Wczoraj informowaliśmy Was o skandalu obyczajowym, który obiegł całą platformę Twitch. Mowa tu o dramatycznym wyznaniu znanej streamerki posługującej się nickiem Amouranth. 28-latka przyznała się do tego, że za większością jej internetowej kariery stoi strach oraz groźby ze strony męża. Po kilkudniowej przerwie kobieta powróciła do streamowania z pozytywnym przesłaniem.
Amouranth powraca do internetu po ujawnieniu prawdy
Kaitlyn Siragusa znana w internecie jako Amouranth wstrząsnęła całą społecznością Twitcha swoim szczerym oraz drastycznym wyznaniem. Podczas niedawnej transmisji na żywo kobieta, która zgromadziła na popularnej platformie ponad 5,9 miliona obserwujących, zdradziła, że jest mężatką. Być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż dużą część kariery 28-latka zbudowała na kontrowersyjnych streamach z basenu oraz bardzo aktywnym prowadzenia profilu na OnlyFansie.
Amouranth ze łzami w oczach podczas transmisji na żywo przyznała, że mąż zmusza ją do prowadzenia streamów wbrew jej woli. Kobieta, chcąc dowieść, że mówi prawdę, zadzwoniła na wizji do swojego partnera życiowego. Rozmowa zakończyła się serią przekleństw, krzyków oraz gróźb. 28-latka pokazała również swoją prywatną korespondencję z mężem, która zdecydowanie nie należała do zdrowych. Siragusa swój związek skwitowała stwierdzeniem, że żyje w „eleganckim więzieniu”. Słowo „eleganckie” nie jest przypadkowe, bowiem Amouranth w swoich najlepszych miesiącach na OnlyFansie potrafiła zainkasować nawet 1,5 miliona dolarów! Dodatkowo należy pamiętać o równie pokaźnej wypłacie z platformy Twitch.
Ostatecznie niepokojący i smutna transmisja została momentalnie urwana, a fani Amouranth (oraz nie tylko) zaczęli martwić się o zdrowie, a nawet życie kobiety. Po kilku dniach ciszy wszystko wskazuje na to, że nieciekawa sytuacja zakończyła się w pozytywny sposób. 28-latka przeprowadziła właśnie nowy stream, podczas którego poinformowała o tym, co wydarzyło się po drastycznych wyznaniach przed kilkoma dniami.
Co dalej z gwiazdą Twitcha? Streamerka widzi przed sobą świetlaną przyszłość
Dosłownie sekundy po rozpoczęciu nowej transmisji (jej zapis możecie znaleźć pod tym linkiem) czat zaczęły zalewać pytania dotyczące wydarzeń z 15 października. Amouranth zdecydowała się, że nie będzie unikać niewygodnych kwestii i po niedługim czasie rozpoczęła monolog, na który czekali wszyscy zainteresowani sytuacją.
Chcę porozmawiać z wami o tej sprawie. Przede wszystkim dziękuję wszystkim, którzy w ostatnich dniach wysłali mi miłe i wspierające wiadomości. Wiele osób odezwało się do mnie w pozytywny sposób, to dla mnie niezwykle ważne.
Streamerka o niedawnych wydarzeniach
Jeśli chodzi o sytuację z mężem… to był pierwszy raz, kiedy usłyszał swój głos podczas transmisji na żywo. Myślę, że gdy w końcu zobaczył z boku, jak to brzmi, dotarło do niego, jakim jest ogromnym dupkiem. Nie wiedziałeś tego wcześniej idioto?
Kilka chwil później Amouranth potwierdziła, że „uwolniła się” od męża oraz odzyskała dostęp do wszystkich swoich kont społecznościowych i finansów. Niemniej cała sytuacja wywarła na 28-latce spore skutki – w tym momencie poszukuje pomocy prawnej oraz emocjonalnej. Kontrowersyjna streamerka kilkukrotnie podkreśliła, że dostała od swoich fanów, a nawet „hejterów” sporo pozytywnych wiadomości, za co jest dozgonnie wdzięczna.
W kontekście niedawnych kontaktów z mężem Amouranth zdradziła, że nadużycia oraz przemoc fizyczna pojawiały się w jej związku cyklicznie. Ostatecznie 28-latka nie wytrzymała rosnącego napięcia, co doprowadziło do przeprowadzenia niedawnej transmisji. Na całe szczęście wszystko wskazuje na to, że koniec końców dramatyczna historia znajdzie swoje szczęśliwe zakończenie. Kobieta w trakcie najnowszej transmisji nie ukrywała, że w końcu „czuje się wolna” oraz „jak szefowa, a nie jak niewolnik”.
Patrzę w przyszłość z myślą, że ponownie mogę mieć przyjaciół, spać spokojnie, obejrzeć telewizję czy nawet ubrać takie ubrania, jakie chce. Teraz potrzebuję trochę czasu, aby cały proces mógł postępować w swoim tempie. Spędzę trochę czasu z moimi zwierzakami, żeby móc ponownie poczuć się jak człowiek!
Streamerka o planach na przyszłość
Na sam koniec transmisji Amouranth doszła do wniosku, że właśnie wchodzi w nowy rozdział swojej kariery internetowej. W tym miejscu warto zaznaczyć, że Kaitlyn Siragusa już teraz posiada ogromną społeczność fanów. Tak jak wyżej wspomniałem, w serwisie Twitch kobietę obserwuje ponad 5,9 milionów użytkowników.
W przypadku strony na OnlyFansie mówimy o ponad milionie polubień profilu! Tymczasem Instagram oraz Twitter gromadzą kolejno 405 tysięcy i blisko 3 miliony obserwujących. Równie imponujące liczby znajdziemy także w takich serwisach jak YouTube (900 tysięcy subskrybentów) czy TikTok (105 tysięcy obserwujących).
Źródło: Kotaku