Alcatel to francuska korporacja, która na rynku urządzeń mobilnych zajmuje się głównie produkcja urządzeń ze średniej i niższej półki cenowej. O tej firmie jakiś czas temu zrobiło się głośno, gdy zaczęła ona zastępować podstawowe aplikacje, takie jak np. kalkulator czy galeria, zamiennikami niezależnego dewelopera, które aż przepełnione były reklamami. Dziś nastąpił ciąg dalszy afery, kiedy okazało się, że programy, których instalacja na telefonach użytkowników została wymuszona, żądają opłaty za korzystanie w postaci oceny w sklepie Google Play.
Zobacz też: Zachowanie policjantów na pogrzebie w Stanach Zjednoczonych jest niedopuszczalne.
Nieporozumienia ciąg dalszy
To, co widzicie na powyższym zrzucie ekranu, to wiadomość, jaka wyświetlała się użytkownikom smartfonów Alcatela podczas próby skorzystania z kalkulatora. Co ciekawe, wiele osób nabrało się na ten proceder, mimo że łamie on zasady sklepu Google Play, a także jest po prostu nieuczciwy. Z tego powodu na portalu Reddit wybuchła afera, gdzie użytkownicy rozmawiali na temat fatalnych zagrywek producenta. Okazało się jednak, że nagłośnienie całej sprawy dało wymagany skutek – Google zdecydowało się na usunięcie feralnej aplikacji ze swojego sklepu, a Alcatel, który w najnowszą aktualizację programu prawdopodobnie nie był zamieszany w kwestii technicznej, postanowił zdalnie usunąć kalkulator ze smartfonów użytkowników, a następnie zastąpił go inną aplikacją.
Co sądzicie o tej sprawie? Czy uważacie, że wymuszanie dobrych ocen przez twórców aplikacji jest moralne?
Źródło: Reddit