiar wziąć się za weryfikacje tego, czy osoba korzystająca z serwisu faktycznie powinna mieć dostęp do konta, którego używa. Niedawno platforma uruchomiła opcję przenoszenia profili wraz z całą historią oglądania, listą do obejrzenia oraz pozostałymi opcjami nawet na świeżo założone konta. Naturalnie był to jeden z pierwszych ruchów, który ma na celu ukrócenie haniebnego procederu współdzielenia dostępu do serwisu, a co za tym idzie zwiększenia przychodów amerykańskiej firmy.

Tymczasem osoby, które nie chciałby zmieniać swojej grupy, będą musiały uiścić dodatkową opłatę za rozpowszechnianie hasła. Ponadto w grę wchodzą 15-mintuwe kody, które będą wysyłane do założyciela konta, a osoby chcące zalogować się na swój profil w ograniczonym czasie zostaną zmuszone do wklepania kombinacji cyfr i liter na ekran swojego urządzenia.

Zobacz też: Co oglądać na Netflix, czyli zestawienie nowości, które warto obejrzeć

Cóż, jak sami widzicie, Netflix robi dużo, aby uprzykrzyć życie osobom, które chciałyby współdzielić konta w grupkach znajomych. Okazuje się jednak, że wcale nie musi to być trend, którym udadzą się także inne platformy streamingowe. Disney+, HBO Max, Viaplay oraz Amazon Prime Video jednogłośnie opowiedziały się za dużo pobłażliwszym podejściem do rozpowszechniania haseł. W tym samym gronie znajdziemy również naszego polskiego Playera. Co więcej, szef serwisu Maciej Gozdowski w rozmowie z Wirtualnymi Mediami przyznał, że szansa na wyeliminowanie współdzielenia kont przez użytkowników platform streamingowych jest praktycznie zerowa.

Uważam, że procederu współdzielenia kont nie da się ograniczyć. A walka z takim oddolnym działaniem i reakcją użytkowników jest „walką z wiatrakami”. Jeśli cena subskrypcji jest rozsądna i atrakcyjna, to nie będzie potrzeby dzielenia się dostępem. W Playerze dajemy użytkownikom możliwość wyboru pomiędzy pakietami w przystępnych cenach, dodatkowo oferujemy subskrypcje długoterminowe, także atrakcyjne cenowo. W Playerze można oglądać różne treści jednocześnie na dwóch kontach, a jedno konto może być podpięte aż do pięciu urządzeń

Maciej Gozdowski – szef digitalu TVN Warner Bros. Discovery dla Wirtualnych Mediów

Jeśli interesuje Was wykupienie subskrypcji Netflixa jeszcze przed wprowadzeniem drastycznych zmian dla osób współdzielących konta, poniżej znajdziecie link do sklepu z kodami podarunkowymi.

Źródło: Wirtualne Media

Motyw