Asystenci głosowi okazali się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Coraz więcej osób decyduje się na rozwiązania typu smart home i to właśnie im powierza nad nimi pieczę. Nie oznacza to jednak, że każda firma na tym polu osiągnęła sukces. Wiele mniejszych projektów skończyło dość marnie, nie zyskując popularności na rynku. Jednak nie oznacza to, że każdy duży gracz osiągnął sukces. O porażce można mówić w kontekście Cortany od Microsoftu. Nie oznacza to jednak, że firma postanowiła porzucić ten projekt.
Koniec Coratny na Androidzie
Do Cortany nadchodzą pewne istotne zmiany. Począwszy od wiosny tego roku, Microsoft zapowiedział, że planuje się skupić raczej na klientach biznesowych. W ramach zmiany Cortana straci niektóre ze swoich bardziej zorientowanych na konsumenta funkcji, takich jak możliwość odtwarzania muzyki i sterowania urządzeniami smart home. Co ważniejsze, firma planuje zakończyć wsparcie swojego asystenta na smartfonach z Androidem. To ma nastąpić do końca kwietnia tego roku:
Ten kolejny krok w ewolucji asystenta Cortana przyniesie ulepszoną, bezproblemową osobistą pomoc w zakresie produktywności. Wszystko to w ramach darmowej aktualizacji najnowszej wersji systemu Windows 10 nadchodzącej wiosną tego roku.
Zobacz też: Rozgrywka z Baldur’s Gate 3 – wygląda to dziwnie znajomo
Już od dłuższego czasu wiedzieliśmy, że dni Cortany na Androida były policzone. Aplikacja Cortana przestała działać w ubiegłym miesiącu w takich krajach jak Kanada, Australia i Wielka Brytania. Jak jednak widać, w komunikacie prasowym firma próbuje przekuć tę porażkę w marketingowy sukces. Z drugiej strony skoro Microsoft nie podołał ze stworzeniem asystenta do wszystkiego, to być może skupienie się na wyspecjalizowanym dla konkretnej grupy zadań okaże się strzałem w dziesiątkę. W końcu firma ta jest wysoko ceniona na rynku korporacyjnym.
Źródło: Engadget