HTC Sensation to najnowszy i zarazem pierwszy smartfon tajwańskiego producenta wyposażony w dwurdzeniowy procesor. Telefon po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć jako prototyp już pod koniec marca tego roku pod kodową nazwą HTC Pyramid. Oficjalna premiera miała miejsce 12 kwietnia w Londynie, na której HTC dumnie zaprezentowało swoje najnowsze dziecko działające na Androidzie w wersji 2.3.3 z najnowszą edycją nakładki Sense UI. Wideo z prezenetacji możecie obejrzeć poniżej.
Tymczasem do naszej redakcji trafił egzemplarz najnowszej bestii od HTC, której recenzja niebawem się ukaże.
Telefon zapakowany jest w czarny, kartonowy prostopadłościan (tak samo jak każdy inny model z 2011 roku) ze zdjęciem telefonu w skali 1:1. Po otwarciu pudełka, oprócz telefonu i baterii znajdziemy w nim dwuczęściową ładowarkę, kabel USB, kartę MicroSDHC o pojemności 8GB oraz 'pchełki’, do których jakości każdy posiadacz telefonu HTC się już zapewne przywyczaił. Zestaw ten jest standardowy dla wszystkich modeli tego producenta, choć szczerzę przyznam, że po cichu liczyłem na lepszy zestaw słuchawkowy. Skoro ma to być pierwszy pierwszy dwurdzeniowy telefon w dodatku promowany jako bardzo multimedialny, to to akcesorium powinno być jakości do jakiej przyzwyczaił nas np. Samsung.
Skoro jesteśmy przy multimedialności i akcesoriach – nie liczyłem nawet, że HTC dołączy jakieś inne słuchawki, niż te dodawane od dawna do swoich telefonów, ale jak na tej klasy smartfon klient ma prawo oczekiwać czegoś więcej. To samo tyczy się karty microSD. Moim zdaniem 8GB, które było dołączane także do HTC Desire HD to dziś trochę za mało. Szczególnie, że Sensation jest w stanie nagrywać filmy w FullHD. /Bartek
Gdy już weźmiemy telefon do ręki od razu zwrócimy uwagę na jego wspaniały dizajn (co oczywiście jest kwestią gustu) i znakomite wykonanie. Obudowa typu ’unibody’ sprawia wrażenie bardzo solidnej i wytrzymałej na wszelkiego rodzaju uderzenia i upadki.
Z tym się muszę zgodzić, Sensation świetnie leży w dłoni, a obudowa sprawia wrażenie naprawdę wytrzymałej. Z drugiej strony wszechobecne opływowe kształty nie każdemu mogą odpowiadać, ale jak wspomniał Filip – to kwestia gustu. /Bartek
Z przodu telefonu mieści się spory 4.3″ ekran pokryty dość grubą warstwą wyprofilowanego szkła, które znakomicie czuje się pod palcami. Pod ekranem do dyspozycji mamy cztery dotykowe przyciski: Home, Menu, Back i Search. Nad wyświetlaczem znajdują się czujniki oświetlenia i zbliżeniowy, szeroki grill kryjący głośnik i diodę świecącą na dwa kolory, oraz kamerę przeznaczoną do wideo rozmów, o której jakości wkrótce przekonacie się w naszej obszernej recenzji.
Ekran robi naprawdę dobre wrażenie, jest lekko wklęśnięty względem całej tafli. Z jednej strony sprawia to, że tuż nad paskiem notyfikacji pojawiają się niekiedy dokuczliwe refleksy światła. Z drugiej strony smartfon prezentuje się naprawdę elegancko, wklęsły menisk dodaje mu uroku. /Bartek
Na tyle telefonu znajdziemy aparat o rozdzielczości 8 Megapikseli wspierany przez podwójną lampę błyskową LED, zewnętrzny głośnik oraz kilka małych dziurek odpowiedzialnych za drugi mikrofon i anteny umieszczone w tylnej klapce obudowy.
Po lewej stronie telefonu znajdziemy jedynie tzw. 'Volume Rocker’, czyli podwójny przycisk służący do podgłaśniania i ściszania dźwięków. Pod nim mieści się wyjście MicroUSB.
HTC postanowiło wrócić do starych rozwiązań po raz kolejny montując wyjście mini-jack u góry obudowy, zaraz obok włącznika. Na dole natomiast znajdują się jedynie mikrofon oraz przycisk, którego jesteśmy zmuszeni użyć by wyjąć telefon z obudowy.
Ten zabieg dało się odczuć po przejściu z Desire HD na Sensation, akurat umieszczenie miniJacka z góry czy u dołu to kwestia przyzwyczajenia. Aczkolwiek HTC samo powinno zacząć przyzwyczajać swoich klientów do konkretnego jego umiejscowienia, a nie jego zmiany przy wypuszczaniu kolejnych modeli smartfonów. /Bartek
Trzeba przyznać, że tajwański producent naprawdę przykuł uwagę do ergonomii telefonu, którego mimo swoich rozmiarów i wagi znakomicie leży w dłoni.
Po włączeniu urządzenia mamy do czynienia z najnowszą wersją popularnej nakładki HTC. Dla mnie osobiście (ostrzegam, że jestem jej fanem), jest to jedna z największych zalet Sensation. Dzięki temu interfejsowi korzytanie z Androida staje się jeszcze przyjemniejsze. Na szczególną uwagę zasługuje nowy ekran blokowania, który dzięki swoim możliwościom personalizacji przyspieszy dostęp do wybranych przez nas funkcji urządzenia.
HTC Sensation to telefon, który spełni prawie wszystkie zachcianki nawet najbardziej wymagających użytkowników, choć nie jest wolny od wad. Ale o tym więcej w nadchodzącej recenzji.
No właśnie, nakładka Sense UI sama w sobie jest genialna i bardzo przyjemna. Szkoda tylko, że wykazuje hipokryzję producenta. Pamiętacie jak HTC zarzekało się, że funkcje i fajerwerski z Sense UI 3.0 nie nadają się na Desire HD z jednordzeniowym procesorem? Problem polega na tym, że Sensation, ze swoim dwurdzeniowym, 1.2GHz procesorem nie radzi sobie z najnowszą nakładką od HTC wiele lepiej, niż jego poprzednik. Jest dobrze, ale nie na tyle, żeby się zachwycać. Nie na tyle, żeby się nie rozczarować po wydaniu ponad 2000 zł. Ale o tym już niedługo wkrótce, wyczekujcie wideorecenzji i recenzji Sensation już niebawem na naszym portalu. Test flagowego modelu HTC zostanie przeprowadzony i napisany przez dwóch redaktorów, mnie oraz Filipa. /Bartek
A Wy w tym czasie poinformujcie nas w komentarzach poniżej, czego szczególnego chcielibyście dowiedzieć się z recenzji i na co według Was powinniśmy zwrócić dodatkową uwagę.