Huawei we wtorek zaprezentuje swoją najnowszą serię topowych urządzeń. Co ciekawe, Chińczycy już rozpoczęli przedsprzedaż najsłabszego reprezentanta w Polsce. Model P20 Lite dostępny jest za niecałe 1600 złotych w najpopularniejszych sklepach. Mimo wszystko wciąż czekamy na danie główne w postaci P20 i P20 Pro. Czekanie i cierpliwość to słowa klucz, które wykorzystuje Huawei w swojej kampanii marketingowej.
W Wielkiej Brytanii Chińczycy wyjechali na ulice. Firma wybrała nie byle jakie lokalizacje. Otóż odpowiednio przygotowane samochody dostawcze zostały postawione pod największymi sklepami Apple i Samsunga.
Przekaz jest jasny – jeśli już zdecydowałeś się na zakup jednego ze smartfonów Koreańczyków lub Amerykanów to uzbrój się w cierpliwość i poczekaj na prezentację serii P20. Od najlepszego modelu możemy spodziewać się potrójnego aparatu. Nie zabraknie też wsparcia ze strony sztucznej inteligencji. Mówi się o zdjęciach w rozdzielczości do 40 MPx i możliwości 5-krotnego zbliżania obrazu bez utraty jakości.
Zobacz też: Niby sprzedaż słaba, ale wynikami można się chwalić – oto Apple.
Wszystkiego dowiemy się już w najbliższy wtorek. Czy Huawei faktycznie na poważnie zagrozi Samsungowi Galaxy S9 lub iPhone’owi X? Na to pytanie nie jesteśmy w stanie jeszcze jednoznacznie odpowiedzieć, ale niewątpliwie seria P20 zapowiada się interesująco.
źródło: theinquirer