Blizzard Entertainment po raz pierwszy od prawie 11 lat zmienia balans klas w Diablo II. Na szczęście deweloper i wydawca nie chcą wymyślać koła na nowo i odsuwać klas od ich głównego przeznaczenia. W tym celu dokonają przeglądu niewykorzystywanych umiejętności, wprowadzą zmiany w jakości tooltipów, ocenią opóźnienia w castingu i wiele więcej, aby zwiększyć różnorodność w budowaniu postaci. Chodzi więc tylko o to, żeby więcej bulidów miało sens podczas gry. Szczegóły pojawią się później, ale póki co, oto przegląd filozofii stojącej za każdą ze zmian w klasach.
Diablo II zmiana balansu
Blizzard powiedział, że podoba im się obecny stan klasy Amazonki, ale widzą możliwość poprawienia umiejętności walki wręcz tej postaci i rozważą ulepszenie umiejętności w drzewku łuku i kuszy, aby poprawić rozgrywkę z łukiem na wyższych poziomach trudności. W przypadku Zabójczyni Blizzard chce poprawić umiejętności związane ze sztukami walki i zrobi to poprzez ponowną ocenę sposobu generowania i wydawania punktów kombosów. To samo zrobi z różnymi niewykorzystywanymi umiejętnościami pułapek, aby promować więcej buildów. Blizzard chce dodać więcej różnorodności do umiejętności bojowych Barbarzyńcy, w tym ataku z wyskoku i ponurego oddziału. Chcą również dać graczom więcej powodów do używania rzucających Barbarzyńców i mogą ulepszyć umiejętności podwójnego rzutu i mistrzostwa w rzucaniu.
Zobacz też: Nowy Honor X30 – piękno występuje pod różnymi postaciami
W przypadku Druida Blizzard uważa, że istnieją możliwości wzmocnienia słabo działających umiejętności żywiołów, takich jak ogień druida. Sterowanie arktycznym podmuchem również mogłoby zostać nieco poprawione, a Blizzard rozważa umożliwienie większej swobody podczas kierowania nim. Przywołańcy również są słabi na wysokim poziomie trudności, więc Blizzard chce sprawdzić, jak można je uczynić bardziej opłacalnymi w późniejszej fazie gry. Podobnie jak w przypadku Amazonki, Blizzard jest całkiem zadowolony z obecnego stanu Nekromanty, ale uważa, że niektórzy przywołańcy nie są w pełni wykorzystywani. Przydałaby się też poprawa umiejętności kości na wysokim poziomie trudności. To samo tyczy się Czarodziejki. W szczególności chodzi o umiejętności ognia, błyskawicy i zimna, w nadziei, że doprowadzą one do wzrostu niewykorzystywanych umiejętności. Umiejętność inferno jest również nieco kłopotliwa w użyciu, więc sterowanie zostanie nieco usprawnione.
Zobacz też: Nowy Samsung Galaxy Tab A8 oficjalnie zaprezentowany — oto specyfikacja
Ostatni, ale nie mniej ważny jest Paladyn, który podobnie jak inni, posiada kilka mniej używanych umiejętności, na które Blizzard chciałby zwrócić uwagę, w tym Pięść Niebios. Umiejętności ofensywnej aury również są na liście do ponownej oceny, a Blizzard chce, aby Ciernie zadawały wyższe obrażenia na wyższych poziomach. Oprócz zbalansowania klas Blizzard planuje także ulepszyć najemników, dodać nowe słowa runiczne, wprowadzić zmiany w przedmiotach do zestawu i poprawić Kostkę Horadrimów. Zmiany te wejdą w życie na początku przyszłego roku.
Źródło: TechSpot