Istnieje kilka programów, które są częścią systemu Windows od kilkudziesięciu lat. Zaliczają się do nich między innymi Notatnik, Paint i WordPad. Trudno sobie wyobrazić bez nich Windowsa. Z drugiej strony sporo osób woli korzystać z ich zamienników, które często są od nich znacznie lepsze. Od razu uspokajam: nie znikną one z systemu. Po prostu będzie istniała możliwość ich deinstalacji.
Paint, Notatnik i WordPad opuszczą Windows 10
Notatnik i Paint są instalowane przez system Windows automatycznie od wersji 1.0 systemu operacyjnego, który miał premierę w 1985 roku. Natomiast WordPad jest instalowany automatycznie od 1995 roku, czyli od czasów Windowsa 95. Microsoft uczynił programy opcjonalnymi w Windows 10 Insider Build 19551. Dzięki temu można je odinstalować za pomocą panelu sterowania. Według Windows Latest Paint i WordPad mają stać się funkcjami opcjonalnymi w systemie Windows 10 20H1, znanym również jako wersja 2004, która ma pojawić się w kwietniu lub maju.
Zobacz też: Brat Pablo Escobara prezentuje Escobar Fold 2, czyli tani klon Galaxy Fold
Po odinstalowaniu Notatnika, Painta i WordPada poprzez menu, wymagany jest restart systemu, po którym aplikacje zostaną wymazane i nie pojawią się więcej w menu Start. Biorąc pod uwagę, że zajmują one łącznie mniej niż 20 MB, taka zabawa nie ma większego sensu. Chociaż rozumiem, że są ludzie, którzy najchętniej pozbyli się wszystkich aplikacji, których nie używają dla samego spokoju ducha. Warto podkreślić, że nie oznacza to, że zostaną one całkowicie usunięte w przyszłej aktualizacji. Nadal będą dostępne zaraz po instalacji systemu. Jednak przestają być jego integralnym elementem.
Źródło: TechSpot