Żyjemy flagowymi smartfonami, ale to tanie modele zdobywają największe uznanie. Co za problem stworzyć topowy telefon, gdy budżet jest ogromny? Sztuką jest stworzyć takie urządzenie, które będzie tanie, a przy okazji jego możliwości będą ogromne. Taką maksymę najprawdopodobniej wyznaje Honor, czyli marka Huawei, która po raz kolejny pokazuje, że można zrobić coś dużego za niewielki budżet. Tak się stało z Honorem 10, a tymczasem poznajmy Honora Play 7.
Tradycyjnie zaczynamy od specyfikacji – design , która prezentuje się następująco:
- 5,45-calowy wyświetlacz HD+ IPS LCD (18:9, 1440×720)
- układ MediaTek MT6739
- 2 GB RAM
- 16 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+MicroSD)
- aparaty:
- przód: 5 MPx z LED
- tył: 13 MPx z PDAF i LED
- akumulator o pojemności 3020 mAh
- Dual SIM, radio FM,
- Android 8.1 Oreo (EMUI 8.1)
- wymiary: 146,5 x 70,9 x 8,3 mm
- waga: 142 g
- dostępne kolory: niebieski, czarny, złoty
Widać, że to niska półka, aczkolwiek cena potrafi zaskoczyć, bo w Chinach smartfon został wyceniony na około 350 złotych, co potrafi szokować. Mimo że specyfikacja nie szokuje, to pojawia się nowego typu wyświetlacz, ale też można pochwalić taki szczegół, jak osobne sloty na dodatkową kartę SIM i MicroSD. Nie trzeba wybierać z czego wolimy akurat korzystać.
Zobacz też: Gry przeglądarkowe czeka ciężki okres.
Póki co nie wiemy, czy Honor ma plany wydać Play 7 poza Państwem Środka. Jeśli jednak tak się stanie i cena drastycznie nie wzrośnie, to Nokia 1 może mieć godnego konkurenta. Chociaż czy to będzie odpowiedni pojedynek?
źródło: GSMArena