Astronomowie od dawna spekulują, że w naszym Układzie Słonecznym może znajdować się dziewiąta planeta krążąca w znacznej odległości od Słońca. Jednak nikt nigdy nie był w stanie bezpośrednio jej zaobserwować, a to dlatego, że ma ona krążyć o wiele dalej, niż znajduje się orbita Plutona. Warto tu przypomnieć, że przed degradacją tej planety karłowatej obiekt, o którym mowa, był określany jako planeta X.
Dziewiąta planeta w badaniach sprzed lat
Astronom Michael Rowan-Robinson z Imperial College London przeanalizował ostatnio dane zebrane w 1983 roku przez satelitę astronomicznego IRAS (Infrared Astronomical Satellite). Podczas swoich badań odkrył, że znalazł tam pewne punktowe siły. Astronom zaznacza jednak w swojej pracy, że jest mało prawdopodobne, aby było to rzeczywistą detekcją planety, ale dane te mogą być wykorzystane do modelowania miejsca, w którym planeta może się znajdować. Nie jest to więc odkrycie samej planety, a poszlak wskazujących na nią.
Zobacz też: Wyprzedaż „PlayStation Indies” w PlayStation Store. Oto 40 kapitalnych promocji na gry na PS4 & PS5!
Zbieranie danych na temat tego, gdzie może znajdować się ów tajemniczy obiekt, może pozwolić astronomom na przeprowadzenie bardziej dogłębnych badań z wykorzystaniem nowoczesnych instrumentów, które mogłyby raz na zawsze potwierdzić lub obalić hipotezy dotyczące jej istnienia. Rowan-Robinson napisał w artykule, że biorąc pod uwagę słabą jakość detekcji IRAS, które w tym przypadku były na granicy badania i w części nieba trudnej do detekcji w podczerwieni, prawdopodobieństwo, że doszło do błędu, jest całkiem spore. Mimo to uważa, że nie należy porzucać tego tropu.
Źródło: SlashGear