Nowy Jork zakaże wydobycie BitCoina?

Nowy Jork zakaże wydobycie BitCoina? – kolejny cios w kryptowalutę

2 minuty czytania
Komentarze

Załamanie rynku kryptowalut ma dalsze konsekwencje. Doszło do tego, że włodarze stanu Nowy Jork przyjęli ustawę, która tymczasowo zakazuje nowych operacji wydobywania bitcoinów. Warto tu podkreślić, że przeszła ona wynikiem 36 do 27 głosów, więc to nie tak, że byli oni w tym jednomyślni. Co więcej, gubernator stanowy wciąż może ją zawetować, przez co wydobycie BTC byłoby bezpieczne w tym stanie — przynajmniej na razie.

Nowy Jork zakaże wydobycie BitCoina?

Nowy Jork zakaże wydobycie BitCoina?

Warto podkreślić, że to nie pierwszy raz, kiedy w tym stanie władze próbują zakazać wydobycia kryptowaluty. W ubiegłym roku również doszło do tego typu starań, chociaż wtedy zostały one odrzucone na wcześniejszym etapie legislacyjnym. Pomijając kwestie biurokratyczne w USA, skupmy się na tym, co nowa ustawa dokładnie zmienia. Otóż mowa jest o czasowym zakazie wydobycia BTC, a dokładniej 2 lat zawieszenia wydawania licencji dla wydobycia kryptowalut, które wykorzystują wymagające dużej mocy metody uwierzytelniania proof-of-work do zatwierdzania transakcji blockchain.

Teoretycznie więc zakaz dotyczy także ETH, jednak ta druga najpopularniejsza kryptowaluta świata właśnie przechodzi na inny protokół. Warto także dodać, że osoby, które wydobywają kryptowalutę przy użyciu odnawialnych, lub prywatnych źródeł energii nie podlegają temu zakazowi. Nie będzie to miało również wpływu na kopalnie, które już otrzymały licencje i te, które już przechodzą proces odnawiania zezwoleń.

Nowy Jork zakaże wydobycie BitCoina – czemu zakaz ma być czasowy?

No dobrze, ale po co te dwa lata? Otóż lokalne władze chcą dokładniej zbadać wpływ metody uwierzytelniania proof-of-work na środowisko, a dokładniej wzrost zużycia energii, którą ta ze sobą niesie. Oznacza to, że w przypadku negatywnego wyniku analiz możliwe jest wprowadzenie stałego zakazu i wstrzymania przedłużania licencji wydobywczych dla podmiotów, które je mają. Teoretycznie nie jest to aż taki problem, ponieważ znaczna część energii elektrycznej w Nowym Jorku pochodzi z elektrowni wodnych. Problem w tym, że władze mogą dojść do wniosku, że ograniczenie wykorzystania tego źródła dla kryptowalut przy okazji przyniesie możliwość zmniejszenia produkcji energii w elektrowniach węglowych.

Nowy Jork zakaże wydobycie BitCoina – to dopiero początek

Niektóre firmy wydobywcze zagroziły, że z powodu niepewności prawnej opuszczą Nowy Jork i przeniosą wydobycie do przyjaznych kryptowalutom stanów. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że te również pójdą śladem wytyczonym przez Nowy Jork, który jest uznawany za lidera, jeśli chodzi o przepisy dotyczące kryptowalut. Jak więc widać, sprawa wcale nie jest prosta.

Źródło: Engadget

Motyw