google pixel 6a wyglad design render

Pixel 6a lekiem na całe zło? Wygląd zdradza znajomą przemianę

2 minuty czytania
Komentarze

Seria Pixel 6 to ewidentna rewolucja względem swojego poprzednika, który był zrobiony… na przeczekanie. Oczywiście, jak to najczęściej bywa ze smartfonami Google, wciąż słychać o różnorakich problemach natury technicznej — wolne ładowanie, taki sam czytnik linii papilarnych i inne. Dlatego ogólnie patrząc na portfolio giganta z Mountain View, lepszymi opiniami cieszą się tańsze modele z literą a w nazwie. Tym sposobem poznajmy wygląd Google Pixel 6a, który właśnie trafił do Sieci. Tym razem firma chce ewidentnie nawiązać do flagowej serii, ale miejmy nadzieję, że wyłącznie designem.

Wygląd Pixel 6a w Sieci – Google chce nawiązać do flagowych modeli

Charakterystycznie przecięty tył z aparatami zawita także do tańszego modelu. Wygląd Pixel 6a jest niemalże kalką bazowego Pixela 6. Niewykluczone, że smartfony będą wiele ze sobą dzielić. Niemniej tytułowa propozycja będzie mniejsza. Ogólne wymiary wynoszą 152,2 x 71,8 x 8,7 mm (10,4 mm z wyspą), co przekłada się na 6,2-calowy wyświetlacz. To o 0,2-cala mniej od Pixela 6. Niemniej mowa jest o panelu OLED i zatopionym czytniku linii papilarnych, co samo w sobie jest przełomem dla tej serii smartfonów. Z racji, że na tę chwilę niewiele możemy napisać o specyfikacji technicznej, tak kolejne punkty bazują na domysłach. Spodziewamy się, że Pixel 6a będzie napędzany układem pokroju Snapdragona 778G. Na tę chwilę nie słychać pogłosek, jakoby Google Tensor miał doczekać się tańszego i słabszego odpowiednika. W przypadku aparatów nie zdziwimy się, gdyby Amerykanie przenieśli zestaw z bazowego Pixela 6, czyli pojawi się zestaw matryc 50 MPx i 12 MPx (szerokokątny). Jednak równie dobrze Google może wrócić do swoich ulubionych jednostek 12,2 MPx, które były stosowane przez ostatnie lata.

Zobacz też: Telewizory od LG z NVIDIA GeForce NOW — webOS wzbogaca się o granie w chmurze.

Jakby nie patrzeć, Pixel 6a może okazać się ciekawą propozycją. Tylko fakt, że teraz otrzymujemy przeciek dotyczący jego wyglądu, wcale nie musi oznaczać szybkiej premiery. Ta równie dobrze może mieć miejsce w drugiej połowie przyszłego roku. W końcu to Google…

Źródło: 91mobiles

Motyw