Druk 3D ma naprawdę wszechstronne zastosowania — przy jego wykorzystaniu można choćby stworzyć protezy dla psów i innych zwierząt. Właśnie zrobił to student medycyny weterynaryjnej z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Dwa czworonogi wkrótce będą mogły cieszyć się powrotem do sprawności.
Druk 3D a protezy dla psów
Maciej Szczepański studiuje medycynę weterynaryjną na wrocławskim Uniwersytecie Przyrodniczym. Jest laureatem Magistrantu Wdrożeniowego, czyli programu wspierającego studentów, których prace magisterskie cechuje kreatywność, wysoki potencjał naukowy i innowacyjność. Zgłaszane projekty muszą odpowiadać na potrzeby gospodarki, rynku pracy i społeczeństwa.
Interesuję się ortopedią weterynaryjną i już od dawna myślałem o tym, by druk 3D wykorzystać do leczenia zwierząt z częściową amputacją kończyn — mówi Maciej Szczepański. Argumentuje, że to zdecydowanie tańsza metoda od endoprotezy. Tłumaczy też, że choć w Polsce to nowy temat, to w Stanach Zjednoczonych druk 3D jest powszechnie wykorzystywany do leczenia okaleczonych zwierząt.
Maciej Szczepański w ramach swojego projektu przy wykorzystaniu wycisków i skanowania cyfrowego tworzy protezy dla dwóch psów. To 3-letnia Sonia, która straciła część tylnej łapy w wyniku potrącenia przez samochód i 8-letni Leto, któremu pociąg przejechał przednią łapę. Pierwszego psa podpowiedziała mi pani weterynarz z rodzinnego miasta Opoczna, drugiego znajoma z roku. Właściciele zgodzili się bez namysłu. Jestem pewny, że pomogę ich pupilom — mówi student Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Czytaj także: Inwazyjne ropuchy-kanibale rodem z Australii – stereotypy o tym państwie nie biorą się znikąd
Pierwsza proteza już została wydrukowana, po dopracowaniu uprzęży Sonia będzie mogła ją testować. W przygotowaniu jest również druga proteza. Maciej Szczepański chce, aby w przyszłości jego projekt był powszechnie stosowany, poprawiając jakość życia psów i pomagając jak największej liczbie zwierząt.
źródło: Nauka w Polsce