Kanye West podpadł u największych. Playlista rapera nie jest już dostępna w Apple Music

2 minuty czytania
Komentarze

Kanye West w ostatnich dniach przeżywa trudne chwile. Raper swoją serią wpisów na Twitterze podpadł wielkim markom, z którymi blisko współpracował. Okazuje się, że z Amerykaninem nie chce utożsamiać się także Apple Music, które usunęło playlistę artysty ze swoich zasobów.

Apple Music mówi „nie” dla Kanye Westa

Apple Music mówi "nie" dla Kanye Westa

Kontrowersje, które wywołał Kanye West, odbijają się na jego portfelu każdego dnia. Wystarczy powiedzieć, że 45-latek w ciągu jednego dnia stracił 2 miliardy dolarów! Tyle bowiem były warte jego kontrakty reklamowe z takimi markami jak Adidas, Gap, Vogue czy Balenciaga. Nie musiało minąć dużo czas, aby od rapera zaczęły odwracać się także muzyczne serwisy streamingowe. Pierwszym z nich jest Apple Music.

W tym miejscu warto jednak wspomnieć o genezie konfliktu na linii Kanye West-reszta świata. 45-latek za pośrednictwem Twittera opublikował serie antysemickich wpisów. W postach raper pisał między innymi o tym, że „Żydzi kontrolują osoby czarnoskóre” oraz że czeka ich „death con 3” (nawiązanie do gotowości bojowej w Stanach Zjednoczonych).

Nic więc dziwnego, że kolejne marki błyskawicznie odwróciły się od muzyka. W przypadku Apple Music mówimy o usunięciu głównej playlisty rapera z serwisu streamingowego. Użytkownicy platformy po wejściu w zakładkę „Essentials” Kanye Westa zostaną poinformowani o tym, że przedmiot jest niedostępny.

Co ciekawe Apple Music wciąż oferuje dostęp do pełnej dyskografii rapera. Usunięciu lub ukryciu podlega jedynie jego główna playlista składająca się z najpopularniejszych utworów. W tym miejscu warto wspomnieć, że w przeszłości Kanye West blisko współpracował z serwisem, który nawet transmitował jego zwieńczenie prac nad albumem „Donda”. Ostatecznie wszystko wskazuje na to, że antysemickie wpisy artysty spowodowały rychłe zerwanie jakichkolwiek stosunków z Apple.

Źródło: 9 to 5 mac

Motyw