Filip Zabielski

Filip Zabielski na TikToku powie za pieniądze wszystko. Nawet propagandę PiS

3 minuty czytania
Komentarze

Istnieją influencerzy, którym nie śmierdzą nawet pieniądze od polityków Prawa i Sprawiedliwości. Taką osobą jest też Filip Zabielski, tiktokowy twórca, który nagrał filmik pokazujący wyłącznie dobre decyzje podjęte przez funkcjonujący w Polsce rząd. Partia Jarosława Kaczyńskiego sięga po twórców internetowych, którzy mają spory wpływ na młodych ludzi, nieoglądających propagandowej papki z TVP. Wybory parlamentarne coraz bliżej, więc wszystkie chwyty dozwolone.

Filip Zabielski twierdzi, że PiS zadbał o energetyczną suwerenność Polski

4,6 mln obserwujących na TikTokutakimi liczbami może się pochwalić Filip Zabielski, który zasłynął przede wszystkim z dwóch zwycięstw i jednego remisu na galach Fame MMA. Co ciekawe, twórca internetowy wystąpił też w polsatowskim Ninja Warrior, lecz tam nie odniósł wielkich sukcesów.

Dlaczego więc tak rozrywkowy influencer zabiera się za mówienie o polityce? Ano dlatego, że jakiś organ powiązany z PiS-em mu za to płaci. Nie dowiemy się konkretów, bo Filip Zabielski, pomimo zaleceń UOKiK, nie spieszy się by prawidłowo oznaczać współprace reklamowe. A jeżeli rzeczywiście uważa, że PiS zadbał o energetyczną suwerenność Polski, to stawia go w jeszcze gorszym świetle.

W kontrowersyjnym materiale na TikToku Zabielski odhaczył wszystkie najważniejsze elementy propagandy TVP. Influencer był na tyle dokładny, że zaliczył nawet obowiązkową krytykę Donalda Tuska za plany podpisania z Gazpromem umowy na 37 lat, w latach 2009-2010. Film wspomina o wielu sukcesach PiS związanych z transformacją energetyczną, choć wątpię, że Filip Zabielski wie, czym jest interkonektor. Ja do tej pory nie wiedziałem, a co dopiero taki gagatek.

Zobacz też: Fotowoltaika – nie masz jeszcze instalacji? Możesz dostać nawet 31 tys. zł

Trafną analizą popisał się tutaj Jakub Biel, zwracając szczególną uwagę na jeden aspekt spotu Zabielskiego. Influencerzy będą przez polskich polityków wykorzystywani coraz częściej, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Skupiając się wyłącznie na pozytywnych działaniach rządu, takie TikToki mogą ostatecznie ocieplić wizerunek Prawa i Sprawiedliwości, doprowadzając do lepszego wyniku w wyborach parlamentarnych.

To oczywiście może być katastrofalne w skutkach nie tylko dla pozostałych partii politycznych startujących w wyborach, ale również dla Polski i jej obywateli. Odkąd Prawo i Sprawiedliwość objęło rządy w kraju, afer było już tyle, że nie sposób je wszystkie zapamiętać. W każdym miesiącu wychodzi na jaw tyle przekrętów i nieprawidłowości, że Polacy już dawno uznali to za stan domyślny. Kradną jak pozostali, ale przynajmniej się dzielą! (obniżając przy tym wartość pieniądza i doprowadzając do wzrostu inflacji).

Żeby nie kończyć tak pesymistycznie, pozwolę sobie zacytować jeden z komentarzy pod filmem na TikToku. Kto bardziej upadł: Zabielski, bo reklamuje PiS, czy PiS, bo reklamuje się u Zabielskiego?

Motyw