842 procesory ARM na sekundę

842 procesorów ARM na sekundę – rynek dowodzi, że to wciąż za mało

2 minuty czytania
Komentarze

W ramach ostatniego raportu kwartalnego ARM ujawniło, że popularność ich projektów procesorów nadal rośnie w postępie geometrycznym. W czwartym kwartale 2020 roku partnerzy produkcyjni odnotowali dostawy w wysokości 6,7 miliarda chipów opartych na tej architekturze. To daje w przybliżeniu 842 chipy na sekundę, co jest bezprecedensowym tempem. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że ich produkcja w tym roku jeszcze przyśpieszyła, to mamy do czynienia z niesamowitymi wręcz ilościami. A mimo to rynek przeżywa kryzys z powodu ich… braku. To tylko podkreśla, jak wielu procesorów obecnie potrzebujemy. 

842 procesory ARM na sekundę

842 procesory ARM na sekundę

ARM jest największym projektantem procesorów na świecie. Przynajmniej jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę sprzedanych egzemplarzy, a nie bogactwo rozwiązań. Na przykład ich dość wąska seria procesorów graficznych Mali obejmuje tylko dziewięć modeli. Mimo to od 2015 roku jest numerem jeden wśród sprzedawanych procesorów graficznych. Pamiętajmy przy tym, że firma zajmuje się głównie projektowaniem architektury rdzeni. I tak mamy serię Cortex-A dedykowaną głównie smartfonom, oraz nową Cortex-X, której grupą docelową miały być komputery. Jest jeszcze Cortex-R dla sprzętu specjalistycznego. Chociaż obecnie dominują tu również smartfony. Jednak żadne z nich nie są najpopularniejszymi układami ARM. Tak naprawdę prym wiedzie seria Cortex-M. Te są sercem większości mikrokontrolerów, dlatego też możemy je znaleźć nawet w dyskach twardych standardowych PC-tów. Nic dziwnego, że w zeszłym kwartale wyprodukowano ich ponad 4,4 miliarda. 

Zobacz też: iFixit dogłębnie przyjrzało się dryftowi analogów w DualSense dla PlayStation 5 – oto wnioski

Obecnie z układów ARM korzysta aż 530 licenjonobiorców, z czego aż 175 podpisało umowę z gigantem zaledwie w zeszłym roku. To tylko pokazuje, jak bardzo rośnie popularność rozwiązań firmy. Nic więc dziwnego, że przejęcie jej przez Nvidię budzi aż tak wielki sprzeciw nie tylko polityków, ale także gigantów technologicznych. 

Źródło: Tomshardware

Motyw