lg v30 rozowy

LG V35 ThinQ na pierwszym zdjęciu – czy firmie coś się nie pomyliło?

1 minuta czytania
Komentarze

Dzisiaj – lub wczoraj, zależnie kiedy to czytacie – oficjalnie w Polsce został przedstawiony najnowszy, flagowy model LG w postaci G7 ThinQ. Jest on drugim smartfonem (nie licząc zmiany z G6 ThinQ), który należy do „wybitnie” inteligentnej rodziny urządzeń, ale z pewnością nie ostatnim. Koreańczycy przygotowali świetne prezenty, ale przyjrzyjmy się temu, co nadchodzi, czyli między innymi V35 ThinQ. O tym smartfonie już nie raz pisaliśmy, ale do Sieci zaczęły przedostawać się konkrety.

Przede wszystkim pojawiło się zdjęcie i bez zbędnego przedłużania, oto on:

O ile fronty dzisiejszych smartfonów są niemalże identyczne, to nie trudno zauważyć, że to kolejne odświeżenie V30 i V30S ThinQ. Przód jest po prostu identyczny, co niektórym może przypaść do gustu. Odświeżone zostanie wnętrze – w miejscu Snapdragona 835, ma pojawić się tegoroczny Snapdragon 845. Jednak to wciąż niewiele informacji. Jakby nie patrzeć, wciąż miejmy w głowie pogłoskę, że V35 ThinQ trafi na wyłączność do jednego z amerykańskich operatorów – prawdopodobnie AT&T.

Zobacz też:

Czy spodziewać się czegoś więcej od nadchodzącego modelu? Tak naprawdę próżno szukać sensu tego smartfona… Co pozostanie dla V40 ThinQ, który przecież też jest w drodze? Tego poznać mamy jesienią, podczas gdy V35 ThinQ na początku ma trafić na rodzimy, koreański rynek w czerwcu, a w Stanach Zjednoczonych w sierpniu.

źródło: GSMArena

Motyw