W zeszłym roku Unia Europejska narzuciła poszczególnym państwom, a właściwie operatorom na stosowanie jednolitych stawek za połączenia krajowe i w roamingu. Oznacza to, że dzwoniąc z zagranicy do Polski płacicie dokładnie tyle samo, gdybyście byście byli w kraju (i na odwrót). Warto od razu zaznaczyć, że nie są to połączenia międzynarodowe, czyli połączenia na numery zagranicznych operatorów. Wspomniana zmiana została bardzo dobrze przyjęta przez konsumentów, ale niekoniecznie przez dostawców, którzy już starają się o pozwolenia na dodatkowe naliczanie opłat za roaming.
W międzyczasie „Rzeczpospolita” ujawniła liczbę minut wydzwonionych przez między innymi Polaków w okresie wakacyjnym w zeszłym roku. Wyniki są szokujące. Otóż zniesienie opłat sprawiło, że naturalnie korzystaliśmy ze swoich telefonów za granicą i używaliśmy ich zdecydowanie częściej. Ostatecznie od czerwca do września wydzwoniliśmy ponad dwa miliardy minut z naciskiem, że większość z nich stanowiły rozmowy inicjowane. Niecały miliard to połączenia odebrane. Dane zebrane przez BEREC (unijne ciało zrzeszające regulatorów rynku telekomunikacyjnych) pokazują skalę przewagi naszego wyniku. Kolejne miejsca zajęli Brytyjczycy i Niemcy, notując odpowiednio 891 oraz 885 milionów minut.
Zobacz też: Jak sobie radzi wydajnościowo Xiaomi Mi 7?
Polacy zanotowali rekordową liczbę i rekordowy wzrost. Z kolei Szwedzi też zanotowali rekord, ale w kwestii spadku – wydzwonili rekordowo mało, bo tylko 150 milion minut.
źródło: Business Insider