Odbudowa arecibo

To już definitywny koniec – teleskop Arecibo się zawalił

2 minuty czytania
Komentarze

Znane na całym świecie obserwatorium Arecibo się zawaliło. Narodowa Fundacja Nauki (NSF), agencja nadzorująca teleskop, ogłosiła wczoraj niefortunny zwrot wydarzeń. Otóż w nocy platforma odbiorcza Arecibo rozbiła się o ikoniczną antenę o średnicy 305 metrów. Rzecznik NSF oświadczył w wywiadzie dla The New York Times, że upadła ona całkowicie niespodziewanie. Fundacja nie powiedziała, co spowodowało upadek. Na szczęście nikt podczas tego przykrego wydarzenia nie został ranny.

Arecibo się zawaliło

Arecibo się zawaliło

Agencja za pośrednictwem Twittera wydała następujący komunikat:

NSF jest zasmucona tym wydarzeniem. W miarę postępu będziemy szukać sposobów, aby pomóc społeczności naukowej i utrzymać nasze silne relacje z mieszkańcami Portoryko.

Upadek jej platformy odbiorczej dodaje kolejny smutny rozdział do końca Arecibo. Po dwóch awariach kabli, które miały miejsce latem, 19 listopada NSF stwierdziła, że nie ma innego wyjścia, jak tylko wycofać obserwatorium z eksploatacji. Powodem były obawy, że podczas prób naprawy konstrukcji może dojść do katastrofy budowlanej, która zagrozi pracownikom. Jak widać, te były jak najbardziej uzasadnione. 

Decyzja została podjęta po przeprowadzeniu niezależnych audytów przez firmy inżynierskie. Te stwierdziły, że konstrukcja teleskopu grozi katastrofą budowlaną. Natomiast jej kable mogą nie być już w stanie przenosić obciążeń, do których podtrzymywania zostały zaprojektowane.

— Podała wówczas agencja.

Zobacz też: GTA IV działa zbyt płynnie na XSX, by je ukończyć – wsteczna kompatybilność ma swoje wady

Agencja wówczas stwierdziła, że będzie starała się uratować jak najwięcej okolicznych obiektów i budowli, zachowując jednocześnie lokalizację jako miejsce edukacji i nauki. Nie jest jasne, jak zawalenie się Arecibo wpłynie na te plany. W tej smutnej chwili pocieszające jest to, że NSF nie uparło się na naprawę obiektu. Strach pomyśleć co by było, gdyby do tego doszło podczas prac remontowych, które siłą rzeczy musiałyby, chociaż w minimalnym stopniu naruszyć konstrukcję redioteleskopu.

Źródło: Engadget

Motyw