[Porównanie] realme GT 5G czy Xiaomi Mi 11i? Którego taniego flagowca warto wybrać?

Rynek tanich flagowców wyraźnie odżył w tym roku. Do sprzedaży trafiło kilka ciekawych modeli, które oferują najmocniejsze podzespoły w wyraźnie niższych cenach. Oczywiście nie są one równe niskie, co niektórzy mogą pamiętać, gdy pojęcie zabójcy flagowców było na topie. Niemniej sam segment jeszcze żyje. Co dokładnie oferuje? To pokaże nam porównanie Xiaomi Mi 11i i realme GT 5G, czyli kluczowych reprezentantów tanich, a mocnych smartfonów. Serdecznie zapraszam Was do zapoznania się z tym zestawieniem, ale także do przeczytania:

• recenzji Xiaomi Mi 11i
• recenzji realme GT 5G

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena – Xiaomi Mi 11i kontra realme GT 5G

Czerń kontra biel. Zdecydowanie większe pudełko realme GT nie skrywa w sobie więcej elementów. Tych jest tyle samo, ale oba modele nie oferują dokładnie tego samego. W przypadku obu zestawów znajdziemy najmocniejsze ładowarki, które obsługują poszczególne telefony. Dalej patrząc na zawartość obu pudełek, zauważymy etui, które w obu przypadkach sprawdzają się na podobnym poziomie.

Czymś wyjątkowym jest przejściówka z USB-C na gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm, którą znajdziemy w pudełku z Mi 11i. realme nie oferuje tego akcesorium, gdyż ten model jest wyposażony w stosowne złącze. W zamian pojawiają się po prostu słuchawki douszne.

Coś za coś, czyli droższe Xiaomi musi dać coś więcej

realme GT jest tańszym smartfonem, bo cena za podstawowy model (8/128 GB) wynosi 2299 złotych, a być może jeszcze uda Wam się załapać na promocję na 1999 złotych. Topowy model (12/256 GB) kosztuje 2499 złotych. Tymczasem Xiaomi Mi 11i pojawia się w sklepach od 2799 złotych (8/128 GB), a gdy potrzebujemy więcej pamięci, będziemy musieli przygotować 2999 złotych (8/256 GB). Różnica jest zauważalna, bo sprowadza się do 500 złotych. W takim razie zobaczmy, jak prezentują się specyfikacje dzisiejszych bohaterów.

Specyfikacja techniczna Xiaomi Mi 11i i realme GT 5G

Za co tak naprawdę dopłacamy?

Patrząc na dane na papierze, możemy dojść do wniosku, że wyższa cena Xiaomi przekłada się na lepsze aparaty i wyświetlacz. Sam smartfon jest także większy. Niemniej realme również się wyróżnia. Między innymi pojawia się wspomniane wcześniej gniazdo słuchawkowe, ale także szybsze ładowanie, więcej pamięci operacyjnej i topowa wersja ze skórzanym wykończeniem.

Budowa i jakość wykonania

Teoretycznie oba smartfony, które biorą udział w porównaniu, w swoich podstawowych modelach są wykonane ze szkła i plastiku. Niemniej w cenie najtańszego Xiaomi Mi 11i można otrzymać najmocniejszego realme GT, który już na plecach chwali się żółtą skórą. Czy jest to lepsze rozwiązanie? Pod paroma względami na pewno – w ogóle się nie brudzi, lepiej leży w dłoni i po prostu jest czymś wyjątkowym. Oczywiście na końcu zawsze zdecyduje gust. W przypadku Mi 11i bardzo negatywnie wypada połyskliwe, lustrzane malowanie, które błyskawicznie się brudzi. Dlatego lepiej zdecydować się na matowe wykończenie. Który z bohaterów tego porównania lepiej leży w dłoni? realme, ale zwycięstwo zawdzięcza faktem, że jest mniejszy. Pomijając ten aspekt (i właściwości skóry), oba modele nie notują ogromnych problemów, trzymając je w ręce.

Fronty obu urządzeń łatwo można odróżnić. Xiaomi stawia na centralny aparat do selfie, który jest wyraźnie mniejszy. Sama matryca także zachowuje się lepiej. Z kolei realme może pochwalić się czytnikiem linii papilarnych, który został zatopiony w ekranie. To wygodniejsze rozwiązanie w zestawieniu z Mi 11i i jego płaskiego przycisku na krawędzi. Ramki w obu przypadkach są akceptowalne.

Z tyłu poznajemy kolejną zaletę skórzanych pleców realme GT. Ta wersja jest nieco grubsza, więc dodatkowo minimalizuje skok aparatu, który przy Xiaomi Mi 11i jest wręcz niezauważalny. Lustrzany bohater ewidentnie chce pokazać swój garb, co jest odczuwalne na każdym kroku – w kieszeni i na każdym blacie.

Zupełnie różne podejście do krawędzi

Na krawędziach Xiaomi znajdziemy wspomniany już czytnik linii papilarnych, a także port podczerwieni i dodatkowe otwory dla górnego głośnika. Z kolei realme chwali się gniazdem słuchawkowym Jack 3,5 mm. Oba smartfony oferują głośniki stereo, ale tu Xiaomi wyraźnie wychodzi na prowadzenie. Dodatkowe, górne źródło dźwięku w realme jest wyraźnie słabsze, więc w ogólnym rozrachunku Mi 11i wygrywa pod tym względem.

Wyświetlacze i jakość obrazu

Na papierze w kategorii wyświetlaczy wygrywa Xiaomi, gdyż oferuje nie tylko większy wyświetlacz, ale także z certyfikatem HDR10+. To może okazać się dużą przewagą i teoretycznie jedyną. Mając oba modele obok siebie realme zdaje się nieco ciemniejszy. Tyczy się to zarówno reprezentacji barw, jak i ogólnej jasności. Poza tym wszelkie inne niuanse można zniwelować w ustawieniach, ale zależą one od predyspozycji odbiorcy. Kolejna różnica to odświeżanie obrazu. MIUI pozwala większej liczbie aplikacji się odblokować – tyczy się to głównie gier.

Akumulatory – czas pracy i ładowania

Teoretycznie realme ma większe szanse na zwycięstwo, gdy patrzymy na dane dotyczące akumulatorów – mniejszy wyświetlacz i minimalnie większe ogniwo powinny dać lepsze wyniki. Tak też jest, bo na czysto w ramach spokojnej pracy Xiaomi Mi 11i starci moc godzinę wcześniej pod kątem czasu włączonego wyświetlacza. realme przede wszystkim zyskuje znacznie lepszym systemem odprowadzania ciepła. Ten w Xiaomi wyraźnie kuleje, zmuszając system do zamykania wymagających aplikacji. Co prawda trzeba wykorzystywać pełną moc obliczeniową przez dłuższy czas, aby zaszła taka sytuacja, ale trzeba się z tym liczyć. Fani szybkiego ładowania również będą bardziej zadowoleni z realme GT. Smartfon naładujemy do pełna w pół godziny, czyli prawie dwukrotnie szybciej niż Xiaomi Mi 11i.

Aparaty – jakość zdjęć i filmów

Patrząc na same aplikacje, Xiaomi bardziej się postarało, jeśli chodzi o dopracowanie obsługi aparatu. Program Mi 11i, który pozwala nam robić zdjęcia i kręcić filmy, jest wygodniejszy pod niemalże każdym względem. Mamy więcej opcji na wierzchu, ale przede wszystkim znacznie szersze możliwości personalizacji. Jedyna zaleta realme w tym pojedynku to bezpośrednie przełączniki zbliżenia podczas kręcenia filmów, a nie suwak, który jest dostępny w Xiaomi.

Tak samo wygląda sytuacja z dostępnymi rozdzielczościami, które w realme GT sprowadzają się do:

• 720p w 30 i 60 kl./s.
• 1080p w 30 i 60 kl./s.
• 4K w 30 i 60 kl./s.
• slow-motion:
  • 720p w 240 kl./s.
  • 1080 w 120 kl./s.

Tymczasem Xiaomi Mi 11i rozkręca się do:

• 720p w 30 kl./s.
• 1080p w 30 i 60 kl./s.
• 4K w 30 i 60 kl./s.
• 8K w 30 kl./s.
• slow-motion:
  • 720p w 120, 240 i 960 kl./s.
  • 1080p w 120, 240 i 960 kl.s/.

Oczywiście w obu przypadkach obiektyw szerokokątny jest bardzo ograniczony. W realme w ogóle z niego nie skorzystamy nawet w podstawowych nagraniach, a w Xiaomi wyłącznie w połączeniu z 1080p w 30 kl./s.

realme przypomina, że nie jest fotograficznym smartfonem

Oba smartfony łączą równie przeciętne dodatkowe matryce. realme bardziej na siłę dodało 2 MPx, podczas gdy trzecim sensorem Xiaomi jest 5 MPx z autofocusem do zdjęć makro. Niemniej to detale. Na pewno obiektyw szerokokątny w obu smartfonach jest wyraźnie gorszy od głównych oczu na świat.

Ogólne rezultaty przypominają, że realme chciało, aby zaznaczać, że ich model nie jest stworzony do zdjęć. Firma stawia przede wszystkim na wydajność, a możliwości fotograficzne sprowadza do minimum. To widać, gdyż Xiaomi lepiej odwzorowuje barwy, oferuje szerszy zakres tonalny i wyższą jasność. Jednak w nocy bywa różnie. Głównie przez szumy, które produkuje Mi 11i. Mogą one sprawić, że subiektywnie lepsze zdjęcia okażą się z realme GT. Niemniej bliższe rzeczywistości, nie licząc utraty detali, są te z Xiaomi.

W filmach sytuacja wygląda podobnie. Tu trzeba oddać kolejny plus Mi 11i w postaci dobrej, elektronicznej stabilizacji obrazu. Ta z realme nie jest specjalnie gorsza, ale zdarza jej się przeskakiwać.

realme GT 5G:

Xiaomi Mi 11i:

Oprogramowanie i wydajność

MIUI czy realme UI? Fani większej liczby animacji, personalizacji i różnych sztuczek stylistycznych zapewne skuszą się na tę pierwszą nakładkę. Z kolei po realme sięgną osoby, które chcą szybkiego działania za wszelką cenę, bez niepotrzebnych upiększaczy. Oczywiście to nie znaczy, że personalizacja w realme UI nie istnieje. Jest wręcz przeciwnie. Mimo wszystko ergonomia wypada minimalnie lepiej w Xiaomi. Przeciwnie jest z błędami w systemie – to MIUI pod tym względem musi się poprawić.

Wydajność w obu modelach, podczas użytkowania na co dzień stoi na podobnym poziomie. Oba smartfony oferują tak dużo mocy obliczeniowej, że ciężko jest je dzisiaj spowolnić. Wielozadaniowość? Wygrywa realme, które lepiej wykorzystuje dostępną pamięć operacyjną. Nie zapominajmy także o wyraźnym nagrzewaniu się obudowy Xiaomi – to dla niektórych może być zauważalna przeszkoda.

Im wyższy wynik, tym lepiej.

Porównanie realme GT i Xiaomi Mi 11i – podsumowanie

Kto powinien sięgnąć po Xiaomi Mi 11i? Przede wszystkim osoby, które szukają smartfona do multimediów. Większy wyświetlacz, lepszy zestaw aparatów i pełnoprawne głośniki stereo to kluczowe zalety tego smartfona. Tylko realme pod względem multimediów też potrafi ugryźć Xiaomi za sprawą gniazda słuchawkowego, które zmieściło się w obudowie i nie potrzebujemy żadnej przejściówki. Skórzana obudowa dla niektórych także będzie zaletą – niewątpliwie jest to znacznie lepsze rozwiązanie niż lustrzane plecy Mi 11i. Mimo wszystko to maksymalna wydajność, lepiej dopracowane oprogramowanie i szybkość ładowania stanowią niezaprzeczalne zalety realme GT. Przy tym zostaje 500 złotych w portfelu.

Dziękujemy sklepowi x-kom za udostępnienie egzemplarza Xiaomi Mi 11i.