Remake Silent Hill 2 został już oficjalnie potwierdzony, a razem z nim informacja, że za nową wersję gry Konami odpowiadało będzie polskie studio Bloober Team. Na datę premiery odświeżonego klasyka przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale wiemy za to, że posiadacze Xbox-ów będą musieli uzbroić się w znacznie większą cierpliwość, niż reszta graczy. Silent Hill 2 dostępne będzie bowiem na początku tylko dla posiadaczy konsol PlayStation 5 oraz PC-tów.
Remake Silent Hill 2 od Bloober Team – nowa gra zapowiedziana
Już od ładnych kilku miesięcy mówiło się o tym, że polskie studio nawiązało współpracę z Konami, ale oficjalnie dopiero teraz to potwierdzono. To wielka sprawa dla Bloober Team, które w swoim portfolio gier ma takie produkcje jak The Medium (dodane ostatnio do PlayStation Plus Extra), Blair Witch czy serię Layers of Fear. Widać więc, że zespół jest mocno obeznany z tematyką horrorową, więc podejście do Silent Hill nie powinno sprawić im dużego problemu, a przynajmniej pod względem klimatu. Wiadomo, że ten w grze ogrywał gigantyczną rolę, a pierwszy zwiastun Silent Hill 2 w nowej wersji rozbudza nadzieje, że i remake taki będzie.
Remake Silent Hill 2 nie będzie jedyną nową grą z serii, ponieważ Konami zapowiedziało jeszcze aż trzy kolejne gry (Silent Hill F, Silent Hill: Townfall oraz Silent Hill Ascension). Przypomnijmy, że swoja seria swój początek miała jeszcze w 1999 roku, a druga część na rynku pojawiła się w 2001 roku na PlayStation 2 oraz komputery osobiste. Konami od zawsze rozwijało grę na konsole Sony i w przypadku odświeżonej wersji klasyka także da się to zauważyć. Silent Hill 2 przez 12 miesięcy od premiery dostępne będzie bowiem tylko na konsole PlayStation 5 oraz PC-ty. Ta czasowa ekskluzywność zapewne nie spodoba się fanom Xbox-a, ale i tak nie można z tym nic zrobić.
Silent Hill 2 od Bloober Team przyniesie też sporo zmian. Oczywiście przeskok graficzny jest zauważalny od pierwszej chwili, ale od premiery oryginału minęło ponad 20 lat, więc to logiczne. Gra powstaje na silniku Unreal Engine 5 i widać, że studio mocno przyłożyło się do szczegółów. Wystarczy spojrzeć na to, jak zachowuje się skóra dłoni głównego bohatera w scenie przy lustrze. I choć na razie patrzymy na renderowane sceny, a nie sam gameplay, to nowe Silent Hill zapowiada się wybornie.
Jakie zmiany w Silent Hill 2 zostały wprowadzone?
Unreal Engine 5 może dać grze prawdziwe „nowe życie”, choć dla wielu może to być też problem. Dużo odbić światła czasem może zaburzać klimat, do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić w tej serii, ale nie oceniajmy jeszcze gry przed jej oficjalną premierą. Ta i tak najwcześniej w 2023 roku, choć bardziej prawdopodobny wydaje się 2024. Wykorzystanie przez Bloober Team silnika Unreal pozwoliło na zastosowanie takich funkcji, jak Lumen czy Nanite. Lumen to rodzaj globalnego oświetlenia, które ma dynamicznie reagować na zmiany w scenach. Te przez to będą bardziej realistyczne. Nanite to już narzędzie dla developerów, które ma zapewniać znacznie bardziej szczegółowe odwzorowanie elementów ze świata, co ma przełożyć się na większy realizm.
Zdecydowanie się także na to, żeby zmienić położenie kamery, która w Silent Hill 2 będzie teraz znajdowała się nad ramieniem głównego bohatera, czyli tak jak w nowej odsłonie God of War. Takie umiejscowienie kamery ma dać graczom wrażenie, że znajdują się bliżej samej akcji, a co za tym idzie, że znajdą się niemal w jej centrum. Nie zapomniano oczywiście o klasycznej dla serii mgle, która w nowej odsłonie gry także powrócić, choć teraz będzie już wyglądała tak, jak Konami mogło chcieć od początku.
Biorąc pod uwagę to, że tytuł rozwijany jest z myślą głównie o PlayStation 5, zadbano o to, by gra wykorzystywała możliwości najnowszej konsoli od Sony. Będzie więc dostępny dźwięk przestrzenny 3D, więc granie na słuchawkach może być prawdziwym przeżyciem. Oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. Tytuł ma być także pozbawiony ekranów wczytywania, więc obecność w konsoli dysku SSD także będzie wykorzystana. Podobnie jak możliwości kontrolerów DualSense, czyli ich wibracje oraz adaptacyjne triggery. Takie rozwiązanie wprowadzono już we wspomnianym wyżej The Medium, więc Bloober Team ma w tym poniekąd doświadczenie. Biorąc jednak pod uwagę to, że Silent Hill 2 powstaje praktycznie od zera, to możliwości kontrolera mogą tutaj zostać wykorzystane w znacznie większym stopniu.
Zdecydowano się także na nowe nagrania motion capture, więc odzwierciedlenie emocji na twarzy bohaterów będzie zdecydowanie lepsze, niż w wiekowym już oryginale. I oczywiście bohaterowie będą wyglądali inaczej, ale to raczej nie będzie zbyt duży problem dla fanów gier od Konami. W grze zmianie ulegnie też sam system walki, który miał zostać zupełnie przeprojektowany, ale tutaj szczegółów jeszcze nie podano. Trzeba liczyć na to, że będzie on zrobiony z wyczuciem i poszanowaniem dla oryginału.
Return to Silent Hill – będzie też nowy film
Konami przekazało wyjątkowo dużo informacji na temat rozwoju serii Silent Hill, ale dowiedzieliśmy się także, że powstanie nowy film. Przypomnijmy, że mamy już dwie produkcje fabularne – pierwszą z 2006 roku, a drugą z 2012 (Silent Hill: Apokalipsa). I choć tytuły nie osiągnęły może zawrotnej popularności, to nie były takie złe, jak można było zakładać. Nowa odsłona filmowego uniwersum ma być jednak czymś zupełnie innym, ale powstaje z poszanowaniem dla całej serii gier. Reżyserią nowej odsłony zajmie się Christophe Gans, który przygotował wcześniej film z 2006 roku, więc jest już mocno zaznajomiony z tematem. Return to Silent Hill nie będzie powiązane z wcześniejszymi filmami, więc raczej nie zobaczymy na ekranie Seana Beana, a zupełnie nową historią. Produkcja nie dostała jeszcze swojego oficjalnego zwiastuna, ale możemy na opublikowanym materiale przyjrzeć się kilku szkicom koncepcyjnym. Zapowiada się interesująco, więc teraz można tylko uzbroić się w cierpliwość. Najbliższe lata dla fanów horrorów zapowiadają się bowiem wyjątkowo wybornie.
Źródło: Konami / Sony PlayStation Blog